Reklama

Siły zbrojne

Przeciwko nurkom i okrętom. Ostre strzelanie w Ustce [FOTO]

Granatnik Milkor M32A1. Fot. Works 11
Granatnik Milkor M32A1. Fot. Works 11

Pokaz przeciwnurkowej amunicji termobarycznej kalibru 40 mm oraz innych morskich środków bojowych oferowanych przez spółkę Works 11 odbył się na Centralnym Poligonie Sił Powietrznych w Ustce. Obejmował on strzelania z granatnika rewolwerowego Milkor M32A1 oraz prezentację informacji na temat min morskich i systemów do ich usuwania.

Amunicja przeciw „ludziom-żabom” 

Głównym elementem wydarzenia był pokaz użycia amunicji RLV-AD 40 mm x 46 bułgarskiej firmy Arsenal. Ten specjalny rodzaj nabojów niskociśnieniowych, dostępnych w ofercie firmy od 2012 roku, jest przeznaczony do eliminacji nurków w wodzie. Stąd oznaczenie nabojów jako RLV-AD (ang. Round Low Velocity – Anti-Diver). Działanie pocisku polega na detonacji ładunku termobarycznego TBC-3, który charakteryzuje się dużą prędkością spalania, generuje dużą różnicę ciśnień oraz nie wymaga tlenu (zawiera utleniacz).

Wybuch powoduje powstanie fali ciśnienia, powodującej ogłuszanie, dezorientację i ogólny efekt obezwładnienia w odległości około 100 metrów. W promieniu do 30 metrów od granatu obrażenia spowodowane przez gwałtowną zmianę ciśnienia są śmiertelne. Wynika to z właściwości wody, która znacznie skuteczniej przenosi zmiany ciśnienia niż powietrze. 

Granat RLV-AD posiada zapalnik uzbrajający się po przebyciu odległości co najmniej 10 metrów i pozwalający na detonację na głębokości 5 metrów lub po opadnięciu na dno. Zapalnik zaopatrzony jest w samolikwidator działający po 14-19 sekundach. Nabój ma długość 134 mm i masę 267 gramów. Pocisk osiąga prędkość początkową 76 m/s i donośność do 400 metrów. Granaty tego typu mogą być składowane do 20 lat.

image
Granatnik Milkor M32A1. Fot. Wroks 11

Amunicja tego typu przeznaczona jest do ochrony jednostek przed zagrożeniem ze strony nurków i może być wystrzeliwana ze średnio- i niskociśnieniowych granatników na amunicję w standardzie 40x46. Mogą to być granatniki zarówno podwieszane jak i samodzielne, w tym również rewolwerowe i automatyczne. Podczas pokazu poligonowego granaty RLV-AD były wykorzystywane wraz z sześciostrzałowym rewolwerowym granatnikiem produkcji amerykańskiej Milkor M32A1.

Granatnik Milkor, czyli sześć granatów w trzy sekundy

M32A1 to najnowsza, krótkolufowa odmiana granatnika stosowanego przez US Marines od 2005 roku i przyjęta przez amerykańskie jednostki specjalne podlegające US SOCOM pod oznaczeniem Mk 14 Mod 0. W wariancie eksportowym nosi oznaczenia AV-140 MSGL i jak zapewnia Works 11, może być produkowany w Polsce o ile będzie to uzasadnione ekonomicznie. Obecnie wśród polskich formacji wojskowych jedynie JW GROM jest użytkownikiem tego typu granatnika.

Broń jest nową wersją granatnika Milkor Mk 1L oferowanego jako MGL-140, produkowaną w USA od momentu wygaśnięcia oryginalnego południowoafrykańskiego patentu. Jest to półautomatyczny granatnik zasilany z sześciostrzałowego bębna, który posiada mechanizm spustowy z samonapinaniem. Podczas strzału część gazów prochowych odprowadzona przez boczny otwór w ścianie lufy zwalnia zatrzask bębna, a bęben pod wpływem sprężyny obraca się o 60°. Wprawny strzelec może opróżnić magazynek w ciągu 3 sekund i załadować ponownie w kolejne 30 sekund. Przed strzałami przypadkowymi chroni bezpiecznik nastawny, którego skrzydełka znajdują się po obu stronach broni nad chwytem pistoletowym.

Długość całkowita granatnika z kolbą maksymalnie rozłożoną wynosi 739 mm, a z kolbą złożoną to 648 mm. Lufa o długości 203 mm pozwala na strzelanie amunicją średniociśnieniową na dystans do 800 metrów i niskociśnieniową na 375 metrów. Masa własna broni to 6,26 kg. Głównym elementem broni jest stalowa rama, do której przymocowany jest magazynek bębnowy. Wloty komór bębna są zakryte obracaną w prawą stronę pokrywą, na której znajdują się polimerowy chwyt pistoletowy, mechanizm spustowo-uderzeniowy oraz kolba teleskopowa. Wszystkie elementy stalowe zostały pokryte powłoką NP3, która zabezpiecza broń przed działaniem warunków atmosferycznych. Na lekkim łożu ze stopów aluminium znajdują się punkty montażowe kompatybilne ze standardem KeyMod, do których można mocować akcesoria bezpośrednio lub podłączyć szyny Picatinny. 

image
Strzelanie z granatnika Milkor M32A1 podczas pokazu w Ustce. Fot. Michał Sitarski/FragOut. 

Zaminowanie i rozminowanie pod wodą

Oprócz części „praktycznej”, w której można było zobaczyć sprzęt w działaniu, spółka Works 11 zaprezentowała szerszą ofertę dotyczącą działań w obszarze przybrzeżnym. Były to przede wszystkim środki związane z minowaniem i rozminowaniem. Dotyczy to zarówno dużych min przeciwokrętowych jak też ładunków przeznaczonych dla płetwonurków-dywersantów, których zwalczaniu służą 40 mm granaty RLV-AD firmy Arsenal. Works 11 oferuje też działające na głębokości do 50 metrów ładunki dywersyjne mocowane przez nurka do kadłuba jednostki i wyposażone w detonator z opóźnieniem sięgającym kilkudziesięciu godzin. 

Trzy ładunki znajdujące się w ofercie różnią się od siebie masą i skutecznością w penetracji kadłuba. Stosują podobny system detonacji, która może zostać opóźniona. System reaguje również na próbę odczepienia miny od kadłuba lub jej odnalezienie (poprzez detonację w przypadku oświetlenia). Miny być mocowane do niemagnetycznych powłok, a zapalnik jest uruchamiany zdalnie z użyciem programatora działającego na niskiej częstotliwości.

Znacznie cięższy system, przeznaczony do minowania z okrętów, to produkowane przez fińską firmę Forcit miny morskie Blocker o masie 710 kg. Są to ładunki przystosowane do stawiania z różnego typu jednostek, również doraźnie dostoswanych dzięki autonomicznemu systemowi minowania mieszczącemu się w standardowym kontenerze. Sam ładunek może być stawiany na głębokości od 10 do 100 metrów i posiada czujniki aku­stycz­ne, ciśnieniowe i magne­tycz­ne, reagujące na jednostki o zaprogramowanych sygnaturach. Standardowo mina jest aktywna przez rok, ale z zastosowaniem dodatkowego zasilania czas ten może zostać podwojony. Mina może być składowana przez 25 lat. 

Works 11 ma również w ofercie system usuwania min podwodnych firmy Forcit oznaczony Boxer, który może być wykorzystywany na głębokości do 120 metrów. Masa około 1 kg pozwala na łatwe przenoszenie pod wodą, zarówno przez nurków jak też przez jednostki bezzałogowe. Boxer jest niskomagnetyczny. a jego detonacja następuje w wyniku zakodowanego sygnału akustycznego, który można nadać z odległości do 1 km. 

Ładunki takie jak Boxer lub jego cięższa wersja przeznaczona dla systemów mechanicznych można bezpiecznie umieścić z wykorzystaniem np. podwodnego robota Seasam, który może działać do 2,5 godziny na głębokości sięgającej 100 metrów. Oprócz rozminowania może on realizować zadania takie jak inspekcje podwodnych instalacji i części jednostek czy współpraca z nurkami.

Works 11 oferuje również inne systemy, związane z zadaniami marynarki wojennej i kwestiami ochrony wybrzeża oraz zabezpieczenia szlaków żeglugowych.

Artykuł przygotowany we współpracy z Works 11 Sp. z o.o.

Reklama
Reklama

Komentarze