Siły zbrojne

Czołgiem! Aktywna Ochrona to więcej niż konieczność

Zapraszamy do obejrzenia kolejnego materiału z serii Czołgiem! W dzisiejszym materiale redaktorzy Maksymilian Dura i Damian Ratka, porozmawiają na temat nowego zagrożenia jakim są drony, a także o tym jakie środki ochrony dla wojsk lądowych, powinny zostać wdrożone do Wojska Polskiego w formie systemów walki radioelektronicznej oraz aktywnych systemów obrony pojazdów.

Reklama
Reklama

Komentarze (4)

  1. Prezes Polski

    Na Ukrainie doszło już do tego, ze poruszanie sie w pobliżu linii stylu pojazdem bez choćby podstawowego wre przeciwko dronom jest niemal niemożliwe. Drony fpv latają już na kilkanaście km. Gdyby tak teraz przeszło nam się zmierzyć z sowietami, to bylibyśmy niczym indianie walczący łukami przeciwko armatom.

  2. Szwejk85/87

    Został uruchomiony mechanizm zapewniający WP nowoczesne czołgi. Teraz tak zwana "opinia publiczna", czyli my, musimy rozpocząć lobbowanie za uzupełnieniem szeregów WP nowymi bwp. Jednocześnie trzeba uświadamiać decydentów, że cały ten wysiłek finansowy i organizacyjny będzie nic nie warty jeśli nie wyposażymy naszych pojazdów bojowych, WSZYSTKICH pojazdów bojowych w skuteczne środki obrony aktywnej. To będzie kilkanaście tysięcy zastawów i trzeba kupić licencję na coś skutecznego i klepać aż do odpowiedniego nasycenia jednostek....

  3. Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy

    Drony i ich środki walki SZYBCIEJ ewoluują i mają znacznie większy potencjał rozwojowy, niż środki aktywnej obrony. Zsynchronizowany atak przełamujący dronów [w tym dronów EW] roju i tak będzie dużo tańszy, niż same systemy obrony aktywnej - a co dopiero doliczając koszt samego czołgu. Rządzi kalkulacja koszt/efekt i przewaga szybkości i możliwości rozwoju umownego miecza nad tarczą. W obu czołg jest na straconej pozycji. No i NAJWAŻNIEJSZE - co niby ma uzasadniać te koszty? Przecież czołg w obliczu "prześwietlenia" pola walki na 10 km w głąb przez drony - został odsunięty od okopów 10 km w tył. Z armatą i SKO do ognia bezpośredniego stał się bezużyteczny, a natychmiastowa kontra artylerii po wykryciu dronami w razie zbliżenia lub/i koncentracji - całkowicie zabrała czołgom zdolność przełamaniową - do której zostały stworzone w I w.św. DLATEGO jest powrót wojny okopowej - jak za I w.św. - przed wprowadzeniem czołgów - które teraz UTRACIŁY SWOJĄ PODSTAWOWĄ WARTOŚĆ BOJOWĄ.

  4. Ależ

    Niby tak ale póki co taką ochronę posiada ZERO sztuk czołgów w z Polsce