Siły zbrojne
Siły morskie Izraela odebrały piąty okręt podwodny typu Dolphin
Piąty z kolei okręt podwodny typu Dolphin został przyjęty na stan sił morskich Izraela. W uroczystości zorganizowanej 29 kwietnia br. w niemieckiej stoczni Howaldtswerke-Deutsche Werft (HDW) w Kiel wziął udział mister obrony Izraela Udi Shani i dowódca marynarki izraelskiej wiceadmirał Ram Rothberg.
Nowy okręt otrzymał nazwę INS „Rahav”. Nie jest on jeszcze gotowy i dlatego planuje się, że jego przejście do Izraela nastąpi dopiero na początku przyszłego roku. Jak podkreślają Izraelczycy jest to najdroższy system uzbrojenia jaki jest na posiadaniu ich sił zbrojnych. Podkreślają przy tym, że jest to w swojej klasie jedna z najnowocześniejszych jednostek na świecie, przygotowana do wykonywania wszelkich zadań, jakie są im stawiane przez Izrael.
Więcej: Izraelskie myśliwce nie dają szans niezidentyfikowanym dronom
Jednak wcale to nie oznacza, że rejon działań okrętów podwodnych typu Dolphin jest ograniczony tylko do Morza Śródziemnego. Świadczy o tym chociażby jego uzbrojenie ofensywne - rakiety przygotowane do zwalczania celów lądowych, w tym także pociski, które mogą być wyposażone w głowice jądrowe. I to właśnie dlatego okręty podwodne stały się najważniejszym i jedynym strategicznym elementem izraelskich sił morskich.
Więcej: Izrael wycofuje amunicję z białym fosforem
Przypomnijmy, że w grudniu 2012 r. Izrael podpisał z Niemcami kontakt na budowę szóstego OP typu Dolphin II (trzy pierwsze okręty podwodne są klasyfikowane jako typ Dolphin I). Koszt jednej takiej jednostki szacuje się na ponad 500 milionów dolarów.
(MD)