Reklama

Wielonarodowy Korpus Pólnocno-Wschodni został sformowany w 1999 roku w Szczecinie jako wspólna, polsko-niemiecko-duńska jednostka Sojuszu Północnoatlantyckiego w sile nieco ponad 200 żołnierzy. Zgodnie z ustaleniami szczytu w Newport od 1 czerwca 2015 roku jednostka zyskała na znaczeniu, osiągając status sił najwyższej gotowości. Wzmocnienie gotowości bojowej przez szczeciński korpus NATO wiąże się z powiększeniem liczby personelu wojskowego do 400 osób, a także rozbudową infrastruktury.

Do końca 2018 roku Korpus NATO w Szczecinie ma być gotowy do dowodzenia komponentami połączonymi, czyli składającymi się z wszystkich rodzajów sił zbrojnych. Jednym z kluczowych zadań korpusu ma być synchronizacja działań NATO Force Integration Units – jednostki koordynującej i planującej wspólne ćwiczenia w tej części Europy. Poszczególne jej pododdziały mają być rozmieszczone w Rumunii, Polsce, Bułgarii, Estonii, Litwie i Łotwie.

Decyzja o zmianie statusu Wielonarodowego Korpusu Północno-Wschodniego wpisuje się w szerszą strategię NATO dotyczącą utworzenia tymczasowych sił szybkiego reagowania (VJTF), a w dalszej perspektywie sformowania docelowej jednostki. Szerokie działania w tym kierunku rozpoczął generał broni Bogusław Samol, który objął stanowisko dowódcy Wielonarodowego Korpusu Północno-Wschodniego 19 grudnia 2012 r., przechodząc na nie bezpośrednio ze stanowiska zastępcy dowódcy Korpusu, które pełnił od 2 kwietnia tego samego roku.

Dziś polski dowódca przekazał symbolicznie sztandar Korpusu, a wraz z nim dowodzenie, niemieckiemu generałowi broni Manfredowi Hofmannowi. Oficer ten pełnił dotąd wiele funkcji, zarówno w siłach zbrojnych jak i ministerstwie obrony Niemiec. Dowodził m. in. 21. Brygadą Pancerną oraz zajmował stanowisko szefa sztabu Dowództwa Wojsk Lądowych. Bezpośrednio przed objęciem dowództwa nad Wielonarodowym Korpusem Północno-Wschodnim, generał Hofmann był zastępcą dyrektora w Federalnym Biurze ds. Personalnych Bundeswehry w Kolonii. 

Reklama
Reklama

Komentarze (1)

  1. ak

    Impreze i dobry motyw z odjazem gen Somola w LeoA4 skopał dokumentnie wokal gościa spiewającego pieśń o małym rycerzu - warto odsłuchać normalnie kabaret W takich akcjach zawsze nasuwa się jedno spostrzeżenie WP i MON kompletnie nie mają pojęcia o kreowaniu pozytywnego PR i kompletnie nie potrafią zrobić militarnych eventów. Zawsze na czymś takim pojawi się jakaś gwiazda w postaci pani Krysi z dekoltem po kolana albo pani Halinki z kancelarii najczęściej kochanki pułkownika gdzie na corocznym wręczaniu awansów wystąpi w różowej kiecce mini z odkrytymi plecami po samą d...pe. W tych sprawach dalej w monie czas się zatrzymał jak w CCCP. Szkoda bo na militarne sprawy zawsze w Polsce będzie popyt ludzie garną się do tego. Zawsze p