Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Tusk: Powstanie Polska Grupa Zbrojeniowa. Czas na realną konsolidację i zlikwidowanie wewnętrznej konkurencji

Premier Donald Tusk podczas konferencji prasowej w Siemianowicach Śląskich potwierdził, że konsolidacja polskiego przemysłu zbrojeniowego stała się faktem. Fot. Kancelaria Premiera
Premier Donald Tusk podczas konferencji prasowej w Siemianowicach Śląskich potwierdził, że konsolidacja polskiego przemysłu zbrojeniowego stała się faktem. Fot. Kancelaria Premiera

Premier Donald Tusk podczas konferencji prasowej w Siemianowicach Śląskich potwierdził, że konsolidacja polskiego przemysłu zbrojeniowego stała się faktem. Rząd zdecydował, że wszystkie kluczowe przedsiębiorstwa takie jak Polski Holding Obronny, czy Huta Stalowa Wola zostaną częścią Polskiej Grupy Zbrojeniowej.

Tym samym nieaktualne stały się poprzednie dwa warianty konsolidacyjne. Pierwszy z nich zakładał skupienie wszystkich przedsiębiorstw wokół Polskiego Holdingu Obronnego (dawny Bumar), drugi natomiast utworzenie dwóch narodowych koncernów zbrojeniowych: wokół PHO oraz „pancernego” wokół HSW.

Ostatecznie rząd zdecydował się na trzeci wariant - powstanie Polskiej Grupy Zbrojeniowej, która będzie zawierała w sobie wszystkie wspomniane podmioty. Nawiązując do miejsca, w którym odbywała się konferencja prasowa (Wojskowe Zakłady Mechaniczne) premier stwierdził, że rząd zastanawia się nad tym, czy nie powinna ona przyjąć nazwy „Rosomak”. Według Donalda Tuska jest to bowiem symbol gotowego, polskiego produktu eksportowego, a sam proces konsolidacji ma służyć właśnie umocnieniu obecności naszego przemysłu obronnego na zagranicznych rynkach.

Prezes Rady Ministrów podkreślił także, że podjęta decyzja pozwoli ostatecznie wyeliminować polsko- polską konkurencję. Odniósł się przy tym wyraźnie do napiętej sytuacji pomiędzy HSW i PHO dodając, że przebrandowienie Bumaru nie było alternatywą dla przyjętych przez rząd rozwiązań, a jedynie próbą poprawienia wizerunku.

Warto zauważyć że ostateczna koncepcja "co dalej z polską zbrojeniówką" została ogłoszona po bardzo długim okresie. W 2012 roku wygasła rządowa strategia która nie została zrealizowana. Kolejne terminy – ogłaszane przez rząd -  decyzji w sprawie konsolidacji nie były przestrzegane. Zamówiona została także dodatkowa analiza w firmie konsultingowej Deloitte, która miała pomóc w wybraniu rozwiązania. Ostateczna decyzja została wypracowana w ostatnich tygodniach w bezpośrednich ustaleniach ministrów Siemoniaka i Karpińskiego. Decyzja o sposobie konsolidacji – którą należy ocenić bardzo pozytywnie niesie na obecnym etapie wiele pytań:

  1. Kto personalnie pokieruje PGZ? 
  2. Jaki będzie udział w opracowaniu nowej strategii oraz nowej struktury obecnych zarządów PHO i HSW?
  3. Jak zostaną przekazane prawa własności do produktów?
  4. W jakim czasie nowy podmiot będzie w stanie reprezentować firmy członkowskie na rynkach międzynarodowych?
  5. Kiedy uzyska niezbędne koncesje i certyfikaty (przez pewien okres czasu nawet nie będzie mógł brać udziału w rozmowach z polskim MON-em) ?

Odpowiedzi na te i inne pytania będą kluczowe dla ocenienia możliwości powodzenia trudnego procesu konsolidacji. Z całą pewnością D24 będzie monitował ten proces, potrzebny z punktu widzenia polskiej gospodarki i polskiego bezpieczeństwa.

 

(PAM, MS)

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Reklama
Reklama

Komentarze (19)

  1. stefan

    Zapraszam na moją grupę o takich oraz podobnych przypadkach patologii w polskiej nauce i środowiskach akademickich. Będę wdzięczny za merytoryczną i kulturalną dyskusję (mimo, że wielu z nas często ręce opadają) http://www.goldenline.pl/grupy/Przedsiebiorcy_biznesmeni/wyciaganie-grantow-na-pseudobadania-naukowe/

  2. Elf Pogromca

    powtarzam jeszcze raz nie ma nic lepszego dla polskiej armii i pieniędzy podatników niż polsko-polska KONKURENCJA (przykład przetargu na Rosomaka, wtedy wielki bumar startował chyba z Pandurem a malutkie WZM z Rosomakiem, polski przemysł nic nie potrafił zaproponowac poza modernizacją SKOTa z Poznania) i co ? wygrał tak obecnie rozchwalany Rosomak (choć ma on poważne wady z winy wymagań MON, ale o tym może innym razem), gdyby nie bylo konkurencji wybór padł by na Pandura z bumaru i koniec gadania. Co do polskich koncernów to WB Group jest dobre i podziwiam ich rozwój, szczególnie zakup Radmoru to strzał w 10, o AMZ mam troche gorsze zdanie (drenują pieniądze z NCBiR nałogowo jak narkoman) Natomiast za wyjątkowo patologiczne dla zbrojeniówki uważam funkcjonowanie NCBiR, jak bym został premierem to pierwszego dnia rozwalam to całe kolesiostwo (na bruk bez odpraw i zasiłku) drugiego dnia zabieram zaoszczędzone miliardy z NCBiR i przekazuje MON, trzeciego dnia MON ogłasza przetarg na zakup broni, toczy się polsko-polska konkurencja, a po miesiącu wygrywa je jakaś polska firma i dostaje te pieniądze do kieszeni, produkuje szprzęt, ludzie mają pracę, dostarcza go wojsku, wojsko ma sprzęt, a zarobione pieniądze (a w handlu bronią marże są ogromne minimum 50%) INWESTUJE W BADANIA bez żebrania o pomoc z NCBiR, opracowuje nowy sprzęt sprzedaje wojsku i tak w kółko, TAK DZIAŁA NORMALNA GOSPODARKA, dotacje na badania nielegalne dotowanie (są firmy które nic nie sprzedają, a od kilkunastu lat ciągle coś opracowują, pozdrawiam Instytut Lotnictwa i ITWL) A na pytanie kto powinien szefować nowej grupie, odpowiem że losowo pierwszy lepszy dobry sprzedawca z serwisu Allegro, bo wie na czym polega konkurencja, prowadzenie aukcji, promocja towaru, niskie ceny i zysk Pozdrawiam pozostałych komentujących

    1. Johny Howitzer

      Jeden koncern ma zalety - pozycja negocjacyjna na globalnym rynku dużych przetargów. WNatomiast w kraju - kwestia kto będzie zarządzał i jakie będzie mieć motywacje i kompetencje. Zmotywowani fachowcy. Politycznie czy koteryjnie umiejsciowieni dyletanci zniszczą każdy twór.

  3. Igor

    Nie podobało się pod Bumarem, to będzie to samo, co Bumar, tylko pod innym. Ledwie HSW mówiła że jeden podmiot jest zły, jak ma być konsolidatorem, to już HSW zmienia śpiewkę - jeden podmiot jest dobry. Jaka róznica? A różnica w tym kto na stołku będzie. I tylko po to robi się konsolidację od nowa - bo własnych trza usadzić. Tera k... my!!!

  4. gwodz do trumny

    no to po polskim przemysle zbrojeniowym, koncern pociagnie na dno reszte, w koncu im sie udalo

  5. AS

    Oby te rewolucje nie miały jedynie za cel nowe rozdanie stołków i nie ciągnęły na dno tych lepszych programów i firm. Tak na pierwszy rzut oka to dobre projekty same by się obroniły, a pomysł konsolidacji jest na pierwszy rzut oka dosyć komunistyczny

  6. PYRKOSZ

    Ta decyzja TERAZ byla fachowa i najlepsza! Przegrala tylko bezwładna garnitura wiodąca PHO (K2,MI etc.), i tyle. HSW - Wojskowe Zaklady i firmy "exPHO" otrzymali szanse na współprace. Ja ufam!

  7. Obserwator

    Tworzenie dużych struktur przemysłowych, nigdy nie było korzystne.Są to zwykle mało sterowne organizacje ze względu na ogromną różnorodność sprzętu i uzbrojenia,którymi mają się zajmować i które mają produkować czy kupować. Spory i awantury na temat co i czego mamy więcej produkować, moździerzy, radarów, amunicji i tak będą, ale w ramach PGZ. Nowa organizacja stworzy nowe stanowiska i posady dla nowych ekip, które się niedługo pojawią i po niedługiej działalności trudno ją będzie można rozliczyć.. Będą pobierali haracz w postaci dywidend od podległych organizacji produkcyjnych wypracowujących zysk. To już znamy, tak robił ś.p. Bumar. Zaraz potem nowy decydent ze swoją ekipą zarządzi powrót do poprzedniej organizacji. Nikt na świecie nie robi jednego koncernu czy organizacji przemysłowej a szczególnie zbrojeniowej do produkcji wszystkich urządzeń, wyposażenia , uzbrojenia i amunicji. Prezesi nowej organizacji przemysłowej pod tytułem PGZ nawet nie będą w stanie wymienić 10 procent wyrobów, które produkują. W każdym cywilizowanym kraju istnieje kilka firm o określonym profilu i specjalności zajmujących się produkcją dla wojska od wielu lat i moim zdaniem tworzenie jednej PGZ jest to nieprzemyślany pomysł. MON i tak szczegóły i finansowanie kontraktów będzie musiał ustalać z organizacjami wchodzącymi w skład Grupy a nie z ich czapką.

  8. Kyny

    Konkurencja byłaby dobra, ale nie ma pieniędzy na utworzenie drugiego koncernu. Bardzo dobry pomysł z tą konsolidacją bo teraz PGZ może zacznie wreszcie na siebie zarabiać i inwestować w nową technologię. Nie będzie jak z czołgiem concept pl-01, gdzie zastosowano polską technologię, a pieniądze BAE Systems.

    1. jhk

      Raczej technologie bae system ,a pieniądze polskie. podwozie cv-90, suste, aktywnej ochrony , maskowanie termiczne to nie sa polskie technologie.

  9. Gucio

    W moim przekonaniu, jest to bezczelna reklama, która w rzeczy samej skończy się tak, jak się już wielu domyśla. Problem polega głównie na tym, że w RYŻEGO ludzie już nie wierzą. Jak historyk (nie wspominając już o jego czysto kolesiowsko – układniczym stylu bycia) może podejmować decyzje o charakterze czysto menedżerskim w sposób właściwy? I nie chodzi o to, że koncepcja samej konsolidacji jest zła – absolutnie nie, ona być może jest właściwa. Chodzi o to, że jest wielce prawdopodobne, że RYŻY jej nie zrealizuje tak, jak należy, tylko sprawę spyrtoli... Po prostu – zniszczy całą koncepcję w swoim znanym już CAŁEJ POLSCE kolesiowkim stylu… Mówiąc krótko – w oczach ludzi, którzy autentycznie chcą silnej Polski – zaufanie do RYŻEGO osiągnęło niemal dno! Wystarczy zadać proste pytanie. A mianowicie, czy są ludzie w rządzie RYŻEGO, którzy realnie będą ponosić konsekwencje za ewentualne błędy legislacyjne – i związane z nimi straty finansowe Skarbu Państwa – w trakcie, bądź już potem, na skutek źle (błędnie) przeprowadzonej konsolidacji? Póki co, polityk w Polsce, nigdy nie ponosi odpowiedzialności za błędy legislacyjne, tylko zawsze cierpi na tym Polska. I to jest w moim przekonaniu przerażające!

  10. Tomasz UK

    prywatne firmy zaczynaja projektowac I produkowac bron w polsce. zaczyna im sie to dobrze sprzedawac. Pomysl zlikwidowania wewmetrznej konkurencji to jakis chory pomysl. pojscie na latwizne dla niewydolnych molochow zbrojeniowych. naposcic premiera na konkurencje.

  11. Pilot

    W moim przekonaniu, jest to bezczelna reklama, która w rzeczy samej skończy się tak, jak się już wielu domyśla. Problem polega głównie na tym, że w RYŻEGO ludzie już nie wierzą. Jak historyk (nie wspominając już o jego czysto kolesiowsko – układniczym stylu bycia) może podejmować decyzje o charakterze czysto menedżerskim w sposób właściwy? I nie chodzi o to, że koncepcja samej konsolidacji jest zła – absolutnie nie, ona być może jest właściwa. Chodzi o to, że jest wielce prawdopodobne, że RYŻY jej nie zrealizuje tak, jak należy, tylko sprawę spyrtoli... Po prostu – zniszczy całą koncepcję w swoim znanym już CAŁEJ POLSCE kolesiowkim stylu… Mówiąc krótko – w oczach ludzi, którzy autentycznie chcą silnej Polski – zaufanie do RYŻEGO osiągnęło niemal dno!

  12. Olo

    Płemieł chyba nie wiedział, że to oglądał w Siemianowicach to własność PHO. WZM ma 40 mln długów wobec PHO.

    1. lukaszcbc

      WZM nie są własnością PHO. Rosomak nie jest własnością PHO nawet wieże robione w Gliwicach to linia która należy do WZM. Widzę że grono wielkich fanów PHO nadal liczne. Konsolidacja w pierwszej części obejmie 10 zakładów remontowych i HSW, a dopiero potem będą dołączać kolejne firmy z PHO. Dodajmy że PHO jest zagrożona karami związanymi ze swoją produkcją na kwotę 1 Mld złotych w tym wobec HSW na 60 mln złotych.

  13. ziom

    A cóż pozytywnego jest w tym rozwiązaniu, skoro nie wiadomo, kto będzie szefował tej grupie i jakich ludzi sobie dobierał? Ponadto, od kiedy to polsko-polska konkurencja to coś złego? Konkurencja jest zawsze dobra, ale wtedy gdy jest zdrowa. Powodem patologii było i jest to, co zwykle - niekompetentni ludzie zarządzający w Bumarze, ale także w rządzie - w MON (chora polityka zamówień, brak określenia się wobec przemysłu czego MON właściwie chce) i Min Skarbu (chory nadzór nad Bumarem i forsowanie politykierstwa w miejsce biznesu). Była szansa na stworzenie dwóch silnych podmiotów, które mogłyby się uzupełniać przy zamówieniach, tak trzeba będzie dopuszczać do udziały firmy z Unii. Jednak osobiście liczę, że z czasem powstaną prawdzie koncerny z kapitałem prywatnym, np na bazie dynamicznie rozwijających się WB Group i AMZ Kutno - które z czasem przejmą udziały w państwowym molochu i problem z zarządzaniem oraz konkurencyjnością sam się rozwiąże. Ale na to trzeba będzie jeszcze długo poczekać. Zobaczymy, czy coś się ruszy wreszcie w sprawie Tytana - brak rzeczywistego zainteresowania MON tematem, poza deklaracjami w różnych dokumentach i wypowiedziach, w sytuacji gdy powstaje naprawdę klasowa broń, która od dawna czeka na testy w wojsku i potrzebuje wsparcia by odnieść sukces, gdy wydawane są miliony podatników na badania i 120 milionów na nową fabrykę - tego nie można nijak usprawiedliwić, to trąci po prostu sabotażem.

  14. Olo

    A po konsolidacji tematy będzie się rozdawać bez szemrania innych. Do Wojskowych, do wojskowych, do wojskowych...

  15. covbo

    Zamiast tych rosomaków powinni postawić z tyłu stare t-72, brdm 2 , bwp 1 , mi24 , mi-4 ,mi-8 lub stare radzieckie systemy przeciwlotnicze, kałachy itd. Powinni pokazać jak jest ,a nie robić sobie reklamę.

  16. klimo

    Nas nawet nikt nie musi atakować przy rządach Tuska sami ulegniemy anihilacji i moze i dobrze bo przy rządach Jarka napewno nas zaatakują a wtedy będzie lipa!

    1. covbo

      kto nas zaatakuje? Niemcy tak czy inaczej nas zaatakują, nie teraz ,ale za 10-15 lub więcej lat. myślisz ,że pogodza się z utratą ziem?

  17. Elf Pogromca

    Powstanie jeden koncern zbrojeniowy, stworzony przez zlego Saurona Jeden, by wszystkimi rządzić, jeden, by wszystkie odnaleźć, Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności zespolić więzami. Spoczywajcie w pokoju HSW, WZU Grudziądz, WZM Siemianowice, Jelczu i wszystkie inne nie skonsolidowane pod berłem Bumaru zakłady, bo stary pan powróci z otchłani. Natomiast co do tej polsko-polskiej konkurencji, to nawet Fuher w III Rzeszy posiadał kilka różnych zakladów zbrojeniowych i w takim konkursie na Tygrysa konkurował np. Henschel z Porsche i wybrano lepszego, natomiast D. Tusk pewnie za namową ministra Sienkiewicza w ramach walki z faszyzmem wprowadza do nas socjalizm i eliminuje konkurencje tworząc MONOPOL. Jak dobrym dla klientów, czyli nas wszystkich obywateli płacacych podatki na zakup sprzętu do naszej obrony u monopolisty jest MONOPOL i brak konkurencji nie trzeba chyba tłumaczyć. A może trzeba, bo konsolidacja poskutkuje to najwyższymi możliwymi cenami i najgorszą możliwą jakością i nowoczesnością. Wszystkim zarządzać będą pierwszorzędni fachowcy z nadania (nawet nie ważne od kogo czy z PO, PIS, SLD, PSL) z pensjami po pareset tysięcy na miesiąć. I tak oto wolnorynkowy rząd za głowny cel obieranie zwalczanie konkurencji będącej podstawową zasadą wolnego rynku i dobra konsumenta, czyli polskiego MON, a szerzej Polskiego Panśtwa i Narodu.

    1. nord

      Przecież Wojsko Polskie i tak prawie nic nie kupuje.

  18. nord

    Dobijanie polskiej zbrojeniówki ciąg dalszy.

  19. andy

    znając dotychczasowe sukcesy tego rządu w tematyce obronności kraju(np. likwidacja zasadniczej służby zamiast zmiana jej kształtu...) to obawiam się o rozpoczętą konsolidację i ewentualne zyski z tego "koniecznego"posunięcia ...-oby nie zakończyło się tylko wycięciem fachowców z kierownictwa a obsadzeniem stanowisk w nowo powstałej strukturze "fachowcami" z partii obecnie rządzącej na konkretnych menadzerskich kontraktach z milionowymi odszkodowaniami za zerwanie kontraktu ...