Siły zbrojne
Rosyjska armia rośnie. Realnie, czy tylko na papierze? [ANALIZA]
Dmitrij Miedwiediew, zastępca przewodniczącego Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej zapowiedział na 2024 rok formowanie kolejnej grupy nowych jednostek. Ma ich być bardzo dużo. Tylko czy realnie sformowanych, czy tylko formalnie?
Od agresji Rosji na Ukrainę w 2022 roku Rosjanie wprowadzili jeszcze bardziej ścisłą cenzurę wojenną, niż była praktykowana wcześniej. Praktycznie wszystkie informacje dotyczące armii rosyjskiej i tzw. specjalnej operacji wojennej są utajniane. Oficjalny rosyjski przekaz opiera się na propagandzie, w której mało jest miejsca na ważne i prawdziwe informacje.
W ramach tego oficjalnego przekazu od grudnia 2022 roku Rosjanie co najmniej pięć razy zapowiedzieli swoje zamiary dotyczące organizacyjno-etatowych zmian w ich Siłach Zbrojnych. Za każdym razem podawane były liczby i typy nowych jednostek wojskowych, które mają być sformowane. Ale za każdym razem podawane było to w taki sposób, iż trudno było te informacje poprawnie zinterpretować. Praktycznie jedynym wyjątkiem są w miarę jasne informacje dotyczące rozformowania Zachodniego Okręgu Wojskowego, pozbawienia statusu okręgu wojskowego Floty Północnej i utworzenia Moskiewskiego Okręgu Wojskowego oraz Leningradzkiego Okręgu Wojskowego.
Czytaj też
25 października 2023 roku Miedwiediew zapowiedział, iż w 2024 roku zostaną sformowane:
- korpus armijny;
- 7 dywizji;
- 19 brygad;
- 49 pułków;
- flotylla.
Aby choć spróbować zrozumieć tę informację, może warto rozpocząć od flotylli. W Rosji flotylla składa się z jednostek okrętowych (brygad, dywizjonów) i jednostek nadbrzeżnych. Obecnie mizerne tempo budowy nowych okrętów wojennych przez rosyjski przemysł stoczniowy, jednoznacznie wskazuje na to, iż chodzi o sformowanie dowództwa flotylli, któremu zostaną poporządkowane już istniejące jednostki lub nowe jednostki powstałe po wydzieleniu fragmentów z już funkcjonujących. Możliwe, iż nowa flotylla powstanie wraz z powrotem podległości flot pod głównego dowódcę Floty Wojenno-Morskiej. Możliwe jest również, iż powstanie w miejsce którejś z baz wojenno-morskich. Obecnie w rosyjskiej marynarce funkcjonują zarówno flotylle, jak i takie właśnie bazy.
Czytaj też
Również jeśli chodzi o korpus armijny z dużą dozą prawdopodobieństwa można założyć, iż chodzi o powstanie dowództwa korpusu armijnego, któremu zostaną podporządkowane, według planu, dywizje, brygady, pułki i bataliony. Oczywiście skład tego korpusu nie jest znany. W ostatnich dwóch latach w Rosji sformowano i formuje się:
- 3.Korpus Armijny Zachodniego Okręgu Wojskowego;
- 1.Korpus Armijny Południowego Okręgu Wojskowego (z sił zbrojnych Donieckiej Republiki Ludowej);
- 2.Korpus Armijny Południowego Okręgu Wojskowego (z sił zbrojnych Ługańskiej Republiki Ludowej);
- 40.Korpus Armijny Południowego Okręgu Wojskowego.
W grudniu 2022 roku minister obrony Siergiej Szojgu zapowiedział sformowanie korpusu armijnego w Karelii, co ma bezpośredni związek z przyjęciem Finlandii do NATO. Obecnie formowany 40. Korpus nie jest nim. Możliwe, iż Dmitrij Miedwiediew zapowiedział właśnie ten korpus w Karelii. Albo jeszcze inny.
Obecnie w Rosji pułki i brygady są przeważnie jednorodną jednostką wojskową posiadającą jeden etat i jeden numer jednostki wojskowej. W praktyce oznacza to zapowiedź powstania nowych 19 brygad i 49 nowych pułków (sic !). Liczby te wydają się mało wiarygodne i realne pod warunkiem, iż będą to głównie jednostki piechoty. Nie wymagają one tylu drogich i pracochłonnych do wykonania jednostek sprzętu wojskowego. A rosyjski przemysł zbrojeniowy pomimo, iż obecnie pracuje w wojennym reżimie, nie jest w stanie nadążyć za potrzebami rosyjskich wojskowych dowódców.
Najtrudniej jest zinterpretować te nowe siedem dywizji. Prawdopodobnie chodzi również o sformowanie dowództw tych dywizji. Dodatkowo nie wiadomo o jakiego typu dywizje chodzi. Jeśli będą to dywizje zmechanizowane to obecnie w Rosji składają się one z 4-6 pułków (zmechanizowanych, czołgów, artylerii i rakiet przeciwlotniczych). Jeśli założyć, iż będą to tylko w pełni ukompletowane dywizje to mogą one potrzebować maksymalnie, aż 42 pułków. Z grubsza zgadzałoby się to z liczbą zapowiedzianych 49, ponieważ mogą zostać sformowane też inne, samodzielne pułki nie wchodzące w skład dywizji tylko bezpośrednio korpusów lub armii.
Z drugiej strony nie wiadomo czy będą to tylko dywizje zmechanizowane. W grudniu 2022 roku Siergiej Szojgu zapowiadał sformowanie m. in.:
- 3 dywizji zmechanizowanych;
- 7 dywizji zmechanizowanych na bazie istniejących brygad zmechanizowanych;
- 2 dywizji desantowo-szturmowych;
- 5 dywizji piechoty morskiej na bazie istniejących 5 brygad piechoty morskiej;
- 5 dywizji artylerii (szczebla okręgowego);
- 3 dowództw dywizji lotnictwa.
Łącznie ma to być 25 dywizji. Otwartym pytaniem pozostaje, którymi z nich są tymi siedmioma dywizjami zapowiedzianymi na 2024 rok przez Dmitrija Miedwiediewa.
Na razie brak jest w miarę pewnych informacji nawet o nowych nazwach dywizji piechoty morskiej, artylerii i lotnictwa. Jeśli chodzi o dywizje desantowo-szturmowe są to formowane obecnie:
- 44.Dywizja Powietrzno-Desantowa Mobilizacyjnej Rezerwy;
- 104.Dywizja Desantowo-Szturmowa Mobilizacyjnej Rezerwy.
Czytaj też
Najtrudniejsza jest weryfikacja nazw nowych dywizji zmechanizowanych. Pewne jest sformowanie 6. Dywizji Zmechanizowanej w 3. Korpusie Armijnym oraz formowanie nowej 67. Dywizji Zmechanizowanej w nowej 25. Armii Ogólnowojskowej Centralnego Okręgu Wojskowego.
W Rosji trwa masowy proces formowania jednostek wojsk terytorialnych. Pojawia się bardzo dużo ich nazw, ale trudno na razie je zweryfikować. Wśród pogłosek pojawiają się również dywizje:
- 11.Dywizja Zmechanizowana;
- 12.Dywizja Zmechanizowana;
- 47.Dywizja Zmechanizowana;
- 51.Dywizja Zmechanizowana;
- 57.Dywizja Zmechanizowana;
- 61.Dywizja Zmechanizowana;
- 62.Dywizja Zmechanizowana;
- 63.Dywizja Zmechanizowana;
- 70.Dywizja Zmechanizowana;
- 295.Dywizja Zmechanizowana.
Niestety przed ich prawidłową weryfikacją jest jeszcze bardzo daleka droga.
Drugą ciekawą informacją przekazaną przez Dmitrija Miedwiediewa były sprawy kadrowe. Zgodnie z decyzją prezydenta Władimira Putina w 2024 roku ma być kontynuowane zwiększanie liczebności armii głównie przez podpisywanie kontraktów. Miedwiediew przekazał dodatkowe dane dotyczące liczby podpisanych w 2023 roku kontraktów. Od 01 stycznia do 25 października 2023 roku do służby przyjęto około 385.000 żołnierzy w tym 305.000 żołnierzy kontraktowych i 80.000 ochotników. Ma to świadczyć o wielkim zainteresowaniu służbą wojskową w Rosji, pomimo trwającej wojny na Ukrainie. A ci nowi żołnierze po podpisaniu kontraktu i przeszkoleniu głównie na nią właśnie pojadą.
Trend wzrostowy zainteresowania można dodatkowo zauważyć we wcześniej podanych liczbach:
- od 01 stycznia do 03 sierpnia 2023 roku do służby kontraktowej przyjęto ponad 231.000 żołnierzy;
- od 01 stycznia do 03 września 2023 roku do służby kontraktowej przyjęto około 280.000 żołnierzy;
- od 01 stycznia do 26 września 2023 roku do służby kontraktowej przyjęto ponad 325.000 żołnierzy.
Obecnie zaprezentowane dane dotyczące nowych formowań i nowych żołnierzy są bardzo ważne, ale trudne do weryfikacji. Niedługo w Rosji zakończy się wojskowy rok szkoleniowy i 1 grudnia 2023 roku rozpocznie nowy. Należy się wtedy spodziewać kolejnych informacji o nowych jednostkach. Pozostanie wtedy tylko próba weryfikacji, czy powstają one realnie i czy mają zdolności bojowe, czy powstają raczej formalnie i przed nimi długa droga do pełnego uzbrojenia i wyposażenia oraz pełnego ukompletowania w pełni wyszkolonymi żołnierzami.
Buczacza
Śmiała teza, że nikt nie wie jak onuce modernizują swoją pato-armadę. Przecież od 24.02. Wszyscy to widzą. Ciekawostka, że pod koniec marca ubiegłego roku. We Wrocławiu w szkole już to przerabiano. Cały świat widział i widzi 2 armię 3 świata. Od Kijowa po wyspę węży. Patrzy na nie mający analoga super hiper sprzęt. Tych bojców i ich legendarne wyposażenie. A także legendarnych dowódców.
mobilnyPL
I dlatego wolno ale pra do przodu. Bajki to dzieciom
Buczacza
Na koniec jak widzę prawie wszyscy. Chciałem się podpytać miłośnika rosyjskiej kultury. Specjalistów od 6 Pomorskiej w Tychach i Gliwicach. A także autora śmiałej tezy, że to nie nasza wojna. Co sądzą o wypowiedzi medwiediewa o Polsce? Śmiało.....
suawek
Jak zawsze nie zawiódł :)
Tani2
Suawek bo ja jestem Medwiediem na odwiertke. Łączy nas militaryzm czyli potrzeba posiadania silnej armii. Jak zastąpisz słowo Rosja słowem Polska to ja. Łączy nas jeszcze jedno ,jego i moje opinie są naszymi własnymi opiniami. Wy możecie ale nie musicie ich popierać. Tam rządzi Putin u nas na razie nikt a ja tylko piszę....pzdr
Tani2
Żeby podsumować tą dyskusję to napiszę tak. Miedwiediew jest jedynym człowiekiem który może powiedzieć wszystko. Tak napisano na rosyjskim necie. Bo to są jego osobiste poglądy . I tak bym radził je traktować.
Odyseus
Nie ważne jak te informacje byłyby wiarygodne ale i tak przy tych ilościach to jednak dobrze żeby jednak Nas było stać demograficznie na te minimum 6 Dywizji ... :)
Prezes Polski
Demograficznie nas stać. Tylko, czy jako społeczeństwo jesteśmy w stanie zaakceptować koszt utrzymania tych 6 dywizji? Problem nie jest błahy i prosta odpowiedź, że nie mamy wyjścia, niczego nie załatwi. Decyzja na tak oznacza, że MON dostanie więcej kasy, w przybliżeniu....dwa razy więcej, bo utrzymanie 300tys. żołnierzy będzie kosztować. Jak MON dostanie więcej kasy, no to...wiadomo, że któryś resort dostanie mniej. Musimy sobie odpowiedzieć na pytanie jako społeczeństwo, w której dziedzinie zaakceptujemy pogorszenie sytuacji: świadczenia społeczne (emerytury, 500+, etc...), służba zdrowia, oświata, inwestycje publiczne etc..etc. Jak będzie zgoda narodowa, że np. może być gorzej w oświacie, można budować tę wielką armię. Bez tego, nie łudźmy się, ona nie powstanie. Od polityków mamy prawo oczekiwać, że taka debatę publiczną przeprowadzą.
wert
właściwe pytanie brzmi: CZY STAĆ NAS NA UTRZYMANIE NIEPODLEGŁOSCI
zdzich
Zasada jest taka że wojnę zaczynają zawodowcy a kończą rezerwiści . W 1939 roku przy podobnej populacji byliśmy w stanie wystawić milionową armię . Sztuka w tym by stworzyć odpowiednią organizację i zbudować zasoby . Nasi ostatni rezerwiści z poboru mają 40-50 lat . Dobry rezerwista to miesiąc , świerzy co najmniej pół roku do wysłania do akcji . Zapomnijmy o zasobach ludzkich z Polski wschodniej (poza WOT) . Obecnie wszystko dzieje się szybciej i nie będzie czasu na planową mobilizację . Wyciągnijmy wnioski z wojny w Ukrainie . Czas pokoju się skończył i powinniśmy wprowadzić obowiązek powszechnej służby wojskowej na co najmniej kilka miesięcy . W zachodniej części kraju powinny powstać szkieletowe jednostki zapasowe i uzupełnień oraz ośrodki szkolenia . Tutaj trzeba inteligentnego planowania , szkoleń a nie propagandy zakupowej na kredyt .
zdzich
Czy nie uważacie że rozwój rosyjskiej armii , głównie liczebny , przekracza potrzeby skądinąd ograniczonego konfliktu z Ukrainą ? Formowanie nowych jednostek , przejście na typ dywizyjny (podejście ofensywne), przestawienie przemysłu w tryb wojenny , a przede wszystkim powstanie pewnie już prawie milionowej populacji ostrzelanych kombatantów , wobec prawdopodobnie kilkumilionowej populacji rezerwistów - daje potencjał niosący wielkie zagrożenie w regionie . Gdyby to się działo w czasie pokoju , analitycy bili by na alarm prognozując zbliżającą się wojnę . Czy w obecnych warunkach jest inaczej ? Uważam że wobec doświadczeń w wojnie ukraińskiej zachłystywanie się przewagą technologiczną wobec ludzkiej masy jest nie uzasadnione .
ciekawy1
Wielkiej, milionowej armii nie da się utrzymać w koszarach, jak to się mawiało: sama się nie wyżywi. Jeśli Ukraina polegnie, wojska rosyjskie staną u granic Polski, i wtedy każdy polski czołg, każdy polski żołnierz będzie na wagę złota. Ja bym się zastanowił jednak nad odwieszeniem 1-2 miesięcznego poboru w Wojsku Polskim.
Buczacza
Generalnie bardzo mnie cieszy. Ten rozwój ilościowy 2 armii 3 świata. Wprawdzie do czasów zsrr jeszcze brakuje. Przypomnę, że pod koniec lat osiemdziesiątych. Ponad 4 mln bojców. Ok 200 konwencjonalnych op. I drugie tyle atomowych. Ponad 60 tys tanków. Bądź też dywizja nordycka do ataku na Szwecję i Finlandię. Bądź też specjalne komando na Węgrzech. Zadaniem którego było wybicie całej władzy wykonawczej, ustawodawczej i sądowniczej w Austrii. Tak na wszelki wypadek. orban da zielone światło. A w 91 ostatni zgasił światło. Tu będzie tak samo... Tak trzymać.
Odyseus
Nikt tak naprawdę nie wie ile Rosja już produkuje i modernizuje sprzętu oraz ile rakiet, dronów i amunicji , ale fakt , faktem w tym roku odbudowali 1 Armię i stworzyli 25 Armię także wszystko możliwe
bezreklam
Nawet jesli armia wiekszoa a w uktaiie walcza tylko zawodowi czy kontratowi - to ta cala reszta armii powikszona bedzie na terenie reszty Kraju.
Tani2
Ja bym dodał że plan na 2024 jest taki sam jak na 2023 czyli ok 420 tyś. Jedna Dywizja to ok 8,5 tyś ludzi i 2 pułki czołgòw ,jeden piechoty na BWP i pułk artylerii to Pancerna Piechoty Zmech to dwa na BWP i jeden czołgi i artylerii Korpus Armijny dawniej nazywano Frontem to trzy armie czyli dziewięć dywizjiPułk to trzy bataliony . Batalion czołgów to 30+1 czyli trzy kompanie po 10 i czołg d-cy batalionu Kompania to 9+1=10 czyli trzy plutony po3 wozy plus wóz dowødcy Pluton 3 czołgi Pułk nie jest samodzielny zawsze podlega d-cy Dywizji Jesli chodzi o flotylle nie zmieni się nic to będą zmiany tylko papierowe czyli organizacyjne. Na ruskim necie jest więcej o tym jak się ktoś interesuje to.....