Ukraiński Su-25 w pościgu za rosyjskim szturmowcem [WIDEO]

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Jest to prawdopodobnie pierwsze nagranie z walki powietrznej, które przedostało się do opinii publicznej, ponieważ te przypisywane "Duchowi Kijowa" okazały się albo spreparowane albo były po prostu przelotem pary ukraińskich MiG-29 strzegących nieba nad Kijowem.

Na krótkim nagraniu widać samolot typu Su-25, który odchodzi od filmującego na niskim pułapie ciągnąc za sobą wstęgę dymu z jednego z silników. Bardzo możliwe, że filmujący zauważył wcześniej trafienie tej maszyny i z tego powodu zdecydował się na rozpoczęcie rejestrowania sytuacji. Odchodzący samolot w pewnym momencie zaczął strzelać flary systemu samoobrony a w kadrze pojawił się drugi Su-25, który wydaje się ścigać pierwszego. O ile pierwszej maszyny nie widać na nagraniu wyraźnie, to druga ewidentnie jest w szarym kamuflażu charakterystycznym dla lotnictwa wojskowego Ukrainy.

Niektórzy komentatorzy wskazują, że na nagraniu może być po prostu para Su-25 należąca do jednej formacji zbrojnej, czyli w tym przypadku ukraińskich. Wydaje się jednak, że samoloty idą w zbyt dużej odległości od siebie i trudno to nazwać formacją. Tymczasem liczne nagrania z niskich przelotów par Su-25 należących do obydwu stron wyglądają inaczej – samoloty idą zwykle blisko siebie w dość ciasnej formacji. W dodatku tylko pierwsza z maszyn na nagraniu (uszkodzona) odpala w samoobronie flary, a druga, siedząca jej na ogonie tego nie czyni. Teorię o tym, ze widzimy walkę powietrzną uprawdopodabniają też komentarze filmującego.

Sytuacja, w której Su-25 jest zwalczane przez pomocy innego „szturmowika" jest dość niecodzienna, jednak Ukraińcy nie pierwszy raz pokazują, że walczą w sposób niestandardowy i zawzięty używając wszystkich dostępnych środków bojowych. Przed wojną szacowano, że Ukraina posiadała 17 Su-25. Maszyny te były intensywnie wykorzystywane i jak dotąd udokumentowana oficjalnie (w sferze ogólnodostępnej) jest co najmniej utrata co najmniej pięciu maszyn ukraińskich.

Z kolei Rosja posiadała przed wojną około 200 samolotów tego typu, z czego wyłączonych z walki (najczęściej zniszczonych) zostało co najmniej około 10, tyle przynajmniej udokumentowano.