Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Poznań z umową na Abramsy

Autor. Fot. Jacek Raubo/Defence24.pl

Firma General Dynamics Land Systems poinformowała o podpisaniu umowy dotyczącej centrum serwisowego dla czołgów M1 Abrams w Wojskowych Zakładach Motoryzacyjnych (WZM) w Poznaniu.

Reklama

General Dynamics Land Systems nie podaje szczegółów dotyczących zawartej umowy. Z informacji Defence24.pl wynika jednak, że chodzi o przygotowanie kompetencji do tzw. deprocessingu wozów które wkrótce dotrą do Polski, przed przekazaniem ich Siłom Zbrojnym RP, czyli ich sprawdzenia i przygotowania do odbioru po transporcie morskim, wraz z usunięciem ewentualnych usterek. Przewiduje się, że tego prace na czołgach M1A1, które mają być dostarczane w IV kwartale tego roku i później, będą realizowane właśnie w Poznaniu. Wraz z upływem czasu i kolejnymi umowami zakres odpowiedzialności WZM będzie się oczywiście zwiększał.

Reklama

Czytaj też

Reklama

Jak wiadomo, GDLS zaprosił do współpracy przy serwisie czołgów oraz ewentualnej produkcji podzespołów do nich, polski przemysł zbrojeniowy. Zgodnie z zapisami porozumienia z czerwca br. Wojskowe Zakłady Motoryzacyjne z Poznania mają natomiast utworzyć centrum serwisowe, w którym będą obsługiwane, remontowane modyfikowane i ewentualnie modernizowane czołgi Abrams oraz sprzęt pomocniczy.

Czytaj też

Przypomnijmy że Ministerstwo Obrony Narodowej, zakupiło dla Sił Zbrojnych RP 116 używanych czołgów M1A1FEP które przeszły remont, oraz 250 nowych czołgów M1A2SEPv3. Wraz z nimi zakupiono między innymi 38 wozów zabezpieczenia technicznego M88A2 oraz 25 mostów szturmowych M1074/M1110, a także obszerne pakiety logistyczne, szkoleniowe i amunicję.

Reklama
Reklama

Komentarze (4)

  1. szczebelek

    Co niektórzy krzyczeli, że czołgi w USA będziemy serwisować 😂🤣

    1. tkin ważny

      Nie uważasz, że zamiast serwisować Amerykańskie 40 latki, to powinniśmy myśleć o K3. Nie bo skąd mogło to Ci przyjść do głowy.

    2. Prawdziwy

      I że kluczy calowych,śrub i nakrętek nie ma dostępnych....

  2. tkin ważny

    Po jakie licho nam Abramsy no po co? To tylko głupota. Nawet jak są najlepsze to podwójna głupota. Mamy K2 to zbudujmy ten tysiąc K2-Pl jeden porządny system zabezpieczenia i remontów a Abramsami niech się Amerykanie bujają jak i tak nie mają co nimi zrobić. Po Co Nam kolejny rodzaj czołgów. Ruskie, Niemieckie, Koreańskie i Amerykańskie? Koreańskie to przyszłość budujmy ją a po co cofać się 40 lat do tyłu. No po co ktoś jest kto mi to wytłumaczy. Jakbyśmy te miliardy włożyli w K2-Pl to mielibyśmy już K3. Czy już nikt w tym kraju nie myśli?

    1. Prezes Polski

      Już tłumaczę, bo rzecz jest bardzo prosta. Abrams to najlepszy mbt na świecie i jeszcze bardzo długo tak będzie. I bez znaczenia kiedy został zaprojektowany. B52 latają od lat 50tych. Mają 90lat!!! Tyle, że nie zbudowano lepszego bombowca poddźwiękowego, więc są ciągle modernizowane. K2 nigdy nie dojdzie do poziomu Abramsa, bo jest zbudowany wg gorszej koncepcji rozplanowania podzespołów.

    2. Davien3

      Tkin biorac pod uwage ze nawet te używane Abramsy sa znacznie lepsze od tych K2PL to zastanów sie sam i pomyśl co wypisujewsz.

  3. Davien3

    No i ładnie kolejny dobry krok

    1. Nabosaka

      Davienku, czytałeś artykuł czy tylko tytuł jak zwykle? Napisane jest "chodzi o przygotowanie kompetencji do tzw. deprocessingu wozów które wkrótce dotrą do Polski, przed przekazaniem ich Siłom Zbrojnym RP, czyli ich sprawdzenia i przygotowania do odbioru po transporcie morskim, wraz z usunięciem ewentualnych usterek.". Rozumiesz różniece między serwisem a "deprocessingiem"?

    2. Nabosaka

      @Davienku, ale pewnie gdyby w tytule artykułu widniało "K2" zamiast "Abrams" to ujadał byś jak wściekły, że K2 to nie czołg, nie zważając na to, że zarówno przy Abramsie jak i przy K2 zakłady te zwiększyły by swoje kompetencje.

    3. Bellcross

      Nie zmienia to faktu, ze zdolności serwisowe zostaną nabyte a taki proces trwa latami

  4. rwd

    Mam nadzieję, że za tą umową będą następne umowy na bardziej poważne remonty i obsługę Abramsów i nie tylko.