Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

PGZ negocjuje rezygnację z udziału w MSPO 2020. Jest odpowiedź Targów Kielce [AKTUALIZACJA]

Fot. Paweł K. Malicki
Fot. Paweł K. Malicki

Polska Grupa Zbrojeniowa poinformowała, że podjęła rozmowy w sprawie rezygnacji z udziału w tegorocznej edycji targów obronnych MSPO, z jednoczesnym zadeklarowaniem uczestnictwa w roku 2021 i w latach następnych.

Jak poinformowała Defence24.pl Ilona Kachniarz, Dyrektor Departamentu Komunikacji i Marketingu PGZ, decyzja o rozpoczęciu rozmów w sprawie rezygnacji z udziału w tegorocznym MSPO, z uwzględnieniem deklaracji uczestnictwa w kolejnych latach "uzasadniona jest obecną sytuacją społeczno-gospodarczą oraz wciąż istniejącym zagrożeniem epidemicznym COVID-19, bezpośrednio oddziałującym na wszystkie obszary naszej aktywności".

Według PGZ udział w targach wiąże się z podwyższonym ryzykiem, także dla jej pracowników, jednocześnie nie gwarantując korzyści biznesowych.

Organizacja targów w obecnej sytuacji jest dla nas przedsięwzięciem o podwyższonym ryzyku, które wymaga już na tym etapie podjęcia konkretnych zobowiązań finansowych nie gwarantując w żaden sposób oczekiwanych korzyści biznesowych. Kolejne miesiące będą bardzo trudne pod względem ekonomicznym dla wszystkich sektorów gospodarki ze względu na skutki epidemii. Nie jest to najlepszy moment na angażowanie konkretnych zasobów i narażanie pracowników GK PGZ na nieprzewidziane w skutkach inicjatywy.

Ilona Kachniarz, Dyrektor Departamentu Komunikacji i Marketingu PGZ

Ponadto, przepisy wprowadzone w związku z pandemią koronawirusa istotnie utrudniają organizację wydarzenia o podobnej skali, i nie wiadomo, jakie obostrzenia będą obowiązywać w momencie, gdy planowane są targi. - Obowiązujące restrykcje i ograniczenia w sposób znaczący utrudniają sprawną organizację wydarzenia tej skali. Do targów zostało już tylko trzy miesiące i w tym momencie nikt nie jest w stanie oszacować ograniczeń i obostrzeń, dotyczących organizacji wydarzenia tej skali, co ma wpływ na liczbę wystawców, delegacji, mediów i ogólny efekt biznesowy - zaznacza Dyrektor Departamentu Komunikacji i Marketingu PGZ.

PGZ zapewnia jednocześnie, że jest zdeterminowana, by utrzymać "rangę i prestiż" tego wydarzenia. - Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego od ponad dwudziestu lat był i jest wizytówką polskiego przemysłu obronnego. Jako strategiczny partner jesteśmy zdeterminowani do utrzymania rangi i prestiżu tego wydarzenia, dlatego pozostajemy w bezpośrednim kontakcie z zarządem Targów Kielce, by jak najszybciej wypracować korzystne dla obu stron rozwiązanie. - podkreśla Ilona Kachniarz.

XXVIII edycja Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego MSPO 2020 ma się odbyć w dniach od 8 do 11 września. Wydarzenie jest organizowane przez Targi Kielce. W br. ma odbyć się wystawa narodowa Wielkiej Brytanii. Po wybuchu pandemii koronawirusa organizator zapewniał, że odbędzie się ono zgodnie z planem, z uwzględnieniem środków bezpieczeństwa.

W odpowiedzi na informacje o rezygnacji PGZ z udziału w tegorocznych targach oświadczenie wydał prezes Targów Kielce Andrzej Mochoń. Jego zdaniem w obecnej sytuacji targi są wręcz szansą.

Planowane na ten rok Targi Eurosatory w Paryżu nie odbyły się, podobnie jak wiele innych wystaw tego typu na świecie, a udział w nich został zabudżetowany zarówno przez globalnych gigantów jak i pomniejsze firmy, MSPO jest dla sektora zbrojeniowego w Polsce niepowtarzalną szansą biznesową na wypełnienie rynkowej luki i stworzenie kontrahentom możliwości wymiany doświadczeń, także w czasie kryzysu

Andrzej Mochoń, prezes zarządu Targi Kielce

Prezes przypomniał, że już 30 maja mają odbyć się pierwsze targi w odmrażającej się właśnie gospodarce europejskiej, a zatem tradycyjnie zaplanowane na wrzesień MSPO  przy zachowaniu zaproponowanych już procedur bezpieczeństwa ma szanse powodzenia.

Prowadzimy rozmowy z polskim rządem jako branża targowa zrzeszona w Polskiej Izbie Przemysłu Targowego. Jedna z naszych propozycji przedstawionych wicepremier Jadwidze Emilewicz dotyczy wystaw w formule B2B czyli takich jak MSPO, bez udziału szerokiej publiczności, które mogłyby odbywać się najwcześniej. (...) Żaden wirus, w tym ten zarażający nasze postawy nie znika, tylko mutuje. Możemy temu przeciwdziałać i stawić mu czoła, szukając antidotum, w tym przypadku  w wykorzystaniu targów jako skutecznego narzędzia marketingu, przynoszącego najszybszy zwrot z inwestycji. Jesteśmy silni tylko jednością, a nie podzieleni.

Andrzej Mochoń, prezes zarządu Targów Kielce

Prezes Mochoń wyraził też nadzieję, że targi MSPO w tym roku mogą wręcz przyczynić się do wypracowania rozwiązań, które pomogą rozwiązać obecną sytuację, w tym przyczynić się do pobudzenia gospodarczego. "(...) pozostaję w nadziei, ze decyzja PGZ o możliwym wycofaniu się z Targów ulegnie zmianie, i że będziemy mieli szansę porozmawiać na ten temat. Do momentu wydania oświadczenia przez naszego Partnera Strategicznego niestety nie udało się nam skontaktować z zarządem Grupy.  Jednocześnie wierzę, że ostateczne decyzje zostaną jeszcze przedyskutowane i nie wykluczą udziału w MSPO, zrzeszonych w Grupie firm” – napisał w zakończeniu listu.  

Reklama
Reklama

Komentarze (53)

  1. Zawisza_Biały

    Odpowiedzialna decyzja.

  2. tagore

    Jako jedyny perspektywiczny eksponat powinni wysłać nową Prezes Bumaru i WZMOT 5.

    1. Roman

      Ale z Trzaskowskim na wieży czołgu..

  3. Chybaryba

    Niepowtarzalny moment , aby targi MSPO przeszły wreszcie w cykl 2-letni!

  4. Dkdkekr

    Bzdura. A pracownicy PGZ po pracy to nie chodzą do sklepów ? Nie mogą złapać wirusa ? Tylko nagle wirusa mozna złapać tylko na targach w Kielcach ? Hipokryzja

    1. BUBA

      Tak

  5. ZZZZ

    Właśnie przed chwilą premier Morawiecki ogłosił zniesienie ograniczeń. Pokonaliśmy koronawirusa, może w takiej sytuacji zarząd PGZ rozważy jednak zmianę swojej decyzji?

    1. Marek

      Coś ci się pomieszało. Niczego na razie nie pokonaliśmy.

    2. zbych

      Na te targi to z roku na rok przyjeżdża coraz mniej poważnych zagranicznych firm. Polska kupuje sprzęt tylko w USA to po co wydawać pieniądze. Niepoważne traktowanie kontrahentów typu Francja (mieli razem z Polakami budować okręty, śmigłowce) czy Australii przy odkupie okrętów daje obraz a zarazem i rozgłos w branży o wiarygodności Polski przy wyborze sprzętu.

  6. Adam

    Niedługo to nikt tam nic nie będzie wystawiał, bo po co sobie głowę zawracać jak obecne władze tylko z USA wszystko by brały.

    1. hobbymilitia81

      Caracale to dobry przykład

    2. ultraubawiony

      Łezka w oku się kręci że kupują tylko w USA oraz w naszym przemyśle? Wolał byś pewnie zakupy w Rosji albo w Niemczech?

    3. Re-Hobby

      Przykład głupoty. Francuzi mieliby ubaw gdyby nabili nas w butelkę, może nawet mieliby odtąd przysłowie: głupi jak Polak czy jakoś tak.

  7. Rex

    Bardzo słuszna decyzja. Sprzęt oferowany przez PGZ i tak jest mało atrakcyjny dla potencjalnego klienta. Nawet do PILICY zamówiono radar izraelski zamiast polskiego. Tak też będzie z następcą Szyłki/Białej. Kupimy za granicą. To zdanie w tekście wyjaśnia wszystko: "udział w targach wiąże się z podwyższonym ryzykiem, także dla jej pracowników, jednocześnie nie gwarantując korzyści biznesowych."

    1. Ewa

      Dokladnie. Co mieli pokazać? 50tą wersje T72 opracowana z użyciem zachodnich komponentów? Borsuka którego nie potrafią dokończyć a może ta legendarną super extra najlepsza wieżę na świecie która już już jest a tu jeszcze kilka lat trzeba czekać?. Może tak 15 wersja super extra nowoczesnego działa 23mm albo super CUDOWNEGO raka strzelajacego amunicja z IIWS? Z czym do ludzi.

    2. Jabadabadu

      Dzięki za celne uwagi. Sam bym tego lepiej nie ujął. Pozdrowienia

  8. fflyer

    Oby tylko wszystko odbyło się jak w poprzednich latach. Dla PGZ to ważna okazja do nawiązywania kontaktów biznesowych a w tym roku nawet bardziej te targi mogą się zaznaczyć się w Europie i świecie gdyż mniej tego typu imprez się odbędzie. Polsce niezbędne jest budowanie silnego lobby dla swojego przemysłu mającego pełne wsparcie także w politykach rządu aktywnie promujących nasz przemysł i dążących do nowych kontraktów eksportowych. Tak dzieje się w wielkich potęgach przemysłowych świata i my musimy się tego nauczyć wreszcie jak zadbać o swoje interesy a nie tylko narzekać przy okazji wspierając obce działania .

    1. Jeszcze żadne targi nie zakończyły się podpisaniem umowy. Jedynie listy intencyjne i przed kamerami klepnięcie dogadanych kilka miesięcy wcześniej umów.

  9. Cynik

    W takim razie ja proponuje całemu zarządowi PGZ obciąć o 90% wynagrodzenia. Nie sprzedają, nie wystawiają więc od nich trzeba zacząć oszczędności nie od zwykłych pracowników.

    1. Logistyk

      Bardzo mądre! Nic tak nie mobilizuje jak uderzenie po kieszeni decydentów, kadry zarządzającej, kierowniczej.

    2. A kiedy to PGZ cokolwiek sprzedał? Sprzedają spółki należące do Grupy Kapitałowej a PGZ bierze 5% zgodnie z umową prowizyjna i za wykorzystanie ich loga.

  10. Słowo

    Janów zarżnięty, to teraz czas na prestiżowe targi...

    1. Ty chyba na MSPO nie byłeś skoro o prestiżu mówisz.

  11. Pjoter

    Szcszerze ? Jestem za rozwiązaniem pgz i zamówieniami danego śr bojowego pgz to strata pieniedzy

    1. Marek

      Szczerze? Już dawno zrobili Langustę II. Znacznie lepszą od jedynki. Teraz policz ile przestarzałych Gradów w naszej armii jest. Na koniec zapytaj MONu dlaczego nie zamawia dwójki. Jeśli zechcą ci odpowiedzieć, może przestaniesz pisać banialuki.

  12. Ralf_S

    PGZ swój towar eksportowy, czyli "Dialogi Techniczne" może przecież sprzedawać on-line. Po co im targi? Będą pokazywać sprzęt, który powstał za czasów poprzedniej ekipy? Rządu który większość budżetu zużywa na skorumpowanie suwerenów i tak na to nie stać. :/

    1. w

      oni te "dialogi" maja w wersji papierowej. On-line to trzeba by powołac ze 2 departamenty i szefa w randze v-ce ministra

  13. LM

    Szkoda. Liczyłem na nowe malowanie do T-72 +10 do siły pancerza.

    1. katro

      A ja liczyłem, że 10 % T-72 będzie miało wymienione na nowe gumy na gąsienicach. To znacznie podniosłoby zdolności obronne Polski.

    2. Troll z Polszy

      Jak byś wiedział jakimi farbami była/jest malowana erawa to byś nie robił heheszków

  14. Yunior

    Fajny pretekst żeby nie robić. A kasa i tak leci. Cała budżetówka gra w te klocki przy okazji COVID 19.

  15. Saper

    Poza borsukiem co roku pokazywali to samo więc wiele to nie zmieni.

  16. zeus89

    W ogóle jest co pokazać na targach :D?

  17. Kamil

    Organizacja takiej rangi targów w Kielcach to porażka 3 hale na krzyż, nawet porządnego parkingu nie ma aby pomieścił wszystkich zwiedzających. Ptak expo sie nadaje, dobrze skomunikowany i przy stolicy. Gdyby miał jeszcze pas startowy to i samoloty mogłyby się wystawiać

    1. Truck

      Kamil a byłeś może na tych targach, znasz ich powierzchnię i obiekty czy tylko tak ci się wydaje?

    2. Olo

      W niczym się nie pomylił. Napisał prawdę a co widziałeś w necie inaczej usytuowane budynki?.

    3. Wojtek

      Z tego co pamiętam na poprzedniej edycji było zapełnionych 7 hal i cały teren zewnętrzny. Nie wyobrażam sobie innego miejsca do organizacji tej imprezy niż Kielce

  18. Viggen

    Nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Koncern SIG Sauer zrezygnował ze sponsorowania targów IWA i co?Świat istnieje !

  19. As

    A jaki to splendor dla targów kieleckich gościć PGZ? Ile lat można przywozić eksponaty z czasów komuny z przyspawanym inaczej kawałkiem pancerza. Na miejscu zarządu PGZ skupił bym się raczej na ekspozycjach muzealnych.

  20. Cynik

    Nie dość że i tak nie potrafią nic sprzedać za granicę to jeszcze nie chce im się brać udziału w Targach Kieleckich które są wizytówką naszą na całą Europę. Najlepiej tłumaczyć to covid-19.

  21. Zoomer

    Dobra wymówka

  22. Pol

    Tak jak PGZ zrobi więcej firm - to rozsądne podejście epidemiologiczne i biznesowe, również dlatego że wystawianie się na MSPO jest b.drogie

  23. milwaw

    Ogromna biurokracja, stosunkowo małe nakłady na badania i chaos decyzyjny tzw. elyt z IU dobija polski przemysł zbrojeniowy! Do tego słaba promocja eksportowa i brak spójnej wizji rozbudowy przemysłowo - naukowej zbrojeniówki a także brak wieloletniego i stabilnego finansowania nowych projektów połączonego z zagwarantowaniem zamówień po spełnieniu wymagań zamawiającego. Mądrze zarządzany przemysł zbrojeniowy może przynieść Polsce dodatkowe miliardy złotych wpływów budżetowych i utrzymanie kolejnych setek wysokopłatnych miejsc pracy. Kiedy się to zmieni na lepsze zależy już od decydentów i nacisków pro polskiej opini publicznej.

  24. Zawisza_Zielony

    Do tej pory targi poza funkcją handlową pełniły również rolę łącznika pomiędzy przemysłem a wojskiem...innych mechanizmów tego typu nie wypracowano. Teraz łącznik zabraknie... A potem PGZ będzie biadolić że wszystko idzie z zagranicy.

    1. PGZ kupuje urządzenia i maszyny do produkcji również za granicą...

  25. Jabadabadu

    Eurosatory - odwołane. Anglia - wszystko odwołane. Jak myślicie - kto i po co z tzw. świata przyjedzie do Kielc gdzie nie robi się żadnych interesów jeżeli nie będzie Paryża i niczego na Wyspach. A to tylko Europa. O innych nie wspomnę.