Siły zbrojne

Defence24 DAY: rusza druga faza Wisły

Ministerstwo Obrony Narodowej wysłało do Stanów Zjednoczonych wniosek Letter of Request (LOR) w sprawie drugiego etapu programu obrony powietrznej Wisła – poinformował szef resortu Mariusz Błaszczak podczas Defence24 DAY. Chodzi o sześć baterii systemu Patriot, zintegrowanego z modułem zarządzania obroną powietrzną IBCS.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Jak poinformował szef MON podczas konferencji Defence24 DAY, resort obrony zdecydował o wysłaniu LOR w sprawie drugiej fazy Wisły. Wniosek obejmuje sześć baterii Patriot (trzy dywizjony) zintegrowanych z systemem zarządzania obroną powietrzną IBCS, z radarami dookólnymi, wyrzutniami i zapasem pocisków. Jego ewentualna realizacja pozwoli na wyposażenie łącznie ośmiu baterii Patriot/IBCS w Siłach Zbrojnych RP. Będzie to fundament zintegrowanego systemu obrony powietrznej, na który obok Wisły składa się zestaw krótkiego zasięgu Narew oraz krajowe zestawy bardzo krótkiego zasięgu, w tym m.in. Piorun, Poprad, Pilica.

W drugiej fazie Wisły zostaną pozyskane baterie z radarem dookólnym LTAMDS. System ten ma jedną antenę główną i dwie boczne z aktywnym skanowaniem elektronicznym (AESA) oparte na azotku galu (GaN), co zapewnia dookólne pokrycie. Jest też projektowany z założeniem umożliwienia wykrywania trudnych celów w rodzaju pocisków balistycznych. LTAMDS przechodzi obecnie badania, producentem jest koncern Raytheon, pierwszy radar niedawno dostarczono US Army). Ponadto, w ramach współpracy przemysłowej z systemem IBCS powinny zostać zintegrowane polskie radary wstępnego ostrzegania: PET-PCL oraz P-18PL, opracowywane przez PIT-RADWAR w ramach projektów Narodowego Centrum Badań i Rozwoju.

Reklama

Czytaj też

W pierwszej fazie programu Wisła zakupiono dwie baterie, wraz z elementami całego systemu, za kwotę 4,75 mld USD. Pierwsze dostawy sprzętu przewidziane są w tym roku. Każda bateria w polskiej konfiguracji to z reguły 2 radary wielofunkcyjne kierowania ogniem i 6-8 wyrzutni, elementy dowodzenia i łączności oraz wyposażenie dodatkowe (np. systemy generowania energii, pojazdy).

Z kolei konfiguracja systemu IBCS dla drugiej fazy Wisły miała być identyczna jak dla systemu Narew, który zostanie również z nim zintegrowany. Oznacza to zastosowanie tzw. payload approach, czyli systemu w konfiguracji dostosowanej do polskich wymogów z krajowymi elementami, np. łącznością (oczywiście z zachowaniem pełnej interoperacyjności). W pierwszej fazie Wisły IBCS pozyskiwano w konfiguracji takiej, jak wprowadza armia amerykańska.

Do sprawy odniósł się już w oświadczeniu Wes Kremer, prezes Raytheon Missiles and Defense: Skierowane do Rządu USA zapytanie ofertowe (Letter of Request) Polski dotyczące Radaru Obrony Przeciwlotniczej i Przeciwrakietowej Niższej Warstwy (LTAMDS) to doniosły krok na rzecz zwiększenia bezpieczeństwa Polski i NATO.  Silne robocze stosunki partnerskie z polskim rządem i jego partnerami przemysłowymi są dziś ważniejsze niż kiedykolwiek i to właśnie dzięki sile tego partnerstwa będziemy w stanie szybko zapewnić tę kluczową zdolność w dziedzinie obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej.

Czytaj też

Realizacja programu Wisła pozwoli na uzyskanie przez Siły Zbrojne RP zdolności zwalczania pocisków balistycznych. System Wisła będzie też zdolny do zwalczania samolotów, śmigłowców i pocisków manewrujących czy bezzałogowców. Będzie działać na zasadzie "każdy sensor, najlepszy efektor", co oznacza, że do dane do zwalczania celów powietrznych będzie mógł przesyłać każdy sensor (radar) podłączony do systemu IBCS. Z kolei do zwalczania celów będzie można użyć tego środka zwalczania, który będzie w danej sytuacji najkorzystniejszy. W perspektywie IBCS ma być integrowany również z systemem Narew, który zostanie zbudowany przez Polską Grupę Zbrojeniową i będzie wykorzystywał pociski przeciwlotnicze CAMM/CAMM-ER, opracowane przez MBDA.

Taka integracja zapewni m.in. możliwość zwalczania tańszymi pociskami systemu CAMM/CAMM-ER pocisków wykrytych radarami systemu Wisła, a także rażenia pociskami średniego zasięgu celów wykrytych radarami krótkiego zasięgu. W perspektywie IBCS najprawdopodobniej będzie mógł być używany do działań wielodomenowych, integrując również elementy spoza systemu obrony powietrznej. W USA prowadzono już testy, w których dane do strzelań przeciwlotniczych przekazywały myśliwce F-35.

Czytaj też

Reklama

Komentarze (21)

  1. Szop85

    Było marzekanie w TVN ONET że żadnej drugiej fazy nie będzie.Błaszczak mówił podpisemy z gotowymi nowymi radarami. Tydzień temu radary zostały dopuszczone do uzytku po testach. I co najważniejsze nawet radary dla odbiorców zagranicznyc czytaj POLSKA są już w produkcji. Podobnie jak z Abramsi i F35 dokładnie wiedzą co kupią i jaki offset otrzymają. A co powinno ucieszyć Błaszczak nie skłamał.

    1. Extern.

      Ale kontrakt na Homara zawalił maksymalnie. A to była dobra okazja aby w technice rakietowej wskoczyć na wyższy poziom. Tym bardziej jest to niezrozumiałe bo w tym obszarze mamy wystarczające kompetencje aby taki offset u nas ulokować. Wyrzutnie w całości z zagranicy jeszcze można mu darować. Ale żeby nawet nie załatwić u nas produkcji tak podstawowej amunicji ziemia-ziemia jak pociski GMLRS!!! Przecież to jest absolutnie podstawowa amunicja!!! Wyszło na to że każdy pocisk dla naszej artylerii będziemy kupować za zgodą kongresu USA.

    2. Chyżwar

      @Extern. Zawalił, nie zawalił. PGZ trochę przeholował z ceną.

    3. Paweł P.

      Oj nie wiem czy pociągnęli by na raz ~60MLD za Narew, i 20MLD (chyba więcej) na Homara. Nie ogarną CAMM'a w Narwi, na Homara przyjdzie pora, może coś się już dzieje, na spokojnie. TZN. zamówienie niedługo też pójdzie, ale bardziej chodzi i po wersję PL, może i tu się czegoś dowiemy.

  2. rozbawiony

    Czas na zachwyty będzie jak poznamy odpowiedz amerykanów na LOR . Obawiam się , że niektórym czapki spadną z głowy jak zobaczą cenę i trzeba będzie ograniczać zamówienie gdzie tylko się da . Niektórym się wydaje , że będziemy mieli nieograniczone fundusze z BGK tylko , że np. wyemitowane obligacje trzeba będzie pózniej wykupić a życie na kredyt często kończy się nieciekawie .

    1. Box123

      Bardziej nieciekawie i dużo szybciej kończy się życie z oszczędzaniem na wydatkach na wojsko czego przykładem jest cała nasza historia

    2. Chyżwar

      Tego, co kupimy na rusków wystarczy.

    3. bmc3i

      Bez wydatków na obronę życie w ogóle się kończy

  3. Szop85

    Niemcy mają 16 baterii starej generacji z pociskamu pac 2 i zwykłymi pac3 nie mylic z pac 3 mse bo to nie to samo. My mamy mieć 8 baterii z pociskami pac 3 mse i radarami 360 stopni o zwiększonym zasięgu. U nas bateria to 8 wyrzutni u nich 6. Proste liczenie 16× 6 = 96 wyrzutni 8×8=64. I kolejna sprawa. W wyrzutni rakiet pac 3 mse jest 16 zwykłych pac 3 jest 8. Proste liczenie wystarczy popatrzec w wikipedii. Więc nie mówcie że Niemcy maja większą obronę niż my planujemy. Kupujemy dużo lepszy system który bije stary na głowę.

    1. bmc3i

      Każda wyrzutnia PAC3 to 16 pocisków LockMartu, z czterema kontenerami startowymi, po 4 pociski w każdym. Jedynie PAC2 i starsze systemy, z pociskami Raytheona, mają wyrzutnie z 4 pociskami.

  4. Extern.

    Najgorzej że w II etapie Wisły nie będzie pocisku niskokosztowego. Owszem chcą dokupić więcej PAC-3, ale na dłuższą metę to raczej kiepski pomysł by rakietą za ponad 4 miliony $ strzelać np.do pocisków manewrujących kosztujących Rosjan pewno gdzieś w okolicach 800 tysięcy $ od sztuki. CAMM nawet gdyby był w wersji ER nie załatwi nam w pełni tego problemu.

    1. bmc3i

      Tak na to patrząc, to i do Iskanderow szkoda strzelac Patriotami, bo te też są tańsze od MSE. Niestety cele które mogą być zniszczone przez te Kalibry i Iskandery, są znacznie droższe od Patriotów. Od ludzkiego życia i infrastruktury zaczynając

  5. ProArte

    Świetna wiadomość dla Polski, w końcu będziemy mieć obronę przeciwlotniczą i przeciwrakietową po 32 latach od obalenia komunizmu w Polsce. Co by nie mówić to ten rząd wywiązał się z zadań i doprowadzi sprawę do końca, Błaszczak sprawdził się jako minister obrony narodowej. Co na to malkontenci i wieczni krytycy z totalnej opozycji? Na co będą teraz narzekać? Że amerykańskie patrioty kupujemy a nie francuskie? Że tak późno? A co robili przez 8 lat?

    1. Gracz

      Że offsetu brak a polski przemysł w dziedzinie technologii rakietowej może już się pakować

    2. LMed

      "W końcu będziemy mieć obronę przeciwlotniczą i przeciwrakietowa", jak kolega zakłada kiedy ten koniec nastąpi? Chyba trochę za wcześnie na odtrąbienie sukcesu? Biorąc pod uwagę, że jesteśmy na etapie LOR w sprawie Wisły i podpisanej umowy na ZARZĄDZANIE PROJEKTEM Narew, to pojawia się nawet dramatyczne pytanie, czy ten rząd zdąży doprowadzić sprawę do końca? A jak na razie wydajemy od kilku dobrych lat pieniądze a sprzętu żadnego nie ma. Kolega hurraoptymista z natury?

    3. Chyżwar

      @LMed Taki sprzęt na polu nie rośnie. Jak chcesz mieć, musisz czekać. Gdyby poprzedni rząd kupował co trzeba zamiast oddawać forsę z MONu do budżetu wiele z rzeczy o których rozmawiamy tutaj już byłoby w linii.

  6. Box123

    [1/2] Oczywiście jest to dobra wiadomość ale skoro już doczłapaliśmy do drugiej fazy Wisły to może jednak biorąc pod uwagę sytuację na Ukrainie warto przynajmnjej trochę skorygować te zamówienie i zwiększyć je o 2 baterie (łącznie 10). Jeśli spojrzymy na zapotrzebowanie to jest ono i tak o wiele większe. Same największe miasta + większe miasta na wschodzie to min 10 baterii: Warszawa (2) , Kraków (1) , Łódź (1), Trójmiasto (1), Poznań (1), Wrocław (1), Aglomeracja Śląska (2) i zostaje jedna lub jeśli się ją podzieli to dwie jednostki ogniowe np: dla Lublina i Białegostoku. A powinny być również Szczecin i Bydgoszcz czyli dwie kolejne. Pytanie też o zabezpieczenie jednostek wojskowych, a w szczególności baz lotniczych przynajmniej z przyszłymi f35. Przy posiadaniu 80 samolotów f35 i i 64-80 f16 (np otrzymane za przekazanie migow Ukrainie) takich baz powinno być przynajmniej 5 ( i taka sama ilość baterii). Ale jest też kawetia zabezpieczenia najważniejszych zakładów zbrojeniowych.

  7. Box123

    [2/2]Do tego infrastruktura krytyczna jak rafinerie czy gazoport. Nawet rozdzielając baterie na jednostki ogniowe w tym ostatnim przypadku to i tak potrzeba by 3 kolejnych baterii. Tak więc minimalnie potrzebujemy ich ok 20. Niestety jest to raczej w tym momencie nierealne ale nawet zwiększenie zamówienia z 8 do 10 to już znaczne poszerzenie możliwości rozmieszczania tych wyrzutni w razie zagrożenia, a trzecią fazę Wisły ciężko sobie obecnie wyobrazić.Niestety znowu pokutują tu skutki kastatrofalnych rządów poprzednikow, którzy w sytuacji praktycznie zupełnego braku OPL i środków na nową, nie uważali za stosowne kupić używanych 12 baterii z Niemiec w 2011 ( ostatecznie kupiła je Korea Płd,która nie pogardziła taką okazją).Niemniej jeśli obecnie alternatywą miało by być wydanie kilkunastu mld np na śmigłowce uderzeniowe, które z dużym prawdopodobienstwem nie odegrają większej roli w przyszłym konflikcie to lepiej te środki przeznaczyć chociażby właśnie na kolejne dwie baterie patriotów

  8. KPS1

    Fajnie, teraz Reapery :)

  9. Miroo

    oczywiście, że jestem zwolennikiem rakiet obrony plot.... właśnie patriotów także ale... biorąc pod uwagę "umiejętności" negocjacyjne "naszych" speców to poprzez zwykłe przeliczenie ile kosztowały dwie baterie te sześć to będzie prawie 15 mld usd.. oczywiście będzie nieco mniej, bo większa skala zakupu jest ale będzie bardzo dużo...

  10. szczebelek

    Niech się zdecydują ile jedna bateria ma mieć wyrzutni, bo liczby 48, 56, 64 robią różnicę gdy pomnożymy liczbę wystrzelonych efektorów bez przeładowania.

  11. Monkey

    Czas najwyższy na oba systemy. Wisłę odwlekaliśmy zbyt długo, ponieważ nie doszacowaliśmy kosztów Narwi. Co do tej drugiej, bardzo słuszną decyzją jest włączenie CAMM-ER do procesu pozyskania całego systemu. Oby także Polska miała prawo do produkcji licencyjnej tej wersji pocisku CAMM.

    1. Paweł69

      jak kupisz licencję to będziesz produkował, za darmo takich rzeczy się nie rozdaje.

    2. Monkey

      @Paweł69: Przecież o tym napisałem. Że mam nadzieję na licencję. To chyba oczywiste, że trzeba ją kupić. Tak stoi w moim poście….

    3. stary Polak

      niekiedy później znaczy lepiej. Wraz z Patriotami będziemy mieli radary dookólne. Te które dopiero wchodzą. Wcześniej radar patriota pokrywał chyba 120 stopni. A po wprzęgnięciu tych nowych w sieć mamy mocny bonus dodatkowy. Z doświadczeń Ukrainy wiemy już że każdy koszt obrony powietrznej jest mniejszy od dopuszczenia obłąkanej nacji rosyjskiej.

  12. Narinio

    Całkowicie się zgadzam 👍

  13. QVX

    W przypadku PO istniały dwie epoki - Klicha i Siemoniaka. Za Klicha totalny syf, bo to był najgorszy minister (gorszy nawet od Macierewicza) - działacz dyletant, który dostał stołek. I tylko oszczędzał, a te sławna tablice Mendelejewa, to epoka Klicha. Niestety PO się nie nauczyła i usilnie go pcha na prezydenta Krakowa, co oznacza, że w tradycyjnie propeowskim Krakowie notowania Platformy lecą w dół. Epoka Siemoniaka - właściwie te wszystkie pozytywy, o których piszesz. Może by coś z tego było (może nawet lepiej niż za PiS obecnie), ale kopaczyzm to przerwał.

    1. Zagłoba

      Dobrze powiedziane !

  14. DIM1

    Obawiam się, że czasu jest już bardzo mało, a panowie z MON "planują sobie" i zadowoleni są z siebie tak, jakby to był wciąż czas pokoju. Wskazał to przecież pan generał Jędrzejczak - Rosja może wkrótce dysponować znacznie większymi siłami, niż miała je w początkach "operacji specjalnej".

  15. Bobo

    Porownujesz lata gdzie wszyscy zwinęli armię. Zobacz co było przez kilka pierwszych lat za PIS. Dopiero od 2 lat przyspieszyli . Za po oszczędzaniu na WP ale bez przesady. Na szybko z głowy. 150 Leo2 , 2 Nadbrzezne dewizjony rakietowe. 300 rosomakow. Samoloty lift . Zaczęli kupować kraby. Nowe fabryka w Radomiu. Spike , rakiety dalekiego zasięgu do f16. Jak na zdrajców i targowice to całkiem sporo

  16. Chyżwar

    Podpisana Narew, Poszła druga faza Wisły. Koledzy, którzy narzekali, że obecny rząd nic nie robi się w sprawie OPL powinni przestać płakać.

    1. Bunio

      Obecny rząd robi dwa kroki w tył jeden w przód. Obiecanki sześć lat temu że już podpisują z wielkim offsetem i w ogóle co to miało nie być. A teraz mamy się cieszyć że w ogóle kupili . Łaskawcy

    2. Paweł69

      Bunio fan profesjonalizmu Klicha i Siemoniaka;)) Armii dowodzonej przez mirka rózańskiego którego jedyne co interesowało to terenowy mercedes z kierowcą... a WP w linii nie miało nawet 40k chłopa. Grato stałyby tylko w gablocie w Radomiu, Jelcz byłby w likwidacji a Borsuka widziałbyś tylko w ZOO . O Krabach F35 czy Himarsach, Bayraktarach nawet nie wspomnę.. bo po co nam wojsko jak Wowa to nasz człowiek w Moskwie;)

    3. Chyżwar

      @Bunio Masz krótką pamięć, albo piszesz o poprzednim rządzie. Obecny rząd robi duże kroki do przodu.

  17. Bosun

    Jest to dobry kierunek ale dla porządku tylko przypomnę ,że do ochrony całego terytorium kraju potrzebujemy od 12 (minimalna ilość podobnie jak RFN) do 16 baterii (optymalna ilość)

    1. Paweł69

      Życie pokazuje że nie musimy bronić się sami, na dywizje pancerne nie ma co liczyć ale kilka baterii zachodnia część NATO podeśle , jakieś wsparcie lotnicze też będzie, Właściwie wszystko byle nie żołnierzy;) dlatego nie ma sensu kupowanie 12 baterii Patriotów

  18. dobry żart

    Ogólnie bardzo dobra informacja. Ciekawe czy kupimy kolejne PAC-3MSE i czy SkyCeptor jest częścią planu, tak jak pierwotnie zakładano. Co z produkcją SkyCeptorów w Polsce ? Rumunia 2 tygodnie temu podpisała umowę na lokalne ich wytwarzanie, co chyba umknęło uwadze szerszej publiczności.

  19. Thorgal

    Radarów nigdy dość, im więcej tym lepiej :) Szkoda tylko, że my nie mamy możliwości przetestowania obrony przeciwlotniczej na nowoczesnych rakietach dalekiego zasięgu.

    1. Czytelnik D24

      Mamy tak wielkie terytorium że każda wystrzelona rakieta jest rakietą dalekiego zasięgu.

    2. Dudley

      Co byś chciał przetestować? Środowisko testowe mamy najlepsze z możliwych, i to kilkadziesiąt km od naszej granicy. Ukraińcy nie wezmą od nas nawet 1 centa za możliwość przeprowadzenia testów w warunkach rzeczywistego konfliktu pełnoskalowego, z oddziaływaniem wrogiego WRE, i zastosowaniem nowoczesnych pocisków balistycznych, skrzydlatych a nawet hipersonicznych.

  20. Marcyk

    A jakiś offset jest przewidziany ?

    1. Xzibit

      Amerykanie i offset ? 😊 Na początku MON zapowiadał że będziemy robić u siebie rakiety niskokosztowe SkyCeptor do Patriota ale znając życie nic z tego nie będzie bo już przestali tym się chwalić.

    2. Małopolska

      USArmy w Polsce i wsparcie dla umocnienia międzymorza, o pomocy dla naszego sąsiada i kraju dla nas buforowego nie wspominając. To jest offset na dzisiejsze czasy.

    3. Czytelnik D24

      @Xzibit Nie z tego nie bedzie bo żeby spełnić nasze wymogi trzeba przeprojektować pocisk a nas ponoć nie stać na sfinansowanie prac badawczo-rozwojowych. Pozostaje cierpliwie czekać aż Amerykanie ukończą swój PAAC-4. SkyCeptor w wymaganej przez nas konfiguracji jest zwyczajnie nieopłacalny.

  21. Paweł P.

    🚀🚀🚀🚀🚀🚀👏🇵🇱