Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Polski przemysł złożył ofertę na Ratownika

Poprzednia wizja Ratownika / Rys. MMC
Poprzednia wizja Ratownika / Rys. MMC

W ubiegłym miesiącu do Inspektoratu Uzbrojenia  wpłynęła oferta na budowę okrętu ratowniczego o kryptonimie Ratownik - poinformował Defence24 rzecznik Inspektoratu Uzbrojenia mjr. Krzysztof Płatek

Informuję, że w dniu 15 października br. konsorcjum w składzie: Polska Grupa Zbrojeniowa S.A. (lider), PGZ Stocznia Wojenna Sp. z o.o. i Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Centrum Techniki Morskiej S.A. złożyło Wstępny Formularz Negocjacyjny w ramach prowadzonego przez Inspektorat Uzbrojenia postępowania na dostawę okrętu ratowniczego RATOWNIK. Aktualnie trwa ocena złożonych dokumentów - brzmi pozyskana przez Defence24 informacja.

Poprzednia umowa na Ratownika została podpisana w końcu 2017 roku za kwotę 755 mln zł, a zadanie to miało realizować konsorcjum w składzie PGZ S.A. (lider), PGZ Stocznia Wojenna, Stocznia Remontowa Nauta oraz Ośrodek Badawczo Rozwojowy Centrum Techniki Morskiej. Ostateczny projekt jednostki został zatwierdzony w lutym bieżącego roku. W efekcie miał powstać okręt o długości 95 m, szerokości maksymalnej 18,8 m, zanurzeniu 5 m, prędkość maksymalną 16 w i wyporności około 6000 ton. Jego wyposażenie miały stanowić:

Kompleks nurkowy do prowadzenia prac na dużych głębokościach (nurkowania saturowane) oraz leczniczej dekompresji uratowanych członków załóg okrętów podwodnych;

System obserwacji podwodnej;

Bezzałogowe pojazdy podwodne;

Urządzenie dźwigowe o dużej nośności i operacyjności;

Systemy gaśnicze do zwalczania pożarów;

Systemy dezaktywacji i dezynfekcji;

Lądowisko dla śmigłowców;

Kompleks medyczny.

Dzięki temu wyposażeniu okręt miał być zdolnych do udzielanie pomocy i ratowania załóg uszkodzonych okrętów podwodnych; prowadzenia prac podwodnych na różnych głębokościach, w tym z możliwością prowadzenia nurkowań saturowanych; poszukiwania i wydobywania zatopionej techniki wojskowej; gaszenie pożarów jednostek pływających oraz wykonywania zabiegów dezaktywacji i dezynfekcji w przypadku użycia broni masowego rażenia.

Czytaj też: Kontrakt na „Ratownika” anulowany. Jest decyzja MON

24 kwietnia, około dwa miesiące po ostatecznym zatwierdzeniu projektu Inspektorat Uzbrojenia anulował kontrakt argumentując to przedłużającym się procesem realizacji i deklarowanym przez wykonawcę wzrostem kosztów umowy. Jednak już momencie anulowania tamtej umowy instytucja ta twierdziła, że będzie dążyła do wznowienia projektu tak szybko jak to będzie możliwe. 

22 maja br. kiedy szef MON poinformował o zatwierdzeniu przez jego resort dokumentów dotyczących zakupu okrętu ratow­ni­czego Ratownik po konsultacjach z prezydentem. Otworzyło to drogę do rozpoczęcia nowego postępowania. Z kolei pod koniec lipca rozpoczęto negocjacje w tej sprawie z Polską Grupą Zbrojeniową.

image
Reklama

 

Reklama
Reklama

Komentarze