Śmigłowce OH-58 Kiowa ofiarami oszczędności

Bell Helicopter pracował nad unowocześnieniem kokpitu oraz systemów obserwacji śmigłowców OH-58D przerabiając je w ten sposób do wersji F. Wszystko to było realizowane w ramach wartego 1,98 miliarda dolarów, programu CASUP (cockpit and sensor upgrade programme), co miało pozwolić na wykorzystanie Kiowa Warrior do 2025 r.

Zadanie obejmowało m.in. zastąpienie zestawu sensorów umieszczonych w specjalnej kopule nad wirnikiem głównym, jednym systemem obserwacji zainstalowanym w nosowej części śmigłowca. Takie rozwiązanie zaproponował koncern Raytheon, więc anulowanie zlecenia uderzyło również w ten koncern.

CASUP przerwano, ponieważ amerykańskie wojska lądowe, szukając oszczędności budżetowych zaproponowały na rok finansowy 2015 wycofanie wszystkich śmigłowców OH-58 oraz wykorzystywanych w szkoleniu załóg - treningowych śmigłowców TH-67 Creek. W zamian za to przedstawiono Kongresowi plan przejęcie zadań realizowanych przez te helikoptery śmigłowcami AH-6 AH-64 Apache i UH-72 Lakota. Wymaga to jednak zamówienie w koncernie Airbus Helicopters 100 dodatkowych Lakot, co już wywołuje protesty innych koncernów lotniczych.