Reklama

Siły zbrojne

Pierwsze odpalenie AIM-9X przez samolot F-35

Samolot AF-1, z którego odpalono pocisk AIM-9X. Fot. Lockheed Martin/Chad Bellay
Samolot AF-1, z którego odpalono pocisk AIM-9X. Fot. Lockheed Martin/Chad Bellay

Amerykańskie Siły Powietrzne poinformowały o udanej próbie odpalenia pocisku powietrze-powietrze Sidewinder X z samolotu F-35. Było to pierwsze odpalenie tego broni z pokładu samolotu myśliwskiego F-35.

Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych poinformowały o udanej próbie odpalenia pocisku powietrze-powietrze AIM-9X Sidewinder z samolotu testowego AF-1, egzemplarza F-35 przeznaczonego do przeprowadzania prób, służącego w Joint Strike Fighter Integrated Test Force z bazy sił powietrznych Edwards.

Za sterami samolotu siedział David Nelson, główny pilot testowy koncernu Lockheed Martin. Udane odpalenie pocisku nastąpiło na wysokości 1800 metrów. AIM-9X to najnowsza wersja znanego pocisku powietrze-powietrze krótkiego zasięgu, wyposażona w całkowicie zmienione układy elektroniczne i systemy naprowadzania, dysponująca możliwością atakowania bez namierzenia celu. Dzięki zmiennemu wektorowi ciągu Sidewinder X jest znacznie bardziej zwrotny od swoich poprzedników.

Czytaj też: Produkcja rakiet AIM-9X Sidewinder Block II rusza pełną parą.

Reklama
Reklama

Komentarze (4)

  1. mix

    nie dyskutujcie z głupkami (ruskimi trollami) - sami wyginą.

  2. Stelle

    Ciekawe czy te rakiety byly podwieszone jak na zdjeciu, czy wysuwane z zasobnikow?

    1. bmc3i

      Skoro to pierwsze odpalenie testowe, to na pewno z pylonów zewnętrznych. Testy robi się krok po kroku, od najprostszych po bardziej skomplikowane.

  3. pytajnik

    Łoł! W końcu przynajmniej testowy F-35 ma możliwości bojowe większe od Kukuruźnika! Ale w jakim celu sprzedano ok. 100 szt. F-35, skoro są one zupełnie nieszkodliwe dla przeciwnika? :-)

    1. podlasiak

      Od 2013 roku f-35 odpala pociski. To tylko testy z nową wersją pocisku no ale trzeba jak zwykle pochwalić się niewiedza i pośmiać się z lightninga

  4. tester

    jeszcze z 10 lat i może odpali mavericka :)

    1. Tap

      Tak oczywiście lepiej stosować sprzęt nie przetestowany i rozbić się jak Mig-31 dziś. Amerykanie mają czas i kalendarz prób nigdzie im się nie śpieszy.