Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Świdnik ukończył pierwsze elementy polskich AW101

Fot. Leonardo
Fot. Leonardo

Grupa Leonardo poinformowała o wyprodukowaniu w Świdniku pierwszej partii komponentów strukturalnych dla pierwszego śmigłowca AW101 dla polskiej Marynarki Wojennej, potwierdzając terminowość realizacji kontaktu. Wykonane części obejmują dolną przednią część kadłuba (podłoga pilotów) oraz płytę sufitową.

Jest to krok w zakresie realizacji programu AW101 dla Marynarki Wojennej RP. Poprzez polską spółkę PZL-Świdnik, w pełni kontrolowaną przez Leonardo, oraz znaczną obecność przemysłową w Polsce, koncern dostarczy cztery maszyny AW101 wraz z pakietem szkoleniowym i logistycznym.

Działając jako główny wykonawca oraz ponosząc odpowiedzialność za realizację całości kontraktu, zakłady PZL-Świdnik dostarczą i zapewnią wsparcie wielozadaniowego śmigłowca morskiego.

image
Fot. Leonardo

AW101 znajduje się już w służbie m.in. wielu państw NATO. Zakłady w Świdniku odgrywają znaczącą role w produkcji wszystkich maszyn AW101 zamawianych na całym świecie oraz stanowią Centrum Doskonałości koncernu Leonardo w zakresie struktur lotniczych całej gamy produktów śmigłowcowych.

Po dostawach, które mają się zakończyć w roku 2022, maszyny AW101 w służbie Marynarki Wojennej RP będą wykonywać szeroką gamę misji, włączając w to zwalczanie okrętów podwodnych (ZOP) oraz misje poszukiwawczo-ratunkowe w warunkach bojowych (CSAR). Umowa na dostawy śmigłowców AW101 dla Marynarki Wojennej została podpisana w kwietniu br., jej wartość to 1,65 mld zł. Dostawie śmigłowców będzie towarzyszyć offset.

Reklama
Reklama

Komentarze (11)

  1. dropik

    robimy najtańszą część tego śmigłowca. najdroższa to awionika i silnik z przekładnią. Niewiele się to różni od produkcji W-3. Sam pomysł to kupna 4 śmigłowców jest poroniony , a dodatkowo wersji SAR-ZOP to już się nie mieści w mojej głowie...

  2. LMed

    Jakieś fragmenty skorupy. I to wszystko.

    1. Gnom

      W końcu to "tylko elementy siłowe śmigłowca" - zastanów się co piszesz. Chyba nie masz pojęcia o konstrukcji śmigłowca. Poza tym zwróć uwagę na zapis w tekście, że Świdnik będzie dostawcą i odpowiedzialnym za serwis. To tez sporo, choć w mojej ocenie można było więcej, np. odzyskać prawa do W-3.

    2. Davien

      zeby uzyskac cos więcej to po pierwsze musiałby byc sporo wiekszy zakup niz 4-ech AW-101, a po drugie co da panu odzyskanie praw do W-3 jak nie ma zakładów które mogłyby sie tym potem zajać. Bo prace remontowe w WZL to nie zakład produkcyjny.

  3. Lou Cypher

    Imponujące tempo produkcji...

    1. Anty 50 C-cali przed 500+

      ...co NIE tak z tempem produkcji??? 2017 - On June 14, at the Helibras facilities in Itajubá (MG), the Brazilian Navy received its first C-SAR (Combat Search and Rescue) ...po otrwarciu nowel linii w 2012; czytaj PO 5 latach!!! przekazali sami sobie , swojej Marynarce ( Navy) pierwszy C-cal do poszukiwania w warunkach bojowych. PO 9 LATACH od podpisania kontraktu. w 2008. wbij caracal h225m brasil i wysil komentowanie, panie...panowie

    2. bender

      Jeśli pominąć plany sowieckie, to samego T-50/Su-57 rozwijają od początku XXI wieku, czyli już prawie 20 lat. I wciąż nie zbudowali żadnego docelowego samolotu.

  4. Frezer Juzio

    Ceny transferowe obniżają rentowność Świdnika do minimum socjalnego Skarbówka boi sie tam wejść nawet żeby sprawdzić deklarację vat

  5. Merlin

    Ponad 400 mln zł za jednego. Z czego to jest zbudowane

    1. Beny

      A zaklad sprzedali za 300 mln.....

    2. fcuk

      Ze związkowców.

    3. Gustlik

      O przepraszam, za 339 mln. Jeśli ktoś przypadkiem nie pamięta to gdzieś około 2010 roku.

  6. Bever

    przekazanie technologi z jednego pokoju do drugiego tego samego domostwa nie jest offsetem, przydzielono nam 3% produkcji smiglowca. blaszczak i cala ta ekipa nie ma pojecia jak bronic polski i rozwijac polski przemysl. kupiono smiglowce dobre na bardzo trudne warunki morza polnocnego, a analizy mowily o smiglowcu srednim, dlaczego nikt nie wyjasnil i po co potwora wybrano.

    1. LMed

      Duży, ładny, drogi - będzie się czym pochwalić. A kompetencje ekipy... wiadomo.

  7. dywersant

    Marynarka podobno potrzebuje aż 8 Marlinów- 4 ZOP i 4 CSAR. Wojskom lądowym też by się z 50 maszyn przydało. 58 maszyn to lepszy atut w negocjacjach niż 4 maszyny... efekt offset na tapicerki i apteczki. Indie miały kupić 5 lat temu AW 101 dla VIP-ów w ilości sztuk 12 za 550 mln Euro, to jest jakieś 196 mln PLN za sztukę. A oto i link. : https://www.defence24.pl/indie-anulowaly-kontrakt-na-12-smiglowcow-vip Kolejny punkty na konto MON... na łuk triumfalny zasługują jak nic.

  8. gliwiczanin

    Tragiczna konfiguracja. Nikt inny na świecie nie mógł wpaść na tak chory pomysł, czyli jak zrobić z ośmiu śmigłowców cztery. Tylko nasz obecny minister obrony. Zamiast czterech do zop i czterech csar będziemy mieli mniejszą ilość śmigłowców. Ciekaw jestem jak rozwiążą kwestie misji i szkoleń. Gdy śmigłowce będą latać jako csar to nie będziemy mieli śmigłowców zop i na odwrót. Przy każdej zmianie misji będzie trzeba demontować i montować inne wyposażenie co zajmuje nie raz ceny czas. Proszę pokażcie mi przykład gdzie AW101 lata jako zop i csar w takiej małej liczbie śmigłowców przy tak dużych potrzebach.

  9. BUBA

    A co z back hawk dla specjalsow. Mialy byc do konca roku

  10. Dred

    A moglibyśmy mieć za te pieniądze więcej Caracali, to nic że nie ma wersji ZOP...

  11. Paweł P.

    Na tapicerkę przyjdzie jeszcze czas ;)