„Spike to jedyna rodzina pocisków kierowanych, tak szeroko stosowana na całym świecie i obejmująca potrzeby od poziomu plutonu do dywizji” – Przekonuje Dr Robi Stark, Marketing Manager Precision Tactical Weapon Systems izraelskiej spółki Rafael Advanced Defense Systems. Jak podkreśla, tego typu rakiety są w stanie zaspokoić pełne spektrum potrzeb - „Gdy potrzeba lekkiej i precyzyjnej broni dla jednego żołnierza, mamy Spike SR. Oferujemy też pociski Spike NLOS o zasięgu ponad 30 km, sprawdzone bojowo i dostosowane do strzelania salwami. Jako uzbrojenie pojazdów opancerzonych proponujemy najnowsze Spike LR2. Obecnie rozmawiamy z polskimi decydentami i firmą Mesko na temat kolejnej transzy pocisków.”
Materiał sponsorowany
Chasim
Gdyby cała produkcja była w Polsce to nie trzeba by bylo robic artykulow sponsorowanych..duzo wspolnego z niemcami maja..
Krzysztof33
Nikt nie sprzeda licencji na kluczowe podzespoły. i tak przy SPIKE sporo produkujemy sami.
Krzysztof33
SPIKE faktycznie jest lepszy niż Javnelin, ponieważ w pętli decyzyjnej jest człowiek, który może korygować lot pocisku, no i bardziej odporny na zakłócenia, posiada możliwość niszczenia celów za przeszkodami terenowymi. Potrzebuje my i jednego i drugiego.
Pablix
Na każdą okazję? Na dożynki i majówkę też??