Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Polski trotyl podbija Bliski Wschód

Fot. Nistro-Chem S.A.
Fot. Nistro-Chem S.A.

Powstające w Bydgoszczy materiały wybuchowe są dzisiaj jednym z najlepiej sprzedających się produktów eksportowych Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Trafiają nie tylko do krajów europejskich, ale również do klientów z Azji czy Stanów Zjednoczonych. W ostatnich tygodniach produkty bydgoskiej spółki zadebiutowały na nowych rynkach.

Do Arabii Saudyjskiej przekazano po raz pierwszy polski trotyl, do odbiorcy azjatyckiego zaś partię heksogenu. Na transport w najbliższym czasie czeka oktogen dla Republiki Południowej Afryki. Zamówienia w Nitro-Chemie złożyli także klienci z Portugalii i Wysp Owczych, a współpracą zainteresowani są kolejni partnerzy z takich krajów jak Egipt czy Indie.

Konsekwentnie realizujemy przyjętą przez nas strategię budowy silnej firmy o międzynarodowym zasięgu i uznaniu. Rok 2020 jest okresem wzmożonej ekspansji zagranicznej i poszukiwania nowych klientów z sektora cywilnego oraz wojskowego. Dokładamy starań, aby pomimo pandemii, zachować ciągłość oraz terminowość dostaw dla naszych dotychczasowych i nowych partnerów

Krzysztof Kozłowski, Prezes Zakładów Chemicznych „Nitro-Chem” S.A. 

Należący do Polskiej Grupy Zbrojeniowej NITRO-CHEM jest największym producentem trotylu w Europie oraz jednym z liderów w zakresie eksportu broni i materiałów wybuchowych. W zeszłym roku na kieleckim MSPO poinformowano, że spółka dostarczyła już 20 tys. ton trotylu do bomb Mk 84, dla koncernu General Dynamics. 

Firma zaopatruje również polską armię w pociski artyleryjskie, czołgowe, moździerzowe, ładunki trotylowe i miny przeciwpancerne. Od niedawna dostarcza również Siłom Powietrznym bomby Mk 82. 

Reklama
Reklama

Komentarze (18)

  1. As

    Jak się dobrze sprzedaje to wiadomo, że klient azjatycki trochę musi kupić. Najdalej za dwa tygodnie będzie miał tańszy i lepiej sprzedający się.

    1. vcxvcxvcb

      Nie jestem pewien, czy to dotyczy chemii. Chemii nie jest łatwo poddać reverse engeeneringowi.

  2. Leopardzik

    Koledzy pamiętaja te wybuchy pocisków w czolgach? Żadnych WINNYCH

    1. QRF

      DM53 miały problem z prochem i mogło dochodzić do samozapłonu...

    2. x

      ale to nie chodzi o DM53 i Leopardy, tylko nasze piguły do T-72

    3. wojak

      Pociski wybuchały bo były używane jako ćwiczebne ze względów oszczędnościowych-niedopuszczalne.

  3. Sssssssssss

    "Do Arabii Saudyjskiej przekazano po raz pierwszy polski trotyl" czyli można przyjąć że rozpoczęliśmy zaopatrywać w trotyl ISIS itp islamskich dżihadystów.

    1. Cóż

      Raczej Saudyjskie bombardowanie Jemeńskich cywilów. Mostów, szkół i punktow poboru wody które trwa od lat.

  4. Jaso

    Firmy szyjące dla branży sportowej ,całą produkcję plecaków sprzedają na pniu, wszystko idzie na bliski wschód i do Afryki, Czyżby ożywienie turystyki wyżej wymienionych regionach świata czy też szukać należy innego wytłumaczenia i raczej powiązać to z czym innym?

    1. Maciej

      Chyba ogólnie moda na sport na świecie jest coraz większa.

  5. Adams

    Chyba w Europie tylko Polska I Bułgaria produkuje trotyl. Nie wymyślono jeszcze metody na utylizacje pozostałości poprodukcyjnych.

    1. Abc

      Nie tylko Ukraina też

    2. Ferdynand

      to co to za pozostałości ?

    3. Lekarze

      Metry sześcienne kwasów poreakcyjnych, najbardziej brudny w produkcji mw. Stąd nikt go nie che robić.

  6. NAVY

    Brawo :) Szkoda,że tylko trotyl...

  7. Codybancks !!!

    Mam nadzieję , że po produkcyjne odpady są utylizowane w jakiś ekologiczny sposób ?!?!?! To , że produkcja odbywa się w Polsce, to wynik przepisów restrykcyjnych w innych krajach , które zabraniają takich produkcji !!

    1. Państwowiec

      Bez przesady i histerii! Kwasy sie neutralizuje a reszte bakterie moga zjesc... To tylko kwestia nakladow finansowych i wlasciwego prawa.

  8. #zostańwdomutrotyl

    Polski trotyl w każdym domu !

    1. albo w wojewódzkiej składnicy

      Nie, ale karabin z zamkiem u sąsiada, jak w Szwajcarii już tak.

    2. Sailor

      Każdy Polak może sobie kupić dowolny karabin i trzymać z zamkiem w domu. Oczywiście pozbawimy możliwości strzelania ogniem ciągłym. Chociaż w AK to przywrócenie tej możliwości to kosmetyka. Dlatego leczą mnie jęki tych co użalają się, że w Polsce niem można kupić broni.

  9. Arek

    Firma tak super przędzie podobno a jak były zdjęcia z hal produkcyjnych to się czas zatrzymał w latach 60-70... zero automatyzacji...rygoru... farba olejna linoleum i fartychy drelichowe... i szczycenie się składaniem bomb z przed prawie 40 lat... nie pisze tego aby punktować kogoś-chce być dumny z polskich zakładów.Zakład jest zacofany technologicznie i nie modernizowany...konkuruje ceną i ma monopol... czas na inwestycje PGZ...w Bumar Łabędy czy Nitrochem.Taka firma powinna przede wszystkim produkować sama nowo opracowywane materiały nie podatne na wilgoć czas składowania czy na wysokie temperatury zapłon...ostrzał z amunicji itd.Skoro firma ma zbyt to warto w nią zainwestować jak w Azoty...i ruszyć ten relikt PRL-u z kolan.Wtedy opracowane nowe produkty będą znane na cały świat jak Semtex.

    1. Pawlak

      Dlatego konkuruja cena bo maja polskiego robotnika za smiecia i tyle mu placa. Szefostwo dostaje po 20 30 tys na miesiac. O srodowisko i inwestycje w zaklad nawet nie patrza.Tak wiekszosc zakladow przedzie.Brak szacunku do ludzi, brak myslenia o przyszlosci srodowiski naszych dzieciach

    2. nieprawdaż

      Ciszej jedziesz dalej....

    3. dawo

      Szefostwo dostaje znacznie, znacznie więcej niż 20-30 tys. Przeciętny "aparatowy przemysłu"- tak się tam nazywa robotników- nie przekracza dwójki na reke.

  10. tom97

    Niech NITRO-CHEM pochwali się gdzie i ile wylewa ścieków. Co innego jest zapewnić Polsce niezależność od importu, ac o innego zatruwanie obywateli za parę centów z eksportu.

    1. tom

      To raczej problem pozostałości po Zachemie i jego poprzednikach ...

  11. FR technologiczne imperium

    Inwestycje i jeszcze raz inwestycję Tylko to da nam rozwój i źródło dochodu. Jest kilka spółek które to zrozumiały, jak HSW,WB, Lubawa,telesystem,FB i jeszcze kilka firm. Nie możemy skupiać się na pudrowania posowieckich trupów bo w tym zawsze znajdą się lepsi od nas, lepiej stawiać na przyszłościowe projekty.

    1. Grunt to równowaga. przyszłościowe projekty kosztują krocie. Warto iść drogą Finlandii, która potrafi dobrze modernizować posowiecki sprzęt ale jednocześnie zaopatrywać sie w dobrą i nowoczesną broń z zachodu. Moim zdaniem w przypadku jakiegoś konfliktu najlepsze sprzęty będą zniszczone w pierwszych dniach, a potem wygra ten kto ma czym walczyć, czyli będą wytaczane T 55, t72 i inne M60 z magazynów i rezerw byle tylko jechało i strzelało. Pamiętaj że to nie Tygrysy i Pantery wygrały wojnę, ale masa dość słabych czołgów sowieckich.

  12. Windows XD

    Trotyl i Bliski Wschód to trochę takie wybuchowe połączenie. Nie wiem czy to powód do dumy.

    1. Voytii

      Jakoś Rosjanie i Amerykanie nie mają takich dylematów ;)

    2. Ślązak

      Masz rację

  13. easyrider

    O to chodzi. Zrobić dobry produkt a klient się znajdzie. Broń, broń i jeszcze raz broń. Dzięki temu rozwija się technologia, którą można potem wykorzystać na rynku cywilnym.

    1. rmarcin555

      @easyrider. Zasadniczo pobieżnie masz racje. Problem jedynie taki, że rozwój broni to jeden z najdroższych biznesów, a opracowanie i dopracowanie produktu zajmuje lata. Konkurencja sporo praktycznie w każdej specjalności, a kontrakty w większości polityczne, Podsumowując: trudny biznes, wymagający ogromnych nakładów. Cieszmy się, że udaje nam się sprzedawać trotyl, ale sny o potędze sugeruje odpuścić.

    2. Sssssssssss

      Produkcja trotylu nie rozwij technologii, to prosty produkt. Technologie jego produkcji to nie rocket science. To jak produkcja cegieł. Oczywiście upraszczam bo zawsze można rozwijać technologię jego produkcji tak jak i cegieł.

    3. easyrider

      Gdzieś u mnie znalazłeś sny o potędze? Bezpieczeństwo i dobrobyt. Tego oczekuje obywatel. Ja też nim jestem.

  14. x

    a jak wygląda sprawa z materiałami nowej generacji, np mało wrażliwymi albo o prędkości detonacji rzędu 10000 m/s ?

  15. ANDY

    na bezrybiu ... i rak ryba - szkoda że to chyba jedyny segment eksportowy naszej zbrojeniówki - no ale cóż systematyczne niedoinwestowanie i sabotowanie instytutów badawczych i ośrodków przemysłowych przyniosło efekty

  16. dawo

    Nie wspomni nikt, że rozwój Nitro-Chemu to efekt offsetu za F-16?

    1. Adam

      Szkoda, że nikt się nie rozwinie po F35. Ale cóż, taka zmiana.

    2. Herr Wolf

      Tak to ile bomb i pocisków sprzedają do USA?

    3. Paweł P.

      O to bym się nie martwił :)

  17. Pjoter

    Chociaż jedno

  18. Paweł P.

    No i spoko. W sumie fundament. Czekamy na więcej.