Siły zbrojne
Mniej garnizonów wojskowych. Projekt rozporządzenia MON
Zmniejszenie liczby garnizonów wojskowych ze 104 do 101 przewiduje projekt rozporządzenia ministra obrony. Zniesione maja być garnizony Gdańsk, Osowiec i Piła. Resort zapewnia, że mniejsza liczba garnizonów nie osłabi sił zbrojnych.
Projekt rozporządzenia zamieszczono na stronach Rządowego Centrum Legislacji. Z projektu wynika, że zniesione zostaną trzy garnizony: Gdańsk, Osowiec i Piła. Konieczność połączenia garnizonów Gdańsk z Gdynią, Osowiec z Białymstokiem oraz Piły z Wałczem ma nastąpić - jak argumentuje MON w uzasadnieniu do projektu - "z uwagi na niewystarczające siły i środki oraz mało wydolne struktury, które nie zapewniają odpowiedniego poziomu realizacji zadań".
Jednocześnie MON zapewnia, że "zmniejszenie liczby garnizonów ze 104 do 101 nie obniży potencjału Sił Zbrojnych RP, nie wiąże się z likwidacją jednostek wojska, lecz usprawnia zarządzanie zasobem infrastruktury garnizonowej i optymalizuje wykorzystanie sił i środków".
Ponadto w uzasadnieniu do projektu zapisano też, że wprowadzane zmiany polegają na "aktualizacji zapisów dotyczących zadań dowódców garnizonów w zakresie funkcjonowania systemu ochrony oraz funkcjonowania powszechnej obrony przeciwlotniczej".
Rozporządzenie ma też ujednolicić nazwy garnizonu Warszawa, które w obowiązującym stanie prawnym funkcjonują jako: "Garnizon Miasto Stołeczne Warszawa" oraz "Garnizon Warszawa".
"Garnizon Warszawa terytorialnym zasięgiem właściwości obejmuje miasto Warszawę (z wyłączeniem dzielnicy Wesoła) i powiaty: otwocki, piaseczyński, pruszkowski oraz powiat warszawski zachodni. W związku z powyższym właściwą nazwą z uwagi na terytorialny zasięg dla garnizonu Warszawa jest używanie nazwy +Garnizon Warszawa+" - wyjaśniono w uzasadnieniu do projektu.
863
Niektóre garnizony to wstyd nazwać garnizonami. Mini albo mikro "jednostki", głęboko zworkowane bez dobrej jakości kadry . Ostatni raz na poligonie byli 30 lat. Dramat, zapaść, nuda koszarowa, czarna rozpacz. Kadra obrosła w tłuszcz, zero szkolenia samozadowolenie.
Polak
Tak likfiduja jednostki wojskowe jak zaplatformy kto ma w tym interes
Wyrażnie było napisane, że nie jest to likwidacja jednostek tylko administracji.
Cezar
Anulowanie kontraktu na zakup śmigłowców wielozadaniowych. Wycofanie Fabryki Broni w Radomiu z amerykańskiego rynku. Mocno okrojony, w stosunku do planów PO, zakup systemu Patriot. I bez wypożyczenia wyrzutni amerykańskich w okresie przejściowym. Mocno okrojony zakup wyrzutni Himars. Zniszczenie potencjału najsilniejszej polskiej jednostki, 34 Brygady Kawalerii Pancernej z Żagania, poprzez przeniesienie batalionu Leopardów do Wesołej gdzie nie było infrastruktury do obsługi tego typu czołgów. I do dzisiaj nie powstała. Likwidacja Marynarki Wojennej. Marnowanie pieniędzy MON na zakup węgla, mięso armatnie WOT, ławki niepodległości. Transfer pieniędzy z budżetu MON do budżetu MSW. Marnowanie potencjału polskich sił zbrojnych poprzez anulowanie formuły przetargu na rzecz jednostronnego wyboru dostawcy uzbrojenia. Niszczenie polskiego przemysłu zbrojeniowego poprzez zakup uzbrojenia za granicą, głównie w USA, bez transferu technologii czy zakupu licencji do polskich zakładów zbrojeniowych. A teraz likwidacja garnizonów. Trzeba przyznać, że Dobra Zmiana metodycznie, krok po kroku, likwiduje potencjał militarny naszego kraju.
To nie jest likwidacja garnizonu tylko jego nazwy i dowództwa.
aaa
Szczególnie cenne jest zlikwidowanie garnizonu wojskowego w Pile ,tam mieszkańcy od lat robili wszystko żeby pozbyć się wojska, chcieli mieć cicho i spokojnie to niech mają. Ponadto liczne środowiska emerytów byłych służb mundurowych nie tworzą właściwego klimatu do funkcjonowania w tym mieście współczesnego wojska polskiego
Pozdrawiam
Nieprawda, w Krzesinach jest hałas ludzie też protestowali i co?O CSCS walczono, miało powstać CWLog i zlikwidowano. Piła ma świetne położenie dot. bliskość poligonu, infrastruktura i przyjazna dla rodzin wojskowych. Przyczyny są trochę bardziej skaplikowane.
Marek1
Tak proszę Państwa, TO sie już dzieje - likwidowane są kolejne struktury WP. Zadziwiające jest, że MON nie podaje jakichkolwiek argumentów. Po prostu w Gdańsku oprócz policjantów NIE będzie już wojska, bo wg. MON nie jest już ono potrzebne. Czekamy teraz na likwidację garnizonów w Elblągu i okolicach(no bo 200km dalej ma stacjonować rotacyjnie batalion US Army), oraz poglądową prezentację zagrożenia Polski przez niespodziewany najazd ... np. Finów.
Przyszły oficer
Likwidacja garnizonu nie oznacza likwidacji j.w. Co najwyzej zolnierze dostaną lepsze pieniądze w osowie z tytułu dojazdów Pozdrawiam