Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Rośnie zadłużenie Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych

System rakietowy Homar-K.
System rakietowy Homar-K.
Autor. Adam Świerkowski/Defence24

Obecne intensywne zakupy systemów uzbrojenia, głównie dokonywane zagranicą, wiążą się ze sporymi wydatkami. Część z nich finansowana jest przez powstały w 2022 r. przy Banku Gospodarstwa Krajowego - Fundusz Wsparcia Sił Zbrojnych. Jego funkcjonowanie jest istotne nie tylko ze względu na przeznaczenie pozyskiwanych przez Fundusz środków, ale także z uwagi na długofalowe efekty w postaci obciążeń z zaciągniętych pożyczek. Pożyczek, które będą spłacać wszyscy podatnicy.

Do początku roku 2022 istniał w Polsce Fundusz Modernizacji Sił Zbrojnych, którego plan finansowy był zatwierdzany przez Parlament razem z Ustawą budżetową. Po zakończeniu roku kalendarzowego plan finansowy tego funduszu był kontrolowany przez Najwyższą Izbę Kontroli, a informacja na temat wyników kontroli była publikowana. Ustawą o obronie Ojczyzny fundusz ten został zlikwidowany, a jego miejsce zajął Fundusz Wsparcia Sił Zbrojnych. Jego prowadzenie zostało powierzone Bankowi Gospodarstwa Krajowego. Niestety spowodowało to, iż jego plan finansowy oraz realizacja stały się na razie niejawne. Informacje na jego temat są przekazywane tylko do informacji parlamentarzystom na posiedzeniach niejawnych komisji. Również NIK prawdopodobnie nie będzie kontrolowała tego funduszu.

Reklama

Jeszcze na początku 2022 roku z Funduszu Modernizacji Sił Zbrojnych udzielono jednej zaliczki w kwocie 1,435 mld zł, prawdopodobnie na zakup czołgów M1A2 SEP v.3 Abrams.

23 kwietnia 2022 roku czyli w dniu likwidacji Funduszu Modernizacji Sił Zbrojnych jego stan wynosił 10,001 mld zł i składał się ze środków pieniężnych w kwocie 5,042 mld zł oraz należności z nierozliczonych zaliczek w wysokości 4,959 mld zł. Kwotę 5,042 mld zł przekazano na rachunek nowo utworzonego pozabudżetowego Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych. Do końca 2022 roku z budżetu państwa nie przekazywano innych środków do tego nowego funduszu.

Reklama

Czytaj też

Reklama

Ministerstwo Finansów zobligowane jest do przekazywania informacji na temat zadłużenia sektora finansów publicznych. Obejmuje ono nie tylko zadłużenie budżetu państwa, ale właśnie również państwowych funduszy pozabudżetowych. Unia Europejska w swojej sprawozdawczości pilnuje, aby państwa przekazywały również takie informacje. Dzięki temu co kwartał możemy się dowiedzieć jak aktualnie wygląda zadłużenie Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych. Jest to równoznaczne z wysokością niespłaconych pożyczek lub niewykupionych obligacji Banku Gospodarstwa Krajowego zaciągniętych lub wyemitowanych i sprzedanych na rzecz tego funduszu.

Zadłużenie Funduszu Wsparcia Sil Zbrojnych kształtowało się następująco:

  • 30 września 2022 roku – 0 zł;
  • 31 grudnia 2022 roku – 9,913 mld zł;
  • 31 marca 2023 roku – 13,786 mld zł;
  • 30 czerwca 2023 roku – 17,0 mld zł.

Oznacza to, iż Fundusz wziął pożyczki w następującej wielkości:

- IV kwartał 2022 roku – 9,913 mld zł;

- I kwartał 2023 roku – 3,873 mld zł;

- II kwartał 2023 roku – 3,215 mln zł.

Ciekawe dane przyniosło Sprawozdanie Zarządu z działalności Grupy Kapitałowej Banku Gospodarstwa Krajowego w 2022 roku.

Fundusz w 2022 roku miał 15,311 mld zł wpływów w tym:

  • 4,99 mld zł środków przekazanych z Funduszu Modernizacji Sił Zbrojnych;
  • 9,909 mld zł z tytułu pozyskanego finansowania dłużnego (zaciągnięte pożyczki);
  • 0,412 mld zł pozostałych.

Natomiast wydatki funduszu w 2022 roku wyniosły 14,638 mld zł w tym:

- 14,496 mld zł na realizację celów określonych w programie rozwoju sił zbrojnych;

- 0,142 mld zł na obsługę finansowania dłużnego (odsetki od zaciągniętych pożyczek).

Pod koniec 2022 roku bank próbował wyemitować obligacje na rzecz funduszu, ale ze względu na małą ich atrakcyjność zamiast ich sprzedaży, rozpoczęto zaciąganie pożyczek w instytucjach finansowych.

Kolejne ważne informację przyniósł Raport Grupy Kapitałowej Banku Gospodarstwa krajowego za I półrocze 2023 roku. Na koniec czerwca 2023 roku fundusz miał zobowiązania wobec banków na łączną kwotę 16,209 mld zł (na koniec 2022 roku było to 10,636 mld zł).

Łączne aktywa funduszu na koniec czerwca 2023 roku wynosiły 18,212 mld zł z czego tylko 1,619 mld zł były to środki pieniężne funduszu. Wydaje się, iż wskazane pod pozycją inne należności 16,472 mld zł to zaliczki przekazane firmom realizującym umowy zbrojeniowe dla Polski. Na koniec 2022 roku te inne należności wynosiły 9,936 mld zł. Ale należy zaznaczyć, iż jest to ich stan na dany dzień, a nie ich łączna kwota.

Czytaj też

Wynik z działalności operacyjnej funduszu w pierwszym półroczu 2023 roku zamknął się stratą w wysokości 211 mln zł. Największymi kosztami było 238 mln zł z tytułu odsetek i 26 mln zł z tytułu prowizji i opłat. Równocześnie fundusz miał 51 mln zł przychodu z tytułu odsetek.

Jak widać z powyższych danych trudno jest wyciągnąć rzetelne wnioski w sytuacji, gdy plan finansowy Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych jest niedostępnym dokumentem. Niedostępne są również szczegółowe dane jakie zakupy modernizacyjne są z niego finansowane. W związku z tym można tylko wyławiać niektóre informacje, z danych publikowanych przez Ministerstwo Finansów, NIK i BGK.

Czytaj też

Reasumując na razie można wyciągnąć następujące główne wnioski:

- w 2022 roku z Funduszu Modernizacji Sił Zbrojnych udzielono jednej zaliczki w kwocie 1,435 mld zł;

- w 2022 roku z Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych przeznaczono 14,496 mld zł na realizację celów określonych w programie rozwoju sił zbrojnych;

- zaciągnięto 17 mld zł pożyczek (9,913 mld zł w IV kwartale 2022 roku, 3,873 mld zł w I kwartale 2023 roku i 3,215 mln zł w II kwartale 2023 roku).

Kolejne wnioski będzie można starać się pozyskać po przedstawieniu sprawozdań po III kwartale i całym 2023 roku. Chyba, iż władze państwowe w tej dziedzinie zaczną traktować opinię publiczną poważnie i będą przejrzyście informować o zadłużaniu się Polski oraz tego efektach w postaci pozyskania konkretnego sprzętu wojskowego. A warto to zacząć wreszcie robić, bo to społeczeństwo będzie musiało spłacić te kredyty własnymi podatkami.

Z liczby nowych zawieranych umów zbrojeniowych, a przede wszystkich z kwot na jakie są zawierane wydaje się, iż zadłużenie Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych będzie rosło w następnych latach w astronomicznym tempie.

Reklama
Reklama

Komentarze (26)

  1. Ar Tur

    Tlumacze, tylko dwa punkty na poczatek: 1. Zadluzenie na cos dobrego jest dobre, bo jak kupuje dom i mam gdzie mieszkac, to mam wlasnosc domu i zadluzenie, ktore jest odpowiednikiem wartosci tego domu. Jak mam czolgi i moge sie bronic i bronic billionow wartosci w Polsce, to to przewyzsza ten caly miliardowy dlug o tysiace razy. I punkt 2: Jak powstaje pieniadz, jak sie zwieksza ilosc pieniedzy i zarobki itd.? Przez kredyty! Gdyby nie bylo kredytow nie byloby wzrostu plac i wzrostu pkb. Tak jest, to jest wiedza i fakty!

  2. Grzech

    tylu tu mądrych ludzi wykształconych ekonomistów i znawców finansów to ja biedny i niewykształcony o naukę poproszę wiedzy odrobinę użyczcie o mądrzy czy możecie szanowni panowie (i Panie bo również mogą tu zaglądać) mi napisać jakie szacunkowo straty finansowe poniosła w wyniku ruskiej agresji Ukraina (podajcie tylko materialne bez szacunków strat ludzkich czy "korzyści nieuzyskanych") potem porozmawiamy o zadłużeniu Polski

  3. Zawisza_Zielony

    Gierek potrzebował dekady aby zrobić manko na 100 baniek. Mariusz w niecałe 2 lata zostawił już rachunki na ponad 77 baniek i jeszcze nie powiedział ostatniego słowa ....

  4. podajnik

    Zadłużenie jest znane i podawane na dwa sposoby, według polskiej ustawy i według metodologii liczenia traktatu z Maastricht. I wynosi 50% PKB. We wszystkich krajach Unia liczy jednakowo i w Polsce jest jedno z niższych w Europie. Nic nie jest ukrywane bo nie da się niczego ukryć przy kontroli unijnej.

    1. FG42

      Nie trudź się. Nie zrozumieją. Większość nie ma pojęcia o funkcjonowaniu państwa. O ekonomi nie wspominając.

    2. Chyżwar

      @FG42 Słusznie prawisz. Gdyby jeden z drugim baran wiedział ile zapłaci za zeroemisyjny 55, w Polsce byłby taki dym, że największe zamieszki we Francji można by porównać z przepychankami kibiców w buraczanej lidze.

    3. K.

      @podajnik . Problem polega na tym , że my ukrywamy dług publiczny zadłużając się po za budżetem . Prostym przykładem jest fakt kto emituje obligacje mające wspierać modernizację armii ? Mimo wysokiej rentowności nikt ich nie chciał i nie doszło do ich emisji . Do końca roku możemy mieć dług w granicach 52-53% ( prawdziwy ) . I to jest problem . Wiesz dlaczego ?

  5. Mama Leona

    Wszyscy, którzy uważają że dobre i naturalne jest to zadłużanie (bo.... itd etc) a cel szczytny mają rację! I tylko oni zasługują, by zostać w tak dobrze inwestującej Polsce, gdzie rząd mądrze i ofiarnie przeznaczył i zapewnił środki.. Ci co nie chcą płacić na czołgi, śmigłowce, efy, orki, kormorany, mieczniki, himarsy ... no na te 32 programy modernizacji technicznej (wycenione obecnie na 524miliardy złotych) oraz mają jakieś wątpliwości związane z utrzymywaniem co najmniej 300 tys armii - WYJAZD STĄD, nie jesteście godni by od Was brać podatki i ewentualnie bronić.

  6. ANDY

    to dopiero wstęp do problemów ekonomicznych Polski po mocarstwowej polityce zakupowej monu i iu ... nie będę dosadnie komentował tej radosnej twórczości bez ładu i składu kupowania z półki i potężnych darowizn dla pogardzającego nami wschodniego sąsiada która z pewnością doprowadzi do "wariantu greckiego" ... i zostaniemy obszarem na którym będą panoszyć się windykatorzy zza oceanu i " wschodów"

    1. PszemcioPL

      PS. @ANDY - a "mocarstwową politykę" to prowadzą kacapy, które w grudniu 2021 żądały by to ONI decydowali o obronności krajów Europy Środkowej w tym PL, Bałtyków, Chech, Słowacji, Węgier, Rumunii itp. PL kupuje sprzęt by był w jednostkach i REZERWIE.

  7. Dzejro

    Czemu służą te artykuły? To zadłużenie to NIC. Przez lata Polska była okradana na większe sumy. Okradana a nje ze wydawano na coś sensownego. Teraz te pieniążki są wydawane na bezpieczeństwo, czesc z nich wróci do gospodarki łącza się bowiem z inwestycjami w przemysł, ludzie zatrudnieni w przemyśle te pieniążki wydają więc czemu mają służyć takie artykuły a tum bardziej ich ton? "Wszyscy będziemy splacac", lepiej spłacać długi na armię niż znów być zdziwionym że napadli, wymordowali i okradli.

    1. Monkey

      @Dzejro: Po upadku Kamieńca Podolskiego w 1672 hetman wielki koronny Jan Sobieski narzekał, że szlachta podatków na obronę państwa płacić nie chce i wolałaby, żeby chyba Pan Bóg za nią wojował. Jak widać wielu Polaków nie nauczyło się od XVII wieku, że lepiej łożyć na własną armię niż znosić u siebie cudzą. A że kredyty bierzemy? A to tyko rząd je bierze i tylko na obronność? tak wygląda obrót kapitałem, no ludzie...

    2. PszemcioPL

      @Monkey - a bez dużych zamówień PGZ się nie rozwija i nie zarabia na eksporcie bo ma słabą produkcję... To zamknięte koło. Trzeba najpierw zaryzykować, zainwestować by potem zarabiać.

  8. Ali baba,

    Przynajmniej taka zaleta z zadłużania na zbrojenia że sprzęt pozostanie chodzby gospodarka siadła , socjal się przeje ale czołg zostanie w lepszym lub gorszym stanie ale będzie i w razie W się przyda, a wtedy nikt nie zajoknie się że kupiony na krechę ( jak większość mieszkań w Polsce) .

  9. Marcyk

    Lepiej być zadłużonym niż płacić kontrybucję !

    1. Jakub

      W ZSSR też tak myśleli. Gdzie są teraz?

    2. em6

      Bedąc zadłużonym również płacisz kontrybucję w postaci kosztów obsługi długu. I także nie jest to dobrowolne, bo jakbyś spróbował nie spłacać, to na poziomie państwowym wierzyciele rychło znajdą sposób, aby sprowadzić dłużnika do rangi kraju trzeciego świata.

    3. Chyżwar

      @Jakub W ZSSR tak nie myśleli. Ten kraj budował armię po to, żeby najeżdżać sąsiadów i rozszerzyć komunizm na cały świat. Natomiast tak jak my myślał RFN podczas Zimnej Wojny i dziś jakoś nie najgorzej się ma. A gdyby nie kombinował z ruskami miałby się jeszcze lepiej.

  10. CzarnyRycerz

    Coraz mniejsza dzietność, coraz większe zadłużenie. Taka to polityka rządzących. Oczywiście póki Stalin żył to wszyscy wierni klaskali.

  11. Facetoface

    Cóż można to jeszcze przełożyć na prognozy MFW, który ocenia że w 2027 kapitał nasz będzie wynosił ponad 1 bilion PKB.

  12. bezreklam

    Ktos policzl ze wlacznie z "tajnym kredytem w Koreii" i innymi ukratymi wydatakami na ARmie zadliuzenie siegnelo.....UWAGA 300 milardow zlotych. Mialo by to sens gdyby ktos chcial nas zaatakowac (Rosja przez 20 lat juz nie) lub gdybysmy my chcieli kogos atakowac i zdobc jakies lupy. Np Hitrel zadluzl gospadarke budujac porezna armie - ale liczyl ze mu sie to zwroci w podbojach. Czy u nas plan taki sam? Czy na opak>?

    1. Kaszana

      Bezreklam. Razem z długami funduszy pocovidowych na koniec tego roku zadłużenie pozabudżetowe będzie powyżej 500mld. W TVP chwalą się że spada w porównaniu do pkb. Ale jak wliczymy do tego zadłużenie pozabudżetowe to rośnie i jest na poziomie bodajże 48%. Fakt do sprawdzenia w necie , nie jazgot opozycji

    2. Extern.

      No tak, wstręt Rosjan do przemocy i napadania na sąsiednie kraje jest powszechnie znany, Ale Słowacja się ostatnio zbroi na potęgę, więc musimy być przygotowani.

    3. Otas

      Jeszcze 3 lata temu mówiono, że Rosja nikogo nie zaatakuje bo gospodarczo i politycznie związała się z Europą. Jednak Putin to chory człowiek i nie działa racjonalnie więc ocenianie przyszłych działań Rosji przez logikę jest bezsensowne.

  13. Szczupak

    Nie będzie takiej ilości sprzętu nigdy. Mowa w TV by pokazać jacy my silni, jak my dbamy itp itd a przy granicy od 1 września ściągnięto 6 tys żołnierzy gdzie stołują się za własne pieniądze w Biedronce a śpią na ziemi pod gołym niebem. Brak kuchni polowych, namiotów i łóżek. A my chcemy nawet broń atomową. Ochłońcie i poczytajcie fachowców z Defenze24 co piszą o zakupach

    1. Otas

      A świstak siedzi i zawija w sreberka?

  14. OptySceptyk

    Najfajniejsze w tym funduszu jest to, że nie trzeba go pokazywać w budżecie. To znaczy trzeba pokazywać, ale tylko Brukseli, bo tam siedzą poważni ludzi znający się na kasie. Polakom wcale nie trzeba. Jeśli których Polak chce, to sobie znajdzie informacje jak bardzo ten fundusz go zadłużył, ale żeby był tak po prostu poinformowany, razem z informacją budżetową, to już nie. Dług w funduszu nie wchodzi również do deficytu budżetowego. Dzięki tym wszystkim manewrom można potem udawać, że zadłużenie jest niskie. Przecież w budżecie faktycznie jest niskie. Że obok niego są różne zabawne fundusze.... Krótko mówiąc, ludziom poważnym (Bruksela) mówi się prawdę o stanie zadłużenia, a frajerom (społeczeństwu) wciska się tylko pół prawdy.

    1. bezreklam

      zaduzenia w KOreii tez nie trzeba pokazwac w budrzecie

    2. encepence

      prawda to li jako dwa a dwa jest cztery

    3. Kaszana

      Bezreklam. W Korei mają też podobną tv publiczną, oczywiście w północnej

  15. Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy

    cd4 Są też inne - dość kosztowne PRZESTARZAŁE projekty MON jak Miecznik i Orka. Wobec przystąpienia Szwecji i Finlandii do NATO sytuacja zmieniła się zasadniczo na każdym poziomie - i Mieczniki i Orki nie mają żadnego uzasadnienia. Za to nasze stocznie powinny zbudować 200-300 szybkich [najlepiej autonomicznych] uniwersalnych mini-Diugoni - do rozproszonego transportu strategicznego, do misji zasilania blokadowych linii dronowych [podwodnch, nawodnych i powietrznych], do misji wsparcia Bałtów drogą morską, ale także do operacji na Zalewie Wiślanym - a także do operacji transportu i rozproszonych przepraw/przerzutów sprzętu i zaopatrzenia w dorzeczach Wisły, Narwi, Bugu. W okresie obecnej wojny hybrydowej wobec Polski - do zabezpieczenia morskiej infrastruktury krytycznej i do szybkich akcji specjalsów na akty dywersji czy prowokacji.

  16. Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy

    cd4 ALBERTk - co do śmigłowców szturmowych jak Apache - których chcemy zamówić 96 sztuk [!] za 12 mld dolarów [a to jest tylko 1/3 kosztów całego cyklu życia systemu] - ciężko opancerzonych i z działkiem do ognia bezpośredniego - czyli także systemów do bezpośredniej akcji nad pole walki - obecne systemy plot od ręcznych plot MANPADS, przez Tunguzki i Pancyry - całkowicie wymiotły je za horyzont - a w tej sytuacji lepsze są tanie nieopancerzone [i bez działka] nosiciele - "zwykłe" śmigłowce o znacznie większym udźwigu precyzyjnych efektorów pozahoryzontalnych, a jeszcze lepiej - drony w rojach przełamujących jako nosiciele.

  17. DDR

    I to jest dopiero kreatywna księgowość :))

  18. Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy

    cd3 ALBERTk - dlatego oparcie rdzenia wojsk lądowych WP o 1,6 tys K2, M1, Leo 2 - i to w ciężkich dywizjach pancerno-zmechanizowanych - wg modelu zimnej wojny - nie ma żadnego sensu, a dalsze zakupy K2PL - całkowicie anulowane. Co do "dział na gąsienicach" sens mają ciężkie armatohaubice 155 mm - ale już kolejnej generacji - zdolne do prowadzenia ognia w ruchu [jak RCH155], z napędem hybrydowym dla kontroli sygnatury termicznej i akustycznej dzieki napędowi hybrydowemu, także dzieki temu napędowi o znacznie zwiększonej mobilności operacyjnej i taktycznej - i także dzięki temu napędowi zdolne do samodzielnego forsowania przeszkód wodnych z marszu - dla uniknięcia strat czasu i zabójczych koncentracji przeprawowych. Rdzeniem winno być wpięcie w nadrzędny sieciocentryczny C5ISTAR/EW-AI - i amunicja wyłącznie precyzyjna

  19. czerw

    I wystarcza Ci informacja "że Polska się zadłuży"? Nie chcesz wiedzieć na ile, gdzie i jakie będą warunki spłaty? Jeżeli ta modernizacja się nie uda, to pewnie z braku pieniędzy, a przy takim poziomie transparentności to nie wygląda zbyt dobrze. Większość z nas jest gotowa dla bezpieczeństwa ponosić wyższe koszty, ale ja chciałbym wiedzieć, jakie one będą. A na razie ze strony rządu słyszymy, że na wszystko są pieniądze, a potem się okazuje, że są, ale np w Korei... Nie wygląda to zbyt poważnie...

  20. Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy

    cd2 Czołg z głównego zimnowojennego środka przełamania - spadł w Ukrainie do roli ostatniego odwodu przeciwpancernego w zamaskowanych zasadzkach ba zapleczu na pozycjach ryglowych - albo w roli "bieda-AHS}" strzelając w sposób improwizowany z wykopów dla podniesienia elewacji ogniem pośrednim - do czego brak im zresztą odpowiedniego SKO i skalowalnych ładunków miotających. Czołgi - system specjalizowany uzbrojeniem i opancerzeniem do ognia bezpośredniego dohoryzontalnego - stały się SYSTEMOWO przestarzałe - ich rolę ZNACZNIE LEPIEJ i na większą głębokość rażenia przejęła pozahoryzontalna precyzyjna [a przynajmniej korygowana dronowo] artyleria rakietowa i lufowa i drony.

  21. Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy

    cd ALBERTk - w pełnoskalowej wojnie w Ukrainie straty od broni strzeleckiej piechoty stanowią 2-3% strat, czyli są śladowe - zwłaszcza wobec precyzyjnej czy korygowanej projekcji siły pozahoryzontalnej artylerii lufowej, rakietowej i dronów - te wynoszą ca 90% strat. Generalnie królem pola walki [i zaplecza] jest właśnie precyzyjna lub koryfowana z dronów pozahoryzontalna projekcja siły. Czołgi z głównego zimnowojennego środka przełamania operacyjnego działające w wielkich jednostkach w koncentracji przełamaniowej - w Ukrainie są niszczone zmasowaną pozahoryzontalną projekcję siły artylerii i dronów, gdy koncentracja przekroczy...kompanię - a faktycznie operują w bardzo dużym rozproszeniu - zwykle 2-3 sztuki [nawet pojedyncze].

  22. Jerzy

    Niestety wszędzie tam gdzie w grę wchodzą olbrzymie pieniądze, może tez dochodzić do nadużyć, a wszelkiego rodzaju pożyczki, fundusze i finansowanie pozabudżetowe tworzą dla takich nadużyć sprzyjające warunki. Nie chcę być złym prorokiem, ale za jakiś czas mogą zacząć wychodzić takie kwiatki, że afera FOZZ-u albo Frankopolu, to będzie przy tym zwykła amatorszczyzna.

  23. Bellcross

    Te dane powinny być nie jawne dla bezpieczeństwa państwa i mechanizmów pozyskiwania pieniędzy do funduszu. Większość społeczeństwa ma takie zainteresowanie tym tematem jak tym ile więcej zarabia pielęgniarka- po prostu ludzie chcą mieć spokojna głowę a jedynym osoba którym zależy na jawności tych informacji są dziennikarze.

  24. Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy

    @ALBERTk - jestem zwolennikiem zasadniczego rozwoju WP - jednak nie w oparciu o ekstensywno-kadrowy model zimnowojenny - a w oparciu o model nowej generacji RMA, gdzie ilość kadr i sprzętu [zasadniczo platform załogowych] na uzyskanie danego efektu taktycznego, operacyjnego czy strategicznego, jest zdecydowanie zmniejszana na korzyść jakości opartej o sieciocentryczność, masową dronizację, autonomizację, AI, i generalnie rozbudowę kompleksu C5ISTAR/EW-AI, który w czasie rzeczywistym spina wszystkie sensory-nosiciele-efektory wszystkich domen [tym cyber i space] w jedną metadomenę zarządzaną z maksymalną osiągalną synchronizacją i synergią. Jest to oczywiste i nieuniknione i daje skok realnych zdolności WP [przy takich samych wydatkach] o dwa rzędy wielkości - ale wymaga zasadniczej zmiany w myśleniu. Od 2014 tracimy czas na przestarzały sprzętowo, organizacyjnie i systemowo model modernizacji WP. wzór 1980 - zamiast wzór 2030.

  25. ALBERTk

    No ale po co są takie artykuły? Przecież od ponad roku było wiadomo, że szybkie dozbrajanie armii sprawi że Polska się zadłuży. Mówił nawet o tym Kaczyński, że lepiej być zadłużonym niż okupowanym. Coś za coś, albo chcemy mieć silną armię zdolną przeciwstawić się Rosji albo chcemy być znowu pod kogoś butem.

    1. szczebelek

      Niektórzy celują w to, że po zmianie władzy wrócą do pisania o złym stanie armii i o nieudolnych próbach zakupu i modernizacji sprzętu 😅😏

    2. encepence

      Po to aby uzmysłowić pewnej części społeczeństwa jak pięknie władza kłamie na temat stanu budżetu państwa.

    3. Walczak

      Nie chodzi o zadłużanie ale o ukrywanie i zatajanie informacji. O brak przejrzystości, ukrywanie zadłużenia, ukrywanie czego dotyczy, jakich umów i co zostało kupione. To wszystko w połączeniu z skłonnością obecnych do wydawania pieniędzy na rzeczy niewłaściwe (maseczki, respiratory, szczepionki) i nie rozliczania się z tego - to mówiąc delikatnie. A niedelikatnie - złodziejstwa. Oraz całkowitej bezkarności z powodu upolitycznionego aparatu sprawiedliwości, budzi poważne obawy. Ale tylko u ludzi rozsądnie i trzeźwo myślących. Ci podatni na propagandę rządowej telewizji wiedzą to co usłyszeli i zaraz mi wytłumaczą że się mylę.