Iskandery ćwiczą w Zachodnim Okręgu Wojskowym

Tematem realizowanych ćwiczeń jest „rażenie bronią precyzyjną z ziemi i powietrza krytycznie ważnych obiektów umownego przeciwnika”, jak podaje za ministerstwem państwowa agencja prasowa RIA-Nowosti. Nie sprecyzowano w jakiej części Zachodniego Okręgu Wojskowego realizowane są te ćwiczenia, jednak  rosyjskie media nawiązują przy tej okazji do tematu rozmieszczenia pocisków Iskander-M w Obwodzie Kaliningradzkim.

Przypomniano zarówno ostrzeżenia prezydenta Putina o możliwości rozlokowania pocisków balistycznych w odpowiedzi na rozbudowę amerykańskich instalacji antybalistycznych w Europie, jak też słowa ministra Szojgu o „bezprecedensowym wzroście aktywności NATO w Europie Środkowej”.

Iskander jest balistycznym systemem rakietowym krótkiego zasięgu zdolnym do przenoszenia głowic jądrowych.  Iskander-M o zasięgu ponad 380 km jest obecnie na uzbrojeniu rosyjskich sił zbrojnych. Iskander-K jest testowaną wersją uzbrojoną w pociski manewrujące o zasięgu ponad 500 km.

Oprócz jednostek dysponujących lądowymi wyrzutniami balistycznymi ćwiczenia obejmują również bombowce strategiczne, takie jak Tu-95 oraz prawdopodobnie wprowadzane coraz liczniej do jednostek samoloty Su-34, zastępujące w rosyjskim lotnictwie maszyny Su-24, których asortyment broni kierowanej jest bardzo ograniczony.

Z dużym prawdopodobieństwem można przyjąć, że „umowny przeciwnik”, którego strategiczne cele niszczą w symulowanych atakach żołnierze Zachodniego Okręgu Wojskowego, znajduje się na terytorium Polski i krajów bałtyckich.