Siły zbrojne
Niemcy chcą pozyskać uzbrojone bezzałogowce
Niemiecka minister obrony Ursula van der Leyen popiera zakup uzbrojonych bezzałogowców dla Bundeswehry, między innymi w celu zwiększenia stopnia ochrony żołnierzy biorących udział w działaniach ekspedycyjnych – pisze Sueddeutsche Zeitung.
Jak podaje Sueddeutsche Zeitung, szefowa resortu obrony Niemiec jest zwolenniczką pozyskania uzbrojonych bezzałogowych systemów powietrznych dla sił zbrojnych. Decyzję o ich ewentualnym użyciu w ramach operacji poza granicami kraju musiałby jednak każdorazowo zatwierdzać parlament.
W opinii Ursuli van der Leyen Niemcy powinny dążyć do wzięcia udziału w europejskim programie rozwoju bezzałogowców zdolnych do przenoszenia uzbrojenia. Niewykluczone jest jednak wcześniejsze wyleasingowanie pewnej liczby systemów w ramach pilnej potrzeby operacyjnej. Wcześniej Niemcy uczestniczyli w programie bsl Euro Hawk, z którego jednak wycofali się w 2013 roku między innymi z uwagi na problemy z dopuszczeniem ich do lotów w cywilnej przestrzeni powietrznej.
Wykorzystanie przez Bundeswehrę bezzałogowych środków latających, w szczególności zdolnych do przenoszenia uzbrojenia, jest przedmiotem burzliwej debaty publicznej w Niemczech. Zwolennicy wyposażenia niemieckiej armii w drony wskazują, że są one konieczne do prowadzenia działań na współczesnym polu walki. Według serwisu Deutsche Welle przeciwnicy bezzałogowców wyrażają obawy związane z „etycznymi” aspektami ich wykorzystania, zwłaszcza w misjach zagranicznych.
Boczek
Ponieważ poprzedni projekt wylądował w Niemczech "na twarzy (czyli spadł na mordę)" (niemożliwość dopuszczenia do ruchu powietrznego po dokonanych inwestycjach rzędu 0,5 mld €), będzie to w Niemczech bardzo długa i bolesna droga. Nie wiem co mówią przepisy w Polsce, ale wydaje się, ze są one bardziej "friendly" i mamy też mniej "Zielonych" etc. i innych niepoprawnych pacyfistów.
Boczek
Ponieważ poprzedni projekt wylądował w Niemczech "na twarzy (czyli spadł na mordę)" (niemożliwość dopuszczenia do ruchu powietrznego po dokonanych inwestycjach rzędu 0,5 mld €), będzie to w Niemczech bardzo długa i bolesna droga. Nie wiem co mówią przepisy w Polsce, ale wydaje się, ze są one bardziej "friendly" i mamy też mniej "Zielonych" etc. i innych niepoprawnych pacyfistów.
pow
na kim będa ich używać... na cywilach..czy znowu nad Warszawą ?
jdk8
A co słychać w polskim programie o pozyskanie drona hah
pól źartem ,pól serio ale z prawej flanki
to bez sensu ; jak beda chcieli je wyslać ,na ten przyklad w celu wsparcia misji powietrznej nad krajami Baltyckimi - musza je rozbroić... .Nie wypada patrolować nieba uzbrojonymi maszynami ,choćby to byly nawet bezzalogowce...