Silniki odrzutowe F110 obchodzą właśnie 40-te urodziny, jednak jest to wyrób cały czas rozwijany i wykorzystywany na świecie jako napęd do myśliwców 4. generacji, w tym oferowanego właśnie Polsce F-15EX.
Jakie są zalety tej jednostki napędowej? Jak wygląda obecność jej producenta - firmy GE Aerospace Defense - w Polsce? Wreszcie jakie nowe zdolności i inwestycje mogłyby zostać w naszym kraju przeprowadzone, gdyby Polska zakupiła te silniki wraz z proponowanymi jej samolotami? Defence24 rozmawia z Ritą Flaherty, wiceprezes GE Aerospace Defense.
Materiał sponsorowany
MacReady
Jaki tam F-15EX, my będziemy się użerać z Fafikami, na to poszła kasa.
Alsecco
Święta racja. Tylko fafiki, przynajmniej w wersji PL będą w służbie za 5 lat, a F15 za, nomen omen 15 ale od odbioru. W międzyczasie proponuję modernizację wrót do stodoły.
Davien3
@Alsecco tyle że FA-50 za te 5 lat dalej będzie nie wiadomo czym, ale na pewno nie mysliwcem czy samolotem wielozadaniowym A juz na pewno nie szkolnym:))
MiP
Fafiki to jest pośmiewisko,kupować szkolno-defiladowe samolociki i nazywać je nowoczesnymi myśliwcami jak to było za poprzedniej władzy