Reklama

Siły zbrojne

Budapeszt odbiera kolejne czołgi z Berlina

Węgierskie Leopardy 2A7HU podczas transportu.
Węgierskie Leopardy 2A7HU podczas transportu.
Autor. MH Klapka György 1. Páncélosdandár/Facebook

Minister obrony Węgier Kristóf Szalay-Bobrovniczky poinformował o odebraniu przez armię tego kraju kolejnych czołgów Leopard 2A7HU, zwiększając ogólną flotę posiadanych maszyn do 24 pojazdów.

Ostatnie dostawy Leopardów 2A7HU na Węgry miała miejsce 25 września oraz 28 sierpnia, kiedy to dostarczono odpowiednid dwa oraz trzy czołgi. Tym samym ich liczba zwiększyła się do 24 z łącznie zamówionych 48 pojazdów. Podczas obu odbiorów minister obrony Węgier Kristóf Szalay-Bobrovniczky podkreślał słuszność zakupienia ich przed laty jako jednego z elementów modernizacji technicznej tamtejszej armii. Czołgi trafiają na wyposażenie 11. batalionu Czołgów wchodzącego w skład 1. Brygady Pancernej, gdzie pancerniacy są w trakcie przeszkalania z dotychczas używanych T-72M1 na nowszy sprzęt. Do tego procesu bardzo pomocne okazały się wcześniej pozyskane Leopardy 2A4 w liczbie 12 sztuk.

Reklama

Nowa dostawa podobnie jak wcześniejsza odbyła się za pomocą cywilnych zestawów niskopodwoziowych. Warto wspomnieć, że węgierscy żołnierze odebrali już część pojazdów wsparcia, jak wóz zabezpieczenia technicznego WiSENT 2, most szturmowy Leguan oraz pojazd do nauki jazdy Leopard 2NJ.

Węgierskie Leopardy 2A7HU podczas transportu.
Węgierskie Leopardy 2A7HU podczas transportu.
Autor. MH Klapka György 1. Páncélosdandár/Facebook
Węgierskie Leopardy 2A7HU podczas transportu.
Węgierskie Leopardy 2A7HU podczas transportu.
Autor. honvedelem.hu

Nowe Leopardy 2 w liczbie 44 egzemplarzy zastąpią wszystkie posiadane w linii czołgi T-72M1, których liczbę określa się na 30-40 (oraz około 130-160 wozów w rezerwie). Zostały one swego czasu określone przez ministra obrony Węgier Kristóf Szalay-Bobrovnicky jako „klejnot w koronie” procesu modernizacji tamtejszych Sił Zbrojnych. Nie jest wykluczone, że Węgrzy po odebraniu wszystkich zamówionych czołgów zdecydują się na dalsze zakupy. Tutaj jednak mogą zdecydować się na pozyskanie obok Leopardów 2A7HU czołgów KF51 od koncernu Rheinmetall, któremu zlecili doprowadzenie go do etapu gotowości produkcyjnej. Ewentualnie do tego standardu podniesione by zostały używane obecnie Leopardy 2A4.

Czytaj też

Umowa na zakup tej obecnie najnowszej odmiany niemieckiego Leoparda 2 miała miejsce w 2018 roku, kiedy to razem z nimi zamówiono pięć wozów zabezpieczenia technicznego Wisent 2, trzy mosty samobieżne Leguan 2HU, 12 czołgów Leopard 2A4 (przeznaczonych do szkolenia załóg) oraz 24 systemy artyleryjskie PzH 2000. Wartość podpisanego kontraktu wyniosła według szacunków nawet około 1,6-1,8 mld EUR. Minister obrony Węgier Kristóf Szalay-Bobrovniczky poinformował, że dostawy nowych pojazdów mają zakończyć się do końca 2028 roku, przy okazji podkreślając fakt, że zamówiona przez Węgry wersja Leoparda 2 przewyższa technologicznie nawet pojazdy używane w niemieckiej armii. Doświadczenia z opracowania Leoparda 2A7HU posłużyły do wdrożenia nowej wersji Leopard 2A8.

Węgierskie Leopardy 2A7HU podczas transportu.
Węgierskie Leopardy 2A7HU podczas transportu.
Autor. MH Klapka György 1. Páncélosdandár/Facebook

Leopard 2A7HU to zmodyfikowany wariant niemieckiego czołgu podstawowego Leopard 2A7 na potrzeby węgierskiej armii zamówiony w roku 2018. Uzbrojenie główne stanowi armata gładkolufowa kal. 120 mm Rh120 L/55, sprzężona z uniwersalnym karabinem maszynowym FN MAG kal. 7,62 mm. Oprócz tego na stropie wieży znajduje się pomocniczy wielkokalibrowy karabin maszynowy M2 kal. 12,7 mm umieszczony w zdalnie sterowanym module uzbrojenia deFNder firmy FN Herstal. Jednostkę napędową czołgu stanowi silnik MTU MB 873 Ka-501 o mocy 1500 KM, pozwalający na rozpędzenie tego ważącego ponad 66 ton czołgu do 70 km/h.

Reklama

Głównymi zmianami węgierskiego czołgu względem bazowego Leoparda 2A7 jest m.in. zwiększenie opancerzenia stropu wieży pojazdu pomiędzy włazami (podobnie jak w Leopardach 2A6HEL/A6E/Strv 122/2QAT) oraz ogólne zwiększenie opancerzenia. Węgierski Leopard 2A7 charakteryzują się nowym systemem kierowania ogniem, który dysponuje również autotrackerem, czyli możliwością automatycznego śledzenia wybranego celu dzięki porównaniu w kamerze termowizyjnej kontrastu pomiędzy celem a tłem. Dowództwa wozu otrzymał nowy panoramiczny przyrząd obserwacyjno-celowniczy PERI RTWL, który zastąpił przyrząd PERI R17A2.

Węgierski Leopard 2A7HU.
Węgierski Leopard 2A7HU.
Autor. honvedelem.hu
Reklama

Komentarze (12)

  1. user_1050711

    @Damzie305. W I w.ś. Węgrzy stracili wielkie tereny, ale to po drugiej wojnie, dodatkowo, węgierskojęzyczna ludność musiała wiele z tych terenów opuścić. Dobrowolnie na Węgry, lub przypadkowo wgłąb Sojuza, w nieznane. Masę ich wyginęło czy odniosło ciężkie rany w Rosji, a na działaniach wojennych mocno ucierpiał Budapeszt. Czyli nie mów, że wyszli na tym dobrze.

    1. damzie305

      Obywateli Węgier zginęło ok 1 miliona, obywateli polskich ponad 6 milionów. ,,Ucierpiał Budapeszt"", a jak wyglądała Warszawa w 1945 roku praktycznie zrównana z ziemią. Podobnie zniszczonych polskich miast było dziesiątki czy nawet setki, nie mówiąc o zniszczonych wsiach. ,,Węgrzy musieli opuszczać tereny na których mieszkali albo wyjazd na Syberię"", a przepraszam bardzo, Polacy z Kresów zajętych przez ZSRR nie musieli przymusowo wyjeżdżać w nowe granice Polski bo inaczej alternatywą również była Syberia. Na kresach w ten sposób wymazano większość śladów polskości, Różnica jest taka że Węgrzy kolaborując z III Rzeszą pod względem strat czy zniszczeń i tak nie dorównali Polsce, która była w obozie zwycięskim, a mimo to po wojnie została potraktowana nie raz gorzej niż kraje pokonane przez sojusznika ze Wschodu.

  2. bmc3i

    A po co one Budapesztowi? Przecież orbanowscy politycy mówią, że jak Putin napadnie, to oni nie będą się bronić

    1. user_1050711

      @bmc3i Ale co jak nieprzyjaźnie ułoży się sąsiedztwo z Rumunią, Słowacją, Ukrainą ? Ukraina jak zwykle "nerwowa". Polacy zaabsorbowani Rosją (i daj Boże, aby tylko Rosją !), Chorwacja Serbią, Bułgaria i Grecja Turcją, Austria - oczywiście neutralna... USA - zajęte Chinami (albo i odwrotnie) i co wtedy, jeśli bez Leopardów? i bez wsparcia politycznego Niemiec ?

    2. user_1068574

      Jeśli do tego dojdzie to Rumunia będzie miała spokojnie 2 bataliony Abramsów i armię też relatywnie silniejszą,oraz zapewne panowanie w powietrzu. Na szczęście do tego raczej nie dojdzie,więc możemy sobie poklikać tylko...

    3. radziomb

      bo Nato im kaze, a myslisz czemu Kanada ma armie?

  3. Starszy Nadszyszkownik Sztabowy

    Po 6 latach od podpisania kontraktu mają 24 zamówione czołgi. Wychodzi po 6 na rok. My chcemy 1000 czołgów. Gdybyśmy zamiast K2 zamówili Leopardy, to w tym tempie otrzymalibyśmy je wszystkie po 167 latach, czyli w 2191 roku.

    1. Essex

      To teraz pochwal sie wodzu ile to K2PL zjechało z tasmy produkcyjnej? zaden? ile to K2 zostało dostarczonych z fabryki a nie ze składów armii Korei? no dawaj smiało.....dla twojej informacji: cała Europa idzie w Leopardy a nie K2 taki to super czołg dla naiwnych.

  4. Starszy Nadszyszkownik Sztabowy

    Węgrzy chcie;iby odebrać utracone po II wojnie światowej ziemie. Z NATO tego nie osiągną. Natomiast Rosja ma zapędy rewizjonistyczne i o to Węgrom mniej więcej chodzi - by zmienić granice w Europie.

    1. user_1050711

      @Nadszyskownik. ... zgoda, ale to po I wojnie światowej, nie po drugiej. Po drugiej utracili złudzenia o ich szybkim odzyskaniu. Turdzież po II wojnie przyjąć musieli sporo madziarskich uchodźców z tych już wcześniej utraconych ziem. By nie przytrafił im się niechcący los sudeckich kolegów i koleżanek.

    2. Wania

      Naiwne jest liczenie na Rosję kochającą Stalina, który ich pięknie okroił z ziem... Z tymi kilkoma czołgami to mogą co najwyżej jamnika zdenerwować... Politycy węgierscy twierdzą, że w razie najazdu czerwonej armii Putina Orban by się poddał bez walki. I tyle z ich zapędów zmiany granic wynika. Dla Putina oddaliby jeszcze swoje ziemie.

    3. Starszy Nadszyszkownik Sztabowy

      Zwróć uwagęna ostatnie wypowiedzi ich lewicy, że nie będą się bronić przed Rosją. Wypada zapytać, czy Austria będzie się bronić? Bo jeśli nie, to w razie wygranej z Ukrainą, Rosja obejdzie nas przez Wegry i Austrię i wejdzie do Niemiec w zasadzie bez walk i to będzie koniec obrony Europy.

  5. 1stLogisticBrigadeBydgoszcz

    Po co zdrajcom z Węgier uzbrojenie skoro nie zamierzają go użyć gdyby rosja zaatakowała NATO. Węgrzy zawsze byli fałszywym krajem tak jak współpracowali z nazistami tak teraz pracują z rosja i nawet się nie ukrywają z tym, że gdyby wybuchła wojna to oni nie zareagują nawet.

    1. damzie305

      I na tej współpracy z Niemcami wyszli o wiele lepiej niż ,,pierwszy aliant II wojny światowej'' czyli Polska, która oprócz kraju zamienionego w ruinę, straciła 6 milionów obywateli a na koniec nasi ,,sojusznicy'' oddali nas na 45 lat w objęcia ZSRR. Końcowo Węgrzy, którzy byli wśród krajów przegranych wyszli lepiej niż Polska będącą podobno wśród zwycięzców, przynajmniej nie stracili 1/6 obywateli.

    2. user_1050711

      @damzie305. Chyba przeoczyłeś, że Węgry straciły 62% swych obywateli tuż wcześniej, w tym 30% etnicznych Madziarów, Traktatem Trianońskim ? A po II wojnie światowej jeszcze się to pogłębiło, przez konieczność przyjęcia wychodźców z byłej Słowacji, następnie Ukraińskiej SRR, alternatywnie zsyłanych na Sybir. - To właśnie oraz ponownie przez ich udział po stronie Niemiec. Podobnie Słowacja utraciła wielki kawał ziem (czyli Zakarpacie, przedtem zaliczone do niej, w ramach Czechosłowacji, Traktatem Trianońskim) i także sporo ludności - oba te kraje straciły przez udział we wojnach, po stronie Niemiec. I także Rumunia - minus 33% terytorium i minus 33% ludności. Straciła także Bułgaria ogromnie dla niej wiele, to jeszcze po I wojnie światowej. I też za sojusz z Niemcami. O Austrii nawet nie wspomnę - z cesarstwa spadła na rodzaj księstewka. A w takim razie komu sojusz z Niemami nie wyszedł bokiem ?

    3. Borkow

      Jacy zdrajcy? Węgrzy po prostu nie są sojusznikami ani przyjacielami ukrainy. Węgry mają sojusz z Polską a nie z ukrainą. A Polska nie jest w stanie wojny z Rosją.

  6. user_1053912

    Oni potrzebują zabawki a nie broń więc je mają. Każdy kupuje to co chce bo jego kasa... . Węgrów nikt nie napadnie jak i nas więc po co inm więcej. Na defiladę wystarczy. Czyli proroctwo A Mickiewicza się sprawdziło cyt ,,na imię mu czterdzieści i cztery,,.

    1. user_1050711

      @User _1053912. Czemu wykręcasz historię na opak ? Piszesz "Węgrów nikt nie napadnie", choć kraj ten, od 1100 co najmniej lat, miał albo tyle samo problemów, co Polska, albo jeszcze więcej oraz jeszcze dłużej niż Polska był pod zaborami ?

  7. szczebelek

    Tak w ogóle to dziwne, że Węgrzy robiąc wszystko "przeciw" polityce Niemiec otrzymują zakupiony sprzęt od państwa, które potrafi nałożyć embargo za kwestie związane z praworządnością i prawami człowieka 🤣🤣🤣 Widzieliśmy też "weto" węgierskie przy kandydatach na stanowiska w KE..

    1. Jan z Krakowa

      Mają jak widać poparcie Niemiec, lewarują się Niemcami i Rosją, i prowadzą politykę dostosowaną do swoich warunków geopolitycznych i właśnie to, w połączeniu z maksymalizacją korzyści nazywa się "sztuką polityki",

  8. Przyszłość

    Gratuluje

  9. yy

    Jeden nierozgarnięty minister to nie wszyscy Węgrzy, bez takich uogólnień proszę bo to smieszne jest. Węgrzy nie raz i nie dwa pokazali że bić się potrafią.

    1. GB

      Jasne... Ostatni władca Węgier który odnosił duże strategiczne sukcesy to Maciej Korwin z XV wieku.

    2. GB

      Przy czym ów minister nie został dotychczas zdymisjonowany. Póki co jest to stanowisko Węgier.

    3. yy

      To że u nas jakiś polityk powie ze jakby natura chciała to by przekop na mierzeii sama zrobiła nie znaczy że wszyscy Polacy to półgłówki. Tyle w temacie.

  10. Rusmongol

    Berlin w ten sposob przekazuje czołgi Rosji? W końcu Węgrzy powiedzieli że jak ich złota orda zaatakuje to oni się poddadzą i im wszystko oddadzą.

    1. GB

      Właśnie, a są w NATO. Dla mnie Węgrzy Węgier nie muszą bronić, ale państw wschodniej flanki NATO muszą bronić obowiązkowo, a jak nie chcą to powinni zostać wyrzuceni z NATO.

    2. Buczacza

      To sekretne wzmacnianie onuclandu przez Niemcy. Tak po znajomości od 17w...

  11. PPPM

    Po co im jakiekolwiek uzbrojenie, skoro nie będę się bronić przed atakiem. Niewiarygodny sojusznik.

  12. GB

    Dziwni są ci Węgrzy. Po co im broń jak jeden z ministrów Orbana wyraźnie powiedział, że nie będą się bronić jak ich Rosja napadnie, choć w domyśle jak ich ktokolwiek napadanie.

Reklama