Reklama

Siły zbrojne

Słowacka artyleria nowej generacji dla Brazylii?

System artyleryjski BIA.
System artyleryjski BIA.
Autor. KONŠTRUKTA - Defence/Linkedin

Jak informuje Roberto Caiafa z serwisu Infodefensa, brazylijskiemu ministerstwu obrony proponowany jest słowacki system artyleryjski BIA, który po raz pierwszy zaprezentowano na targach DSEI 2023. Istotną kwestią w tym wszystkim jest jednak to, że jego promocją zajmują się…. Czesi.

Reklama

Obecnie Brazylia prowadzi postępowanie dotyczące wyboru nowego systemu artyleryjskiego dla swojej armii, które rozpoczęło się latem zeszłego roku. Dotychczas w mediach w związku z przetargiem nie pojawiała się oferta ze Słowacji (chociaż czeski przemysł oferował swoje konstrukcje w nim). Teraz jednak miało dojść do spotkania między przedstawicielami Brazylii oraz… Czech. Podczas jego trwania miano rozmawiać m.in. o propozycji sprzedania brazylijskiej armii niedawno zaprezentowanej kołowej haubicy BIA słowackiej firmy KONŠTRUKTA – Defence. Za jej promocję na terenie Brazylii ma jednak odpowiadać czeskie przedsiębiorstwo Excalibur Army, które będzie odpowiedzialne za dostawy podwozia do BIA. Wszystko to w ramach holdingu obronnego Czechoslovak Group (CSG). Jest to ciekawe wydarzenie, zważywszy na dość chłodne relacje pomiędzy czeską firmą, a producentem opisywanej konstrukcji.

Brazylijskie Ministerstwo Obrony przewiduje podzielenie procedury wdrożenia nowego typu artylerii na dwie fazy. Pierwsza będzie polegać na zakupie dwóch egzemplarzy w celu przeprowadzenia oceny pojazdów pod kątem spełniania wymagań techniczno-operacyjnych. Następnie zostanie podpisany drugi kontrakt, w ramach którego pozyskane zostaną pozostałe 34 AHS. Na dostawę drugiej transzy przewidziano aż 8 lat. Planowane jest przyjęcie transferu technologii lub rekompensat przemysłowych, jeżeli nie będzie możliwy satysfakcjonujący offset. Oprócz samych systemów artyleryjskich przewiduje się także pozyskanie pakietu szkoleniowego i logistycznego. Jak wskazują media, walutą rozliczeniową ma być dolar amerykański lub euro, a nie brazylijski real. Dotychczas w ramach tego postępowania wymieniało się pięć konstrukcji z całego świata: szwedzko-brytyjskiego Archera, chińskie SH-15, tureckiego Yavuza, francuskiego CAESAR-a oraz izraelskiego ATMOS-a.

Czytaj też

BIA to kołowy słowacki system artyleryjski kal. 155 mm powstały na bazie doświadczeń firmy KONŠTRUKTA – Defence przy tworzeniu haubic EVA oraz Zuzana 2. Prace nad nią rozpoczęto w 2021 roku w oparciu wymagania potencjalnych klientów. Konstrukcja ta ma charakteryzować się tożsamą siłą ognia jak Zuzana 2, jednak ma być lżejsza i bardziej mobilna. Jeżeli chodzi o porównanie z EVA, to nowy system ma posiadać znacznie większą jednostkę ogniową, większą automatyzacją oraz poziom ochrony załogi. Oprócz wykorzystania rozwiązań z powyższych konstrukcji, przy opracowywaniu BIA miano wykorzystać wiedzę z działań wojennych na Ukrainie, gdzie używane są m.in. Zuzany 2. Dodatkowo wyciągnięto wnioski z ćwiczeń NATO na Łotwie, gdzie również chwalono wspomnianą słowacką konstrukcję.

Reklama

Czytaj też

Reklama

Uzbrojenie główne stanowi armatohaubica kal. 155 mm o długości przewodu lufy wynoszącym 52 kalibry. Pozwala ona na rażenie celów na dystansie ponad 50 km przy użyciu odpowiedniego typu amunicji, a w przypadku klasycznych efektorów z gazogeneratorem jest to „klasyczne” 40-41 km. Kąty podniesienia uzbrojenia wynoszą od -3,5° do +75°. BIA wyposażona jest w automat ładowania zapewniający szybkostrzelność na poziomie 5 strzałów w ciągu pierwszej minuty i utrzymanie szybkostrzelność 13 strzałów w ciągu trzech minut. W trybie ręcznym może wykonać 2 strzały na minutę. Jednostka ogniowa znajdująca się w pojeździe wynosi do 20 pocisków (w przypadku EVA było to raptem 12 sztuk).

Czytaj też

Podwozie pojazdu to dobrze znany samochód ciężarowy Tatra T815-7 6x6 z opancerzoną kabiną mającą ochronić załogę przed ostrzałem z broni strzeleckiej o kalibrze do 7,62 mm oraz odłamkami pocisków artyleryjskich. Ważący łącznie 27 ton pojazd napędzany jest silnikiem Tatra T3C-928.90 V8 o mocy 402 KM, sprzężony z przekładnią Allison 4500SP. Pozwala to na rozpędzenie go do 90 km/h przy zasięgu operacyjnym wynoszącym 600 KM. Producent planuje rozpocząć próby integracji z BIA innego typu podwozi, zapewne także tych 8x8. Przełoży się to na większe zainteresowanie potencjalnych klientów, którzy niekoniecznie będą skorzy do zakupu nowego typu samochodu ciężarowego do swojej armii. Załogę BIA w zależności od wymagań zamawiającego stanowi 3-5 żołnierzy.

Czytaj też

BIA 8x8 podczas DSEI 2023.
BIA 8x8 podczas DSEI 2023.
Autor. Jacek Raubo/Defence24.
Reklama
Reklama

Komentarze (3)

  1. Był czas_3 dekady

    Właściwie to... wszystko mamy do opracowania tego typu haubicy. Sprzęt na kołach jest tańszy, także w eksploatacji. Na co czekają decydenci? Czas płynie.

    1. majorkom

      Zanim nasi fachowcy opracują i przetestują nową kołową haubicę, prościej byłoby dogadać się ze Słowakami albo z Czechami i kupić od nich Zuzany albo Morany. I niech nikt mi nie wyskakuje z głodnymi kawałkami o tym, że musimy wspierać własny przemysł i takie tam. Skoro mając świetnego Kraba, kupujemy kilkaset haubic w Korei, to nie mając Kryla możemy kupić około 100 haubic kołowych w Czechach lub Słowacji.

    2. Był czas_3 dekady

      majorkom @ Toż to panie majorzekom-puterowy nikt inny jak tylko wojsko nie wiedziało czego tak do końca chce dlatego program jest niezakończony. Przemysł zdał egzamin i opracował KRYLa takiego jakiego armia wstępnie chciała. Wyskakuje zatem z głodnymi kawałkami pisząc o tym, że musimy wspierać własny przemysł.

    3. majorkom

      @Był czas_3 dekady Ale czy naprawdę musimy się rozdrabniać i produkować wszystko? Nie jesteśmy Stanami Zjednoczonymi. Naprawdę nie jest niczym złym, żeby wyspecjalizować się kilku produktach, a co do innych dogadać się z sąsiadami. Niech HSW zacznie w końcu produkować setki Borsuków i "ciężkich" BWP. Niech opracuje nowy KTO bo z Rosomakami są problemy licencyjne. Może warto rozwijać Kraba a nie sprowadzać setki dział z Korei. Roboty nie zabraknie.

  2. DiDD

    Szkoda, że coś podobnego nie zostało ostatecznie opracowane w PŁ w ramach programu Krył.

  3. thorshammer

    Nie widzę problemu w biznesowym reprezentowaniu słowackiej Konstrukty przez czeską firmę CSG i nie jest to wielkim zaskoczeniem. CSG jest również właścicielem producenta ciężarówek Tatra, a ich podwozia, silniki, skrzynie biegów i kabiny są używane przez słowacką Konstruktę, a CSG, która jest właścicielem Excalibur Army, z kolei używa słowackich armat do swoich haubic. O ile dobrze pamiętam, dwa lata temu Tatra ogłosiła, że będzie również montować swoje ciężarówki w Brazylii z części importowanych z Czech. CSG odnosi również spore sukcesy komercyjne w przejmowaniu innych firm w Europie i Ameryce Północnej, więc uważam wykorzystanie jej potencjału handlowego za logiczny krok. Nie potrafię jednak powiedzieć, czy ta haubica jest odpowiednia dla brazylijskiej armii.