Reklama

Siły zbrojne

Mroczek: Offset na Wisłę „w granicach” 50%

Fot. Sgt. 1st Class Randall Jackson, 10th AAMDC Public Affairs/US Army.
Fot. Sgt. 1st Class Randall Jackson, 10th AAMDC Public Affairs/US Army.

Sekretarz stanu w MON Czesław Mroczek poinformował, że udział krajowego przemysłu w realizacji programu Wisła, opartego na zestawach przeciwlotniczych i przeciwrakietowych Patriot będzie się plasował „w granicach” 50%, postulowanych przez stronę polską.

Minister Mroczek zaznaczył, że w trakcie oceny ofert offsetowych zarówno strona amerykańska, jak i francuska wyróżniała obszary, które nie mogą być objęte współpracą przemysłową. Przyznał, że przedstawiciele Stanów Zjednoczonych wprowadzili więcej wykluczeń, niż Francuzi. Określił udział przemysłowy, jako „przyzwoity”, „w granicach tych postulowanych naszych 50%”.

Naszym poziomem ambicji jest uzyskać co najmniej 50% wartościowo. Oczywiście jak sami wiecie pieniądze są w wysokich technologiach(…)Strona amerykańska deklaruje oczywiście udział znaczący, oczywiście z pewnymi wykluczeniami ale znaczący, w samodzielnej produkcji rakiety GEM-T w Polsce

płk Adam Duda

Płk Adam Duda z Inspektoratu Uzbrojenia poinformował, że Polska dąży do uzyskania 50% udziału przemysłowego z punktu widzenia wartości zamówienia. Zaznaczył, że według amerykańskich deklaracji w Polsce będzie się odbywać „z pewnymi wykluczaniami” produkcja, a także serwisowanie pocisku PAC-2 GEM-T. Natomiast w odniesieniu do pocisków PAC-3MSE udział przemysłowy będzie dotyczyć pewnych elementów, w znacznie mniejszym zakresie niż PAC-2 GEM-T.

Umowa dotycząca pozyskania zestawu przeciwlotniczego i przeciwrakietowego Patriot będzie zawarta pomiędzy rządami Polski i Stanów Zjednoczonych w 2016 roku. Do tego czasu będą prowadzone negocjacje dotyczące szczegółów porozumienia. Do prowadzenia rozmów został upoważniony decyzją Rady Ministrów szef resortu obrony Tomasz Siemoniak.

Jak podkreśla rzecznik MON płk Jacek Sońta równolegle do negocjacji umowy na dostawę rozpoczną się rozmowy dotyczące warunków umowy offsetowej. Zgodnie z założeniami resortu ma ona zagwarantować udział krajowego przemysłu w realizacji dostaw oraz pozwolić na „transfer nowoczesnych technologii i know-how do polskich przedsiębiorstw o znaczeniu gospodarczo – obronnym.” Celem przekazania technologii i know-how jest według płk Sońty „zbudowanie w Polsce potencjału produkcyjnego i serwisowego umożliwiającego utrzymania zestawów w całym cyklu ich życia.”

Reklama

Komentarze (49)

  1. Łukasz

    Za F-16 dostaliśmy całe 0,00 % offsetu i wszyscy pieją jaki to wielki sukces ....

    1. ja

      Jeżeli Twoja wiedza o offsecie wynosi 0,00% to nie znaczy , że tyle samo wynosił sam offset https://www.nik.gov.pl/plik/id,75,vp,75.pdf

  2. gugluk

    Nie biadolcie tylko myślcie. Czy lepiej kupić od Francji która sprzedaje ruskom co tylko chcą ? Amerykanie na pewno z ruskimi się nie spykną. Kodów im nie dadzą. Dzięki temu jeśli jakiś polski/ruski szpieg nas nie sprzeda to mamy gwarancje że ten system zadziała w razie W. Czy mamy takie gwarancje przy SAMPT ?

    1. Wiktor

      Nam tez kodow nie dadza.

    2. king

      a skąd pewność że amerykanie tak własnie postąpią?

    3. ttt

      rakiety odpalimy tylko wtedy jak nam amerykanie pozwolą

  3. ja

    Wczoraj widziałem wywiad z ministrem Siemoniakiem w TVP Info. Mówił, że w ramach offsetu za "Wisłę" min. uzyskamy transfer technologii i wiedzę wystarczającą do zrobienia siłami naszego przemysłu i mózgami naszych inżynierów całkowicie samodzielnie system średniego bliskiego zasięgu "Narew". Jeżeli to prawda to czapki z głów. Wreszcie ktoś w tym kraju zaczyna myśleć. To jest właśnie prawdziwy offset. Ktoś się uczy na błędach.To co mieliśmy w zamian za F-16 to był taki "pół-offset". Ale i nasz przemysł nie był wówczas gotowy do wchłonięcia czegoś więcej. Dziś jest kupa kasy na modernizację armii, większe pole manewru, silniejsza zbrojeniówka i doświadczenie z poprzedniego offsetu. za kilkanaście lat ocenimy postęp i stan naszej naszego przemysłu zbrojeniowego. Takiej szansy i pieniędzy nie można zmarnować! Inaczej ktoś powinien zawisnąć na przyrodzeniu ;-)) Wracając do "Narwi" to największym problemem była rakieta dwustopniowa. Coś tam niby było. Jakiś demonstrator ale prace szły jak krew z nosa.

    1. Wojmił

      chrzanisz jak potłuczony... to co powiedział Siemoniak to jakieś fantazje na uspokojenie społeczeństwa... a nasz przemysł nadal nie jest w stanie zrobić dobrego karabinu ani podwozia transportera więc niech się nie szarpie na systemy plot.... niby gdzie miałyby być skonstruowane i produkowane? Polska sama do dzisiaj nie robi nawet małej rakietki.. nawet ppanc i plot krótkiego zasięgu - to co jest w Polsce produkowane nawet do langusty to powstało za granicą, a u nas tylko jest odtwarzane na licencji...

  4. AS

    kształcić inżynierów i dorwać dokumentację techniczną tych starszych, z czasem sami sobie rozwiniemy co trzeba. Od czegoś trzeba jednak zaczynać. Najgorsze jest jedno - nasz wywiad śpi.... a jego priorytetem powinno być "pozyskiwanie" informacji technologicznych

    1. ja

      Masz na myśli kradzież technologii jaką od lat uprawiają Chiny i Rosja?

  5. AndyP

    W skrócie - rząd sprzedał nas za jakieś obietnice... Tak, sprzedał nas, bo to za nasze pieniądze w USA utrzymają miejsca pracy w Raytheonie....

    1. ja

      A jakby wygrali Francuzi to co byś pisał? Ich obietnice były bardzo podobne.....

  6. fryz5

    Ja mam nadzieję, że to taki chytry plan ministra Mroczka. Bo dziś wszyscy zadowoleni i Francja i USA. Znaczy tak, pierwsze teraz szybko przetestować, podpisać i kupić śmigłowce od Francuzów. Dwa jedziemy negocjować z rządem USA Patrioty, a po cichutku wysyłamy drugą ekipę niby ws. Caracala do Francji, która negocjuje z przedstawicielami Eurosama transfer technologii na poziomie min. 80% (samodzielna produkcja rakiet i dostęp do schematów/kodów) i procentowy udział w rozwijaniu systemu na przyszłość. Koło ratunkowe w razie oporów - zagajenie tematu budowy elektrowni jądrowych na francuskich systemach. Trzecie po pozytywnym obrocie we Francji mówimy amerykanom, że sory veryy much ale Patriota my nie chcieć bo i wy już go nie chcieć dla wasza armia. Biznes is biznes i nie mydlić oczu z amerykańskim zaangażowaniem w naszym kraju, wtedy byśmy pokazali że to My decydujemy. A Rosją to już tak straszą, że nawet sami Rosjanie się boją samych siebie.

    1. Mike Texas USA

      I like your style :)

  7. VII zmiana

    Litości !!!!!! Panowie i Panie jaki offset ??!!! F-16 nic was nie nauczył ??? Koniec końców dostaniemy zgodę na malowanie tych systemów ...

  8. rapid

    8 baterii , po ile każda ma wyrzutni , ile rakiet przenosi wyrzutnia PAC - 2 i PAC - 3 bo chyba jest różnica,czy jest ktoś wstanie podpowiedzieć ile w takim razie łącznie będzie pocisków ?

    1. fryz5

      8 baterii x ( 6 wyrzutni x 4 rakiety każda) = 192 rakiety w wyrzutniach

    2. MW80

      Sama wyrzutnia w sensie kanister jest zasadniczo taka sama. PAC-2 i PAC-3 różnią się głównie rodzajem pocisku, oraz oprogramowaniem, systemem komunikacji, radarem. PAC-2 używa pocisków MIM-104C/D po 4 sztuki na wyrzutni. PAC-3 używa pocisków MIM-104F po 16 pocisków na wyrzutni. PAC-3 ma znacznie poprawione zdolności zwalczania celów manewrujących oraz rakiet balistycznych ale ma zasięg ok. 50 km (ok. 30 km przeciwko rakietom balistycznym wersja MSE). Wersja PAC-2 ma zasięg maksymalny ok 100 km.

  9. Oj

    Od czasu wczorajszego wystąpienie złotoustego Kmicica, w wszelakich komentarzach,wywiadach etc. nie padło ani jedno słowo prawdy. Co za szambo!!!!!!

    1. karo

      10/10 popieram ;)

    2. ja

      Od kilku miesięcy w twoich komentarzach nie można wyczytać żadnych argumentów oprócz kalumni i obryzgiwaniem szambem wszystkich w tym kraju. 0/10 nie popieram;-))

  10. Mireq

    Umowa z amerykanami ma być podpisana w 2016 roku, jeszcze jest czas na dodatkowe negocjacje lub rezygnację z tej oferty. Może francuska oferta jest lepsza? Dla polskiego przemysłu na pewno, a podobno wojskowi też bardziej skłaniali się ku francuskiej propozycji. Jeżeli jednak miało by pozostać przy Patriotach to postawił bym przed amerykanami bezwzględny wymóg zniesienia wiz dla obywateli polskich.

    1. zus

      Zacznijmy od bezwzględnego wymogu zakazu oszukiwania przez naszych obywateli amerykańskich urzędników i wykorzystywania wiz turystycznych jako pretekst do wyjazdu do roboty "na czarno". Wojskowym bardziej podobał się śmigłowiec francuski niż amerykański . Na pewno nie rakiety. Znajdź mi takiego wojskowego przeciwlotnika, który stwierdzi wyższość rakiety Aster - 30 nad PAC-3 w zwalczaniu celów balistycznych.

  11. mnsg

    Coraz częściej pisze się w necie o kodach. kody to nie wszystko i nie w nich tkwi sednom sprawy. Jest to termin informatyczny i oznacza specjalny rodzaj programu komputerowego, przy pomocy którego , wszystko co zostanie napisane przez programistów w języku programowania ,czyli w intuicyjnym języku wyższego poziomu, moźe zostać przetworzone w asemblerze na program maszynowy zrozumiały dla komputerów. Czyli kod źródłowy pozwala na modyfikowanie używanego oprogramowania użytkowanego. W przypadku systemów wojskowych chodzi nie o to żebyśmy sami mogli modyfikować program lecz o to abyśmy posiadali nowoczesne i aktualne oprogramowanie np, poprzez dostarczanie nam niezbędnych aktualizacji. Kody źródłowe nie są nam aż tak potrzebne, trudno sobie wyobrazić abyśmy sami poprawiali zakupione w ramach kontraktów międzynarodowych oprogramowania do systemów uzbrojenia.

    1. PPAwel

      " Kody źródłowe nie są nam aż tak potrzebne". Kody źródłowe są nam jak najbardziej potrzebne, bo to jest właśnie bardzo wartościowa technologia. Kody źródłowe to otwarty dostęp do algorytmów/aplikacji sterującej (w tym przypadku bronią). Polscy inżynierowie, programiści, architekci (IT) mający dostęp do takich kodów źródłowych (czyli gotowych aplikacji), możliwość ich analizy, modernizacji, wykorzystania to jest właśnie wiedza/technologia, która jest nam jak najbardziej potrzebna.

  12. Mroczny

    Mrocznie to Widze

    1. jasny

      Ja zaś jasno widzę - bo chodzę w dzień , a nie jak Ty w nocy .

  13. w

    bedzie jak z efami. po 10 latach osiagna wstepna gotowosc.

    1. monomah

      ... do kanibalizacji

  14. KamilGier

    Na wiki jest podana cena Caracala z 2013 r. - 25 mln $, jak naszym geniuszom wyszło 12 mld PLN za 50 śmigłowców? Musieli naprawdę ostro negocjować z Airbusem. Cóż - to koszty z serwisem i obcym systemem uzbrojenia - a w przypadku Airbusa trzeba budować go od zera i za euro, a nie za złotówki polskiego tańszego serwisanta z Mielca lub Świdnika. "Najlepszy" jest argument, że trzeba było kupować Caracale, bo stare Mi-14 do zwalczania okrętów podwodnych kończą resurs. Potrzeba takich....8 śmigłowców. To trzeba było kupić 8 Caracali w wersji do zwalczania okrętów. Zresztą, na Bałtyk i nasze potrzeby równie dobrze można było kupić Sea Kingi Sikorskiego - nawet używane, ale z dużym resursem - akurat jest szeroki rynek i części. Nawet opcja zapłaty za złotówki i rozszerzenie serwisu Sikorskiego w Polsce by przeszła. Augusta-Westland też ma morskie śmigłowce w ofercie i też można by tą samą ścieżką za złotówki i serwis w Polsce. Za resztę pieniędzy można by kupić około 180-220 naszych śmigłowców Sokół - i wreszcie Mi-2 byłyby wycofane ze służby, a przy takiej liczbie mielibyśmy FAKTYCZNIE unifikacje śmigłowców. Nawet szturmowych Kruków by nie trzeba było kupować - za pieniądze na Kruki kupiłoby się wysokiej klasy uzbrojenie np. Spike NLOS o zasięgu ok. 32-35 km i rakiety powietrze-powietrze AMRAAM-D o zasięgu 180 km - i żaden myśliwiec by nie "uzgryzł" Sokołów. Przy takim zasięgu SPIKE NLOS nie trzeba opancerzonego śmigłowca szturmowego, bo to w sumie przy nowoczesnych sodkach plot zaczyna być przeżytkiem. Lepiej operować poza zasięgiem środków plot. Więcej - Sokół jest dopracowany w dwóch specjalistycznych wersjach - jest uzbrojony Głuszec jako śmigłowiec z najwyższymi certyfikatami operacyjności na każdą pogodę i ratownicza i morska Anakonda. Gdy Augusta przejmowała Świdnik, to obiecała dalszy rozwój Sokoła. Teraz Augusta będzie miała pretekst, żeby Świdnik zwinąć, ludzi posłać na bruk, a linie produkcyjne Świdnika pójdą do Rosji, ponieważ Rosnieft podpisał kontrakt na 160 AW189 montowanych w Rosji. AW189 to po prostu cywilne oznaczenie AW149. Za jednym zamachem WSI udupiła ciężkie pieniądze, możliwość BARDZO SZEROKIEGO dozbrojenia WP, rzeczywistej unifikacji sprzętu na bazie naszego Sokoła, dozbrojenia WP w rakiety średniego zasięgu umożliwiające atak poza zasięgiem frontowych zestawów plot typu Pancyr, sam Sokół będzie skasowany, linie produkcyjne pójdą do Rosji, pracownicy na bruk. Przy czym - poniewaz Augusta podpisała zobowiązanie do rozwoju Sokoła, więc propozycja Motor Sicz wyposażenia w nowe REWELACYJNE silniki do Sokołów - co już Ukraińcy przeliczyli projektowo i dają ofertę od grudnia i nawet robili pokazowe loty w Warszawie - teraz to weźmie w łeb. A dzięki takiemu liftingowi moglibyśmy mocno wejść w turbiny, nawet kupując od Motor Sicz dużo know-how i technologi - i to przy sytuacji na Ukrainie - za kilka nawet kilkanaście razy mniejsze pieniądze, niż na Zachodzie. Przy czym proponowane silniki Motor Sicz to TOPOWA klasa silników śmigłowcowych - mniejsze zużycie paliwa i przez to już od razu większy zasięg. Większa moc do masy i kubatury, wysokie resursy i niezawodność. Większy pułap - dużo wyższy, niż pułap rakiet Igła. Większy udźwig i przez to [prócz oszczędniejszych silników] większy zasięg. Sokół z takimi silnikami miałby lepsze osiągi od AW149 - i dlatego WSI "zatroszczyło się", aby taka ścieżka zwiększenia niezależności Polski i budowania obustronnie korzystnej realnej strategicznej współpracy biznesowej - była ucięta u źródła. A skorzystaja Rosjanie - i linia produkcyjna i 160 AW189, które łatwo przekonwertują na wersję wojskową - choćby dla desantu. W ten sposób Rosja radzi sobie przy okazji z brakami silników do M-17 i innych śmigłowców z Motor Sicz. Jeszcze się okaże, że do tych 160 AW189 podpiszą offset na produkcję turbin. No i eksport Sokołów z TAKIMI silnikami by ruszył z kopyta. To wszystko stracone dzięki WSI i marionetce Komorowi. A Amerykanie zaspokojeni - bo mają kontrakt na Patrioty. Gdybyśmy wybrali Francuzów, to już podpisane kontrakty z Ratheyronem nie weszłyby w skład offsetu. A offset Francuzów można spokojnie ocenić na 10% wyższy od Amerykanów. Już podpisane kontrakty z Ratheronem - PRZED ogłoszeniem wyniku przetargu - zostaną włączone do offsetu i ocenione na 30-40% całego offsetu. Gdybyśmy podpisali z Francuzami, to prócz większego offsetu, kodów i udziału w rozwoju i produkcji - mielibyśmy w ręku drugą ścieżkę i większa niezależność w postaci udziału w projektach Ratheyrona - już podpisanych. Cóż - zdrajcy i marionetki WSI=GRU działają koncertowo.

    1. rabarbarus

      Zaraz, zaraz... A to Antoni nie pokonał WSI? Chcesz nas przekonać, że Antoni jest nieskuteczny? Nie może być!

    2. Lancet

      Z jedną uwagą. WSI czy GRU praktycznie nie istnieje. U nas istnieje już tylko harcerstwo bo w Polsce już prawie nic nie ma. A ci którzy KIEDYŚ byli wyszkoleni pracują teraz dla BIZNESU. W biznesie jak to w biznesie kto da więcej ten rządzi a kto dziś jest hegemonem?

  15. Prezydent Bananastanu

    "[...] według amerykańskich deklaracji w Polsce będzie się odbywać „z pewnymi wykluczaniami” produkcja, a także serwisowanie pocisku PAC-2 GEM-T. Natomiast w odniesieniu do pocisków PAC-3MSE udział przemysłowy będzie dotyczyć pewnych elementów, w znacznie mniejszym zakresie niż PAC-2 GEM-T." vs. "Zgodnie z założeniami resortu ma ona zagwarantować udział krajowego przemysłu w realizacji dostaw oraz pozwolić na „transfer nowoczesnych technologii i know-how do polskich przedsiębiorstw o znaczeniu gospodarczo – obronnym.” Celem przekazania technologii i know-how jest według płk Sońty „zbudowanie w Polsce potencjału produkcyjnego i serwisowego umożliwiającego utrzymania zestawów w całym cyklu ich życia.”" Taaa... Republika Bananowa

    1. xXx

      no tak bo amerykanie dadzą technologię swojego najnowszego pocisku do przeżartej ruskim wywiadem Polski. Logicznego myślenia trochę by się przydało a nie cały "nam się należy wszystko i to za darmo! w końcu kupujemy całe 10 sztuk"

  16. m

    Patriot to stara technologia , że nawet nasz USA armia nie modernizauje lub kupuje od Rayethon, sprzedajemy to gówno do krajów trzeciego świata . Żal mi polskiego podatnika !!! Jest mi przykro , że sprzedajemy ten śmieci do naszego dobrego sojusznika Polski.

  17. Piotrek

    Ale wy jesteście nienormalni. Polska zamierza pozyskać pociski o zwiększonym zasięgu do F-16. Musimy utrzymywać dobre relacje z USA, dlatego oni wygrali ten przetarg, mimo że oferta francuska była nie mniej atrakcyjna. Żeby jednak wszystko nie poszło do USA wybrano Caracale.

  18. kol

    Pamiętajcie, że oprócz sprzętu wojskowego na pewno zawarto jakiś pakt polityczny.

  19. Qba

    Warto też napisać jak wyglądały zobowiązania offsetowe w przypadku śmigłowców.

    1. czekamy:)

      To napisz!

  20. mario

    Jak zwykle niczego się nie nauczyli dalej wyjmują kolce z dup..y Amerykanom .

    1. Siemce

      Niesamowite jest także to, że jeszcze tydzień temu szef FBI obciążył Polaków za mordowanie Żydów w IIWŚ. W ramach protestu oraz sankcji dyplomatycznych tydzień później pada decyzja o kupnie Patriotów. W takiej relacji dyskusje o offsecie i kodach mijają się z celem - dostajemy nie to co potrzebujemy, lecz co dają. I jeszcze za to zapłacimy. Każdy ma taki kolec, na jaki sobie zasłużył ( wybrał) Pzdr.

  21. king

    Jak można wybrać "coś" jeżeli się nie wie na jakich warunkach? Przecież warunki zakupu mają być dopiero negocjowane. I coś mi umknęło - ponoć mamy mieć autonomię wykorzystania kupowanego sprzętu wojskowego, a tu...znowu będzie lipa. Trochę więcej odwagi w tak strategicznych sprawach Panowie decydenci. Ameryka nas nie obroni tylko dlatego, że robicie u Niej zakupy za ciężkie pieniądze - to tylko biznes.Tak nam też powiedzą jak urządzą nam (co Boże uchowaj) drugą Jałtę. A i ciekawe czy Pan cenzor puści ten komentarz.

  22. sorbi

    "Offset na Wisłę „w granicach” 50%" BUhahahhahhahhahhahahahhbaahahhhhahah!!! Ługańsk i DOnieck ,też ponoć leży w granicach Ukrainy!!!!!!BUhhahhahaahhahhahhahahhahh! CO za to będzie - kolejna malarnia? Fabryka opancerzonej wersji cywilnego Opla dla gangsterów??? A co z kodami źródłowymi? Też je macie? Pewnie będziemy klepać stateczniki i samą rurę kadłuba rakiety, śrubki, śrubeczki, nakrętki, nakręteczki przewody, przewodziki....buhahhahahhah.Wystarczy przed każdym większym pprzetargiem, aby przekupiona ,czy poproszona odpowiednio Rosja nastroszyła piórka i od razu o przetargu, który nie jest przetargiem (skoro decydują względy polityczne), zadecydują argumenty polityczne!!!

    1. solo

      TAKIE INFO TO TYLKO DLA "DZIENNIKA " ALBO TVN24 ...

  23. Zygfryth

    Nie pier...i sie ,ze sie kupuje jak negocjacje sa w toku No urodzony strateg obrazony na francje* ze krecila handel z ruskimi co za PO..B mialaby* zbyt u nas to by nie szukala po katach

  24. Mroczny

    Mroczek mrocznie to widze

  25. artm

    marian zacharski w jeszcze w prl pozyskal dokumentacje systemu patriot, ktora wtedy pojechala do moskwy, dzieki czemu obecnie na wschodniej granicy nasz potencjalny przeciwnik zyskuje system sobie znany

    1. oko

      PAC-2 GMT i PAC-3 nie mają już nic wspólnego z MIM-104, którego dokumentację rzekomo wykradł Zacharski.

    2. eee

      nie pozyskał, otrzymał informacje o systemie HAWK a nie Patriot, pomijając fakt, że tamte rakiety mają się nijak do dzisiejszych oraz to, że PAC2/GEMT-t i europejski aster-30 dzieli dekada od PAC-3 MSE w możliwościach zwalczania rakiet balistycznych.

Reklama