Reklama

Zgodnie z informacją USAF, w ćwiczeniu brały udział drony z 432. skrzydła amerykańskich sił powietrznych, stacjonującego w bazie lotniczej Creech. Jego zakres objął rażenie celów naziemnych przy użyciu pocisków AGM-114 Hellfire oraz bomb kierowanych GBU-12 Paneway II.

Celem ćwiczenia była ocena skuteczności wykonywania przez bezzałogowce ataków z wykorzystaniem środków precyzyjnego rażenia. Co warte podkreślenia, część operatorów Reaperów odpalała pociski Hellfire lub zrzucała bomby GBU-12 po raz pierwszy w czasie służby. Dzięki zastosowaniu systemów łączności satelitarnej, w szkoleniu mogli brać udział także operatorzy Reaperów z jednostek, które nie stacjonują w bazie Creech.

W ramach ćwiczenia bezzałogowce typu Reaper wykonywały loty w parach przez cywilną przestrzeń powietrzną w celu dotarcia na poligon bazy Hill, położonej w stanie Utah. Dzięki temu Combat Hammer 2014 to jedno z niewielu ćwiczeń, podczas którego bezzałogowe systemy powietrzne latały w formacjach. Służby prasowe USAF podkreśliły przy tym, że zachowanie zasad bezpieczeństwa było jednym z priorytetów podczas Combat Hammer 2014.

Reklama
Reklama

Komentarze (4)

  1. Scooby

    Lotnisk ci u nas dostatek. Może poprosić USA ,by wstawili nam z 4 eskadry. Zapewnilibyśmy infrastrukturę i obsługę sami kupując też.

    1. kamil

      Reapery to zły wybór. USA nie daje nam kodów źródłowych. Czyli nie mamy pełnej kontroli nad sprzętem. To jakiś żart.

  2. Elf

    Hmmm.... Atak z użyciem w/w uzbrojenia to chyba standard z Iraku i Afganistanu co? Często robią takie ćwiczenia.. Problem polega na tym, że aby używać dronów tego rodzaju trzeba panować w powietrzu... dlatego nie użyją ich w Europie np przeciwko Rosji...

  3. Skoczek

    Ciekawe czy już doszło do pierwszej w historii walki powietrznej dronów? (Pierwsza walka samolotów odbyła się 8 września 1914 koło Żółkw)

    1. Scrapp

      Tego nie wiem, ale wiem, kiedy doszło do walki bezzałogowca z samolotem załogowym. Było to 23 grudnia 2002 roku w Iraku. "Predator (przeprowadzający zwiad w strefie, gdzie loty były zakazane) został zestrzelony przez MiG-25. MQ-1 wystrzelił pocisk rakietowy typu powietrze-powietrze AIM-92 Stinger. Stinger został "zmylony" przez pocisk samolotu MiG i nie trafił. Potem Predator został zniszczony."

  4. okapoka

    Zawsze sądziłem, że to jakieś małe gówienko, a tu maszyna ogromna :> Zdziwko.