Reklama

Siły zbrojne

Malezja pozyska kolejne rosyjskie samoloty?

MiG-35/ Fot. uacrussia.ru
MiG-35/ Fot. uacrussia.ru

Trwają rozmowy nad pozyskaniem przez Malezję rosyjskich samolotów MiG-35 i Jak-130. 

Rosyjski minister handlu i przemysłu, Denis Manturow, potwierdził, że prowadzone są w tej chwili rozmowy, nie skomentował jednak ich stanu zaawansowania. Podkreślił jednakże, że "Bardzo duże znaczenie, ma fakt, że Malezja eksploatuje już rosyjskie samoloty MiG-29 i Su-30MKM i ma w tej dziedzinie duże doświadczenie".

Przypomnijmy, że Malezja ma na wyposażeniu swoich sił zbrojnych (także sił powietrznych) wyposażenie z różnych krajów. Przykładowo, siłę uderzeniową Królewskich Malezyjskich Sił Powietrznych tworzy 18 samolotów Su-30MKM, 8 samolotów F/A-18D Hornet oraz 13 BAE Hawk, a do tego należy doliczyć "czynną rezerwę" 13 MiG-ów-29 . Równie szeroki zakres dostawców obserwujemy w lotnictwie transportowym, gdzie w zależności od potrzeb wykorzystuje się 7 maszyn Casa CN-235, 9 egzemplarzy C-130H Hercules lub 4 samoloty A400M "Atlas". Malezja nie planuje też zmieniać tego stanu rzeczy, czego dowodem jest m.in. spodziewany zakup chińskich okrętów desantowych.

Samolot Mig-35 jest daleko posuniętą modyfikacją maszyn MiG-29K/KUB i MiG-29M/M2, określaną przez producenta - UAC (United Aircraft Corporation) jako samolot "generacji 4++" (podobnie jak Su-35), co ma podkreślać jego zdolność do operowania w środowisku sieciocentrycznym i zdolność do współdziałania z samolotami 5. generacji (w domyśle: Su-57). Samolot ma maksymalną masę startową 24500 kg, napędzany jest dwoma silnikami Kilimow RD-33MK, które pozwalają mu na osiągnięcie prędkości maksymalnej 2 Ma na wysokości 5000 m i 1,17 Ma na poziomie morza oraz maksymalnej wysokości 16 tys. metrów. Zasięg samolotu wynosi standardowo 2400 km (lub 1000 km z podwieszonym uzbrojeniem), może jednak ulec wydłużeniu do 3100 km (dzięki podwieszanym zbiornikom paliwa) lub 6000 km (dzięki tankowaniu w powietrzu). Samolot dysponuje dziewięcioma węzłami podwieszeń, trójkanałowym systemem fly-by-wire oraz ma - jak to ujął producent - "znacznie zredukowaną" sygnaturę radarową. Choć został zaprojektowany jako odpowiedź na potrzeby Indii, to obecnie jest użytkowany przez siły powietrzne Federacji Rosyjskiej (pojedyncze egzemplarze), a wkrótce trafi na wyposażenie sił powietrznych Egiptu.

image
Jak-130 / Fot. uacrussia.ru

Jak-130 to z kolei dwuosobowy samolot przeznaczony, w zamyśle, do szkolenia podstawowego i zaawansowanego "przyszłych pilotów samolotów generacji 4++ i 5" - pozwala mu na to m.in. nowoczesna kabina pozwalająca na naukę korzystania z wyświetlaczy wielofunkcyjnych (samolot ma trzy o wymiarze 15x20 cm) czy wyświetlacza przeziernego. Wspomniana awionika oraz zewnętrzne węzły do podwieszenia wyposażenia (w liczbie siedmiu lub dziewięciu) pozwalają mu też spełniać zadania lekkiego samolotu bojowego.  Maksymalna masa startowa Jaka-130 to 10 290 kg, napęd samolotu zapewniają dwa dwuprzepływowe silniki AI-222-25 pozwalające osiągnąć prędkość maksymalną 0,93 Ma, maksymalny pułap lotu 12,5 tys. metrów. 

Reklama
Reklama

Komentarze (8)

  1. Marcin

    MiG-35 już w Egipcie latają - około 15 w służbie.

    1. Davien

      Marcin, biorac pod uwage ze Egipt nie dostał ani jednego MiG-35 bo 17 czerwca 2019r powstały dopiero dwa pierwsze...

    2. Gnom

      Chyba rok ci się pomylił z 2018?

  2. bryxx

    Jakoś po "porażce" sprzętu lotniczego w Kaszmirze gwałtownie wzrosło zainteresowanie tymże na świecie. taki jest efekt jednego "niestrąconego" F-16, oraz "ucieczce" Su30.

    1. Davien

      A niby gdzie na swiecie wzrosło zainteresowanie Su-30MKI i MiG-21 Bison?? Bo na pewno nie w Malezji:)

    2. Gnom

      Daj mu spokój - on widzi wszystko przez gwiaździsty sztandar, a reszta świata żyje w jaskiniach. Cud, że dostrzegł rozpad sojuza! Jak na razie Su-30 w nowych wersjach maja się dobrze, szczególnie tam gdzie nie trzeba pokonywać OPL Rosji. Ale Davien wie, F-35 jest najlepszy, tylko nie dostrzega, że do jego działania potrzeba wsparcia sieci dowodzenia USA (a nie własnej kraju który go kupuje, bo jankesi do tego nie dopuszczą). W razie nieprawomyślności kraju użytkownika F-35 zrobią go ślepym i głuchym - BOSKIE!.

  3. To rosja nadal produkuje Mig-21? A Su-30MKI to obok Mig-21 jedyny sprzęt lotniczy produkowany w rosji? Potrzfisz czytac ze zrozumieniem i potem skomentować w temacie?

  4. antyDavien

    napiszcie lepiej o zakupie przez Egipt całej linii rosyjskich systemów OPL w postaci Buków, Tor i Pancyrów ...

    1. Davien

      Ci.eżko pisac o czyms co nie miało miejsca:)

  5. Davien

    Czyli kupują zapewne zastepstwo dla MiG-29 a Jak-i 130 do szkolenia na rosyjskie maszyny.

    1. Strażnik Teksasu

      Czyli wybrali myśliwce a nie taczki..

  6. Fanklub Daviena

    Zaletą MiG-35 ma być 3x koszt eksploatacji niż w MiG-29 a w 29 i tak jest 2x niższy niż w F-16.

    1. Davien

      Funku, padłem ze śmiechu:)) A tu pare danych z MON w Polsce : koszt czastkowy F-16 to 40000zł za godzine, koszt cząstkowy MiG-29 to 76000 zł za godzine, więc juz na starcie MiG-i sa 2x drozsze w utrzymaniu a kilka razy gorsze:)

    2. Marek

      Davien byłeś kiedyś w powietrzu?Nie mówię o locie trasiakiem do Bułgarii.

    3. zenobii

      Ty po dzisiejszych wydarzeniach na świecie to powinieneś zmilknąć na zawsze.

  7. ppp

    Dlaczego my z góry zakładamy, że Rosja to wróg. Może też powinniśmy kupować na wschodzie? w poprzednim przetargu brano pod uwagę nawet Su 27 dla PSP. Polityka kłóci się z ekonomią. Ciekawe jak na tym wyjdziemy. Kurdowie rozbili ISIS, a teraz Ameryka zostawia ich na pożarcie Turcji. Powód? - Zbyt duże koszty. Szok.

    1. Marek

      Bo Rosja sama się zakłada jako wróg. I to zupełnie bez naszego lub czyjegokolwiek udziału.

    2. Pirat

      To nie Ameryka pozostawiła Kurdów na pożarcie tylko Trump. Różnica jest ogromna.

    3. Ypgfun

      Powiedz to kurdom.

  8. Niuniu

    Mig 35 to konstrukcja która z trudem przebiła się do sił zbrojnych samej Rosji. Zagraniczni kontrachęci pojawią się jeśli ten samolot zostanie w większej liczbie zakupiony przez właśnie przez Rosję i jeśli dane z jego eksploatacji faktycznie potwierdzą założenia producenta. Na MAKS 2019 podobno latali na nim dwaj hinduscy oblatywacze i ocenili go pozytywnie ale co tak naprawdę można powiedzieć po próbnym locie trwającym kilkadziesiąt minut?