Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

UE wyda setki milionów na rakiety i amunicję. Na razie bez Pioruna?

Zestaw Mistral ATLAS RC zamontowany na czterokołowym pojeździe
Zestaw Mistral ATLAS RC zamontowany na czterokołowym pojeździe
Autor. M.Dura

Komisja Europejska ogłosiła zwycięskie projekty w pierwszym konkursie dofinansowania wspólnych zakupów uzbrojenia z unijnego budżetu. Wśród nich nie ma jednak zgłoszonego przez Polskę Przenośnego Przeciwlotniczego Zestawu Rakietowego Piorun. Przygotowano też listę rezerwową projektów.

Komisja Europejska poinformowała, że zakwalifikowała do pierwszej fazy programu wzmocnienia europejskiego przemysłu obronnego poprzez wspólne zakupy (European Defence Industry Reinforcement Through Common Procurement Act, EDIRPA) pięć projektów, z których każdy ma dofinansowanie na kwotę 60 mln euro. Łącznie zostaną one więc wsparte kwotą 300 mln euro.

Reklama

Dofinansowanie w ramach tej puli uzyskały następujące projekty:

  • Mistral: w obszarze obrony powietrznej bardzo krótkiego zasięgu. Program dotyczy zakupów systemu rakietowego Mistral i został zgłoszony przez dziewięć państw: Francję (producenta), Belgię, Cypr, Estonię, Hiszpanię, Węgry, Słowenię, Rumunię i Danię.
  • Jamie: w obszarze obrony powietrznej średniego zasięgu (w polskiej klasyfikacji byłby to krótki zasięg). Program dotyczy zakupów systemów IRIS-T SLM, o zasięgu około 40 km, przez Niemcy (producenta), Słowenię, Bułgarię, Austrię, Estonię i Łotwę.
  • CAVS: w obszarze wozów bojowych, dotyczy to zakupu pojazdów 6x6 typu Patria CAVS przez Finlandię (producenta), Niemcy, Szwecję oraz Łotwę.
  • CPoA: w obszarze wspólnych zakupów amunicji 155 mm. Program dotyczy pozyskiwania amunicji różnych typów i ma na celu wzmocnienia bazy przemysłowej. Uczestnikami są Holandia, Włochy, Polska, Litwa, Chorwacja i Dania. Jest to jedyny program, w którym dofinansowanie otrzymała Polska, reprezentowana przez Agencję Uzbrojenia.
  • HE 155: drugi z projektów dotyczących amunicji, obejmujący pociski odłamkowo-burzące 155 mm.

Łączna wartość wszystkich tych programów wynosi aż 11 mld euro, więc dofinansowanie z Unii Europejskiej to tylko około 3 proc. KE nie podała kwoty poszczególnych programów, a jedynie ich łączną wartość. Mimo wszystko projekty wsparte przez UE zyskają dodatkowe środki np. na moce produkcyjne, zwiększenie zapasów sprzętu czy prace rozwojowe w celu ulepszenia istniejącego uzbrojenia.

Czytaj też

Wśród pięciu projektów zakwalifikowanych przez Komisję Europejską nie ma więc zakupu polskich przenośnych przeciwlotniczych zestawów rakietowych Piorun, choć taki program został zgłoszony wraz z Litwą, Łotwą i Norwegią, rywalizował z Mistralem. Dziś, jak poinformował wiceminister obrony Paweł Bejda, w sprawie wspólnych zakupów Piorunów w zakładach Mesko podpisano list intencyjny.

Komunikat KE podaje jednak, że obok wybranych projektów zgłoszono też inne „interesujące propozycje”, które zostały dodane do „listy rezerwowej”, przez co mogą zostać zidentyfikowane do przyszłego finansowania. „Przykładowo, państwa członkowskie zaangażowane w te propozycje mogłyby się ubiegać o ich wsparcie finansowe poprzez transfer niewykorzystanych środków UE przyznanych im w ramach wspólnego zarządzania” – podano. Defence24.pl zwrócił się o informację do Komisji Europejskiej w sprawie obecności programu Piorun na liście rezerwowej. Jeśli istotnie się tam znajduje, to w przyszłości zakupy polskich przenośnych zestawów będą mogły zostać wsparte poprzez fundusze przekierowane z innych programów (lub ewentualnie przyznane w inny sposób).

Reklama

Warto podkreślić, że program EDIRPA to pierwszy w historii instrument, który dofinansowuje zakupy uzbrojenia, a nie prace badawcze czy rozwojowe, z budżetu unijnego. Propozycje przepisów w tym zakresie zostały złożone w lipcu 2022 roku przez Komisję Europejską. Odpowiednie przepisy zostały przyjęte w 2023 roku rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 18 października, a decyzję implementacyjną wydano 15 marca br. Do pierwszej tury dofinansowania w programie zakwalifikowano pięć projektów z dwunastu zgłoszonych.

Reklama

Piorun to polski Przenośny Przeciwlotniczy Zestaw Rakietowy, opracowany przez należącą do PGZ spółkę Mesko S.A., we współpracy z CRW Telesystem-Mesko, odpowiedzialnym za system naprowadzania. Zestaw tego typu może zwalczać cele na dystansach od 400 m do 6,5 km i na pułapie od około 10 m do ponad 4 km. Cechuje się wysoką odpornością na zakłócenia. Jest z powodzeniem wykorzystywany na Ukrainie. Wśród zestrzeliwanych z jego pomocą statków powietrznych znalazły się samoloty Su-34 i Su-25, nowoczesne śmigłowce bojowe w rodzaju Ka-52, pociski manewrujące i bezzałogowce. Obok Polski i Ukrainy, Piorun został zakupiony też między innymi przez Litwę, Łotwę, Estonię, Norwegię, USA i co najmniej jedno państwo bałkańskie. Został też wybrany przez Słowację do zakupu w procedurze międzyrządowej.

Reklama

Komentarze (11)

  1. Hubert

    Dziwny tytuł bowiem "UE" czyli kto? To międzynarodowe stowarzyszenie stowarzyszenie 27 zupełnie różnych państw. "UE" nie wydaje na rakiety ani amunicję bo nie może i nie ma takiej potrzeby. Każdy kraj na świecie broń dla swojej armii kupuje taką jaką uważa za słuszną i robi to tam gdzie uznaje to za korzystne.

    1. mick8791

      A jednak może i ma taką potrzebę czego dobitnym przykładem jest dofinansowanie do tych 5 projektów zakupowych!

    2. ginawa

      Hubert, ale właśnie ta UE właśnie finansuje zakupy stowarzyszonych państw, które dogadały wspólne inicjatywy. Chyba coś przegapiłeś ;)

  2. HusarzPolski

    Zero zaszkoczenia …. UE :)

    1. ginawa

      HusarzPolski, rozwiń.

  3. Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy

    Piorun jest najlepszym - bo NAJSKUTECZNIEJSZYM BOJOWO MANPADS na świecie. Dlatego bezapelacyjnie powinien być nr 1 na liście zakupowej. Jak u Orwella - niby wszyscy równi - ale niektórzy równiejsi...

    1. HusarzPolski

      200 procent racji !!

    2. ginawa

      Idąc tym tropem to fatalnie inwestujemy środki, kupując nie sprawdzone bojowo. Dzięki Bogu, Krab się sprawdził! Ale co będzie z K2 ?!

  4. user_1050711

    Na zamkniętym spotkaniu dla dziennikarzy - ciekawe pojęcie i czy może MON informuje na nim o czym wspominać nie należy, nawet jeśli się wie ? - grecki MON poinformował dopiero co o negocjacjach Żelaznej Kopuły, na kwotę 2 mld USD. Oraz, że we współpracy z Izraelem powstanie tarcza przeciwdronowa. Prócz tego MON wspomniał o planach 4 fregat Belhara (zamiast trzech), zakupie "do 40 sztuk" F-35 i o kontynuowaniu zakupów Rafale. Ogółem zakupy za 12,8 mld Euro, z dostawami 2025...2035

    1. ginawa

      User.. jak związek ma Twój wpis z treścią artykułu?

  5. Prezes Polski

    Przebija w komentarzach typowo polska megalomania. Piorun to dobry zestaw, ale żaden cud techniki. Mistral w najnowszej wersji jest zwyczajnie lepszy i nie ma sie tu o co obrażać. Projektanci Pioruna nawet nie zadali sobie trudu, żeby go wizualnie odróżnić od igły, z której się wywodzi. Taki produkt zawsze będzie miał pod górkę. Tu nie ma co płakać, trzeba robić nowego pioruna, z zasięgiem 10km (mistral 8km...) i jeszcze lepszym systemem naprowadzania, w różnych wariantach - jako manpads, zestaw podwójny do montazu na pickupie, poczwórny, lotniczy dla śmigłowców itd. Potrzeba kasy na prace r+d, ale przecież od dawna wszyscy mądrzy ludzie trąbią, że za mało na to wydajemy, a potem jest płacz.

    1. ALBERTk

      Modernizacja jest łatwiejsza od stworzenia czegoś od zera. Piorun powstał na bazie Igły, było łatwiej. Mam wątpliwości czy polski przemysł jest w stanie stworzyć nowe manpads, od zera, czy jest w stanie zaprojektować jakiekolwiek rakiety. U nas ci bardziej zdolni inżynierzy myślą raczej o wyjeździe za granicę, gdzie zarobią kilka razy więcej.

  6. AdSumus

    Widać kto rządzi w UE i kto ma w niej zarabiać.

    1. Davien3

      Jak sie nic nie zgłasza to potem się nic nie dostaje i tyle.

  7. ciężkie_czasy

    Wszyscy się zachwycają Piorunem, trochę wydaje mi się dziwne, że Komisja Europejska w 2 na 5 zwycięskich projektów wybrała systemy, których głównym producentem będą akurat Francja i Niemcy, a w kolejnym Niemcy będą wśród pozyskujących uzbrojenie.

    1. mick8791

      Zachwyt Piorunem nie ma nic wspólnego z formalną i proceduralną ocena zgłoszonych projektów!

    2. user_1070603

      Piorun jest systemem tanszym i lepszym ale nie dla psa kiełbasa ..a zakupy sprzętu to nie cena czy jakość a polityka.

    3. Davien3

      ciężkie_czasy A Polska zgłosiła do EDIRPA Pioruna czy jedynie amunicję do dział do tego robiły to firmy nie mające z amunicja nic wspólnego?

  8. T.Kreber

    Może najpierw należało by odpowiedzieć na pytanie czy poprzedni rząd PL zgłosił nasz sprzęt do tego programu. Słyszałem że w znikomej wielkości

    1. Davien3

      Niestety nie zgłosił a jak juz coś zgłosili to robiły to firmy nie potrafiące tego robić W rezultacie na 5 naszych zgłoszeń jedynie jedno przeszło

  9. Ita-AW-129 pilot

    A po tym zachowaniu ze strony UE ile miliardów złotych powinno zostać utraconych przez Polskę na zakup EF-2000 Typhoon? Mam nadzieję, że zostanie wybrany F-15 EX, i to szybko!

    1. mick8791

      Na razie nie kupujemy ani jednych ani drugich, bo to są tylko luźne rozważania głównie prasowe więc wyluzuj.

    2. Paweł P.

      F-35 i nie kombinuj...

  10. szczebelek

    Wreszcie jesteśmy na swoim miejscu w UE 🤣🤣🤣 Z KPO ma być tak samo, ale do wyborów prezydenckich będziemy je "dostawać" 🤣🤣🤣

  11. Hayven145

    Co za wielka współpraca. 60 milionów euro na projekt, astronomiczna ilość nie ma co xDD

Reklama