Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Nowa amunicja dla Abramsów przyspiesza. Trafi do Polski?

Pocisk M1147 AMP w trakcie lotu.
Pocisk M1147 AMP w trakcie lotu.

Armia Stanów Zjednoczonych zdecydowała o rozpoczęciu produkcji na pełną skalę nowoczesnej amunicji programowalnej do czołgów Abrams typu M1147. O jej zakup wnioskowała też Polska, obejmuje ją również umowa offsetowa z programu Wisła.

Amerykańskie biuro JPEO A&A (Joint Program Executive Officer for Armaments & Ammunition) poinformował o rozpoczęciu produkcji pełnoskalowej seryjnej nowej wielozadaniowej amunicji czołgowej. Podkreśla się, że dzięki zwiększeniu skali produkcji amunicji M1147 będzie można zaspokoić potrzeby zarówno USA jak i partnerów międzynarodowych. Przejście do pełnoskalowej produkcji, w wypadku każdego typu uzbrojenia, ułatwia późniejszy zakup go od Stanów Zjednoczonych w trybie FMS.

Reklama

Informacja dotyczy rozpoczęcia produkcji pełnoseryjnej amunicji M1147 AMP (Advanced Multi Purpose), jest to nabój z pociskiem odłamkowo-burzącym wyposażonym w programowalny zapalnik, który można zaprogramować przed wystrzeleniem w jednym z trzech trybów.

Czytaj też

Tryby te to klasyczna natychmiastowa detonacja po uderzeniu w cel, detonacja ze zwłoką, pozwalająca aby pocisk przebił się przed detonacją przez mur do wnętrza budynku lub fortyfikacji, pozwala on także na zwalczanie celów lżej opancerzonych jak bojowe wozy piechoty.

YouTube cover video

Trzecim trybem jest tzw. tryb „airburst”, oznacza to że pocisk wybucha w powietrzu w ściśle zaprogramowanym momencie, co pozwala razić odłamkami np. piechotę kryjącą się w okopach lub za przeszkodami terenowymi, a także np. nisko lecące obiekty latające jak śmigłowce. M1147 zastąpi jednocześnie cztery starsze typy amunicji, czyli kumulacyjny M830, kumulacyjny wielozadaniowy M830A1, przeciwstrukturalny M908 i kartaczowy M1028. Uprości to logistykę oraz zwiększy siłę ognia czołgu.

Czytaj też

Rozpoczęcie produkcji seryjnej naboju M1147, jest także ważne z punktu widzenia Sił Zbrojnych RP, albowiem Polska otrzymała ze strony Departamentu Stanu USA zgodę na zakup dużej liczby nabojów M1147 dla floty czołgów M1A1FEP i M1A2SEPv3 które wdrażane są na stan Wojska Polskiego (te ostatnie są w pełni przygotowane do użycia takiej amunicji). Ponadto, umowa offsetowa, jaka została zawarta z Northrop Grumman w ramach II fazy programu obrony powietrznej Wisła, obejmuje licencyjną produkcję takiej amunicji w zakładach Mesko.

Reklama

WIDEO: Czekając na Trumpa - Wielkie odliczanie

Reklama

Komentarze (2)

  1. Buczacza

    Krok w dobrą stronę. Tylko się cieszyć...

  2. Chyżwar

    Myślę, że ta amunicja trafi do Polski, bo wyraźnie widać, że poważnie podchodzimy do tematu Abramsów. No może poza Trophy. Ale mam nadzieję, że i on w końcu tam trafi.

Reklama