Ukraińska armia otrzymała pierwszy „opancerzony ambulans”

Pojazd  BMM-4S zbudowano na podwoziu opancerzonego transportera kołowego BTR-4. Wykorzystano przy tym doświadczenia uzyskane podczas budowy zaprojektowanego w podobny sposób wozu dowodzenia BTR-4KSh. Poprawiono jednak zamocowanie kontenera ładunkowego i zmieniono oczywiście jego wyposażenie.

Pojazd BMM-4S posiada 11 miejsc siedzących oraz zaczepy na zamontowanie 4 par noszy. Kontener zawiera dodatkowo defibrylator, respirator oraz aparaty do przetaczania krwi i podłączania kroplówek.

Nowy pojazd został opracowany przez biuro projektowe Morozov Machine-Building Design Bureau natomiast jego seryjną produkcją zajmą się zakłady Special Machine Plant. Oba te podmioty są zlokalizowane w Charkowie i należą do państwowego koncernu Ukroboronprom.

Jak dotąd zaplanowano, że dwa pojazdy BMM-4S zostaną dostarczone do wojsk do końca października br. Oficjalnie wskazuje się, że docelowo jeden taki transporter ma być na wyposażeniu każdego batalionu. Specjaliści w to jednak wątpią ze względu na tymczasowość i zbyt daleko idącą prostotę rozwiązań zastosowanych wewnątrz pojazdów.

Wskazują oni, że to co jest dopuszczalne i tolerowane w czasie kryzysu może już nie wystarczać, gdy na Ukrainie zapanuje spokój. Pomijając już same wady transportera BTR-4 zwrócono uwagę m.in. na nieamortyzowane siedzenia dla pasażerów bez pasów zabezpieczających, siermiężne i nieprawidłowo zamontowane wyposażenie medyczne oraz nieodpowiednie i wprost niebezpieczne mocowanie noszy (starej konstrukcji).