Reklama

ONZ chce dochodzenia w sprawie zestrzelenia rosyjskiego śmigłowca

W Południowym Sudanie zestrzelono kolejny śmigłowiec sił pokojowych ONZ – fot. UN Photo/Tim McKulka
W Południowym Sudanie zestrzelono kolejny śmigłowiec sił pokojowych ONZ – fot. UN Photo/Tim McKulka

Rada Bezpieczeństwa zażądała przeprowadzenia dochodzenia w sprawie zestrzelenia śmigłowca w barwach ONZ, w którym zginęło trzech rosyjskich członków załogi natomiast jeden został ciężko ranny. 

Członkowie Rady Bezpieczeństwa w swoim komunikacie potępili zestrzelenie rosyjskiego śmigłowca Mi-8 AMT 26 sierpnia br. niedaleko Bentiu (stolica stanu Unity bogatego w złoża ropy naftowej) w Południowym Sudanie. Śmigłowiec ten działał w ramach sił pokojowych UNMISS i został strącony prawdopodobnie za pomocą ręcznego granatnika przeciwpancernego.

Rada Bezpieczeństwa wezwała misję ONZ w Południowym Sudanie i rząd tego państwa do przeprowadzenia szybkiego i otwartego postępowania w sprawie tego ataku. „Członkowie Rady Bezpieczeństwa zdecydowanie podkreślają, że osoby odpowiedzialne za atak muszą być pociągnięte do odpowiedzialności i muszą być podjęte wszelkie niezbędne środki, aby zapobiec takim atakom w przyszłości”.

Sprawa jest o tyle pilna, że w grudniu 2012 r. doszło do podobnego zestrzelenia śmigłowca ONZ, w którym zginęło czterech rosyjskich członków załogi. Dlatego Rada Bezpieczeństwa zwróciła się do dowództwa UNMISS o podjęcie dodatkowych środków w celu zapewnienia bezpieczeństwo operacjom powietrznym w Sudanie Południowym.

Będzie to jednak trudne, ponieważ w Południowym Sudanie cały czas trwają walki – oficjalnie pomiędzy siłami rządowymi wiernymi prezydentowi Salvie Kiirowi, a siłami działającymi na rzecz Rieka Machara - byłego zastępcy obecnego prezydenta. W rzeczywistości sprawa całkowicie wymknęła się spod kontroli i rebelianci walczą bez jakiejkolwiek idei oraz kontroli.

  • ONZ
WIDEO: Burza w Nowej Dębie. Polskie K9 na poligonie
Reklama

Komentarze (3)

  1. 3avy

    Byle prawicowe truchło, kto wie czy nie agent banderowskiej bezpieki za towarzysza sie podaje. Won pętaku. Sam stosujesz banderowska propagandę i pewnie liczysz, że wraz z tobą bedziemy krzyczeć chwała Banderze. Lepiej wyburz to świństwo coście je na chwałę upowców na polskiej ziemi postawili. :) Haha... Czerwoną propagandę stosujesz towarzyszu. Zdjęć nie ma, bo zachodni komuniści nie bardzo chcą drażnić wschodnich. Mają nadzieję, że bez dowodów rosja z wdzięczności się cicho wycofa...

  2. Bloody

    Jesteście już śmieszni. Wszystko, co nie zgadza się z waszymi ograniczonymi poglądami na temat wojny na Ukrainie, to kacapska propaganda, ruska agentura itd. A tymczasem ten konflikt nie jest czarno-biały.

  3. Wojmił

    szkoda, że się aż tak nie napina ONZ na zestrzelenie malezyjskiego boeinga..

    1. odkłamiacz

      Bo okazało się, że to nie Rosjanie, więc sprawa malezyjskiego boeinga jest wyciszana i zamiast zapowiadanego raportu mamy cisze w mediach... Ukraina nie przekazała nagrań z kontroli lotów i komunikacji z załogą, szybko wyciszono sprawę dziur po kulach w kokpicie, o nagraniach z czarnych skrzynek też cisza, USA nagle "nie ma" zdjęć satelitarnych z lotu tego Boeinga a o rosyjskich się nie wspomina, a jak już to jako o "kacapskiej propagandzie". USA nie chce też pokazać zdjęć rejonu zestrzelenia (bo są tam ukraińskie zestawy plot). Zamiast tego są różne oszołomskie artykuły powołujące się na anonimowe wpisy na pejsbuku i twiterze.

Reklama