Przemysł Zbrojeniowy
MSPO 2024: Amunicyjne propozycje Grupy Niewiadów
Tegoroczna edycja Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego, koncentrowała się nie tylko na pojazdach opancerzonych, systemach bezzałogowych, ale także na jakże istotnym temacie, jakim jest budowanie zdolności do produkcji amunicji, w tym artyleryjskiej kalibru 155 mm.
Artykuł sponsorowany
Jeśli więc chodzi o amunicję, nie mogło na targach zabraknąć Grupy Niewiadów, która jest już w procesie odtwarzania zdolności do produkcji amunicji artyleryjskiej w Niewiadowie. Należy tutaj zaznaczyć że dawne zakłady w Niewiadowie zachowały wszystkie strefy ochronne, które pozwalają na bezpieczną produkcję amunicji. Dzięki temu nie trzeba pozyskiwać nowych gruntów oraz przechodzić czasochłonnego i wysoce zbiurokratyzowanego procesu uzyskiwania pozwoleń na produkcję specjalną na danym obszarze.
To, w połączeniu z doświadczeniem Grupy Niewiadów oraz posiadaniem wykwalifikowanych kadr, pozwoli utworzyć z niej w niedalekiej przyszłości nowoczesne centrum produkcji amunicji, skupiające się na pociskach 155 mm, ale i szerokim asortymencie innych środków bojowych. Oczywiście niezbędna jest modernizacja wyposażenia zakładów oraz rozbudowa infrastruktury, co w pewnej części już jest realizowane ze środków spółki.
Obecnie w Niewiadowie zakończono remont 5 z 7 magazynów amunicji, które pozwolą na przechowywanie do 1 100 000 kg TNT. Natomiast po zakończeniu prac związanych z budową zdolności produkcyjnych, Grupa Niewiadów ma być zdolna do produkcji około 180 000 sztuk pocisków kalibru 155 mm rocznie.
Podczas MSPO 2024 przedstawiciele Grupy Niewiadów podkreślali, że założeniem jest stworzenie w zakładach zdolności kompleksowej produkcji amunicji wielkokalibrowej. Polskie Wojska Lądowe będą dysponować w ciągu kilku lat kilkuset haubicami samobieżnymi kalibru 155 typu Krab i K9A1/K9PL, więc zapewnienie im dostaw amunicji staje się kwestią priorytetową. Jak mówił niedawno wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz, Polska potrzebuje zbudowania trzech fabryk amunicji 155 mm. Niewiadów chce więc stać się częścią tych wysiłków.
Obecnie Grupa Niewiadów chce produkować amunicję bazującą na udzielonej przez partnera zagranicznego licencji, ale celem jest opracowanie własnej konstrukcji amunicji kalibru 155 mm, we współpracy z Wojskowym Instytutem Technicznym Uzbrojenia. To pozwoliłoby na całkowicie samodzielną produkcję tejże amunicji oraz jej rozwój, modyfikację i modernizację do kolejnych standardów.
Proces osiągania zdolności do produkcji amunicji 155 mm będzie osiągany etapowo. W ramach pierwszej fazy przewiduje się jej elaborację z wykorzystaniem importowanych komponentów, a następnie polonizowane będą kolejne fazy produkcji. Część z planowanych prac, w dalszych etapach, może wymagać dofinansowania. W efekcie powstanie jednak nowoczesny zakład z potencjałem produkcji do 180 tys. nowoczesnych pocisków artyleryjskich rocznie, zarówno na potrzeby krajowe jak i eksport.
Na targach MSPO 2024, Grupa Niewiadów zaprezentowała amunicję różnych typów, które były, są lub mają być produkowane w Niewiadowie. Są to rozwiązania takie jak imitator strzału armatniego kalibru 73 mm do armato-wyrzutni 2A28 Grom, niekierowane pociski rakietowe S-5 kalibru 57 mm, granaty dymne GAk-81, zmodernizowany GAk-81M i nowsze GM-81 maskujące także w zakresie podczerwieni kalibru 81 mm, a także amunicja czołgowa kalibru 120 mm i 125 mm, czy amunicja 155 mm w tym również warianty ćwiczebne.
Grupa Niewiadów zaprezentowała również rodzinę ręcznych granatników przeciwpancernych RPG-75 jednorazowego użytku, różnego rodzaju granaty moździerzowe kalibrów 60 i 120 mm, miny, ładunki wybuchowe i sprzęt saperski itp. Tego rodzaju broń może być bardzo wartościowym uzupełnieniem uzbrojenia nawet małych pododdziałów, w tym lekkiej piechoty. Dzięki wykorzystaniu terenu tego rodzaju sprzęt może zadać straty nawet dobrze uzbrojonemu przeciwnikowi. Potwierdzają to doświadczenia z przebiegu wojny na Ukrainie.
Na szczególną uwagę zasługuje także amunicja szkoleniowa do haubic 155 mm. Amunicja ta umożliwia strzelanie nawet na terenie jednostki wojskowej, albowiem jej strefa bezpieczeństwa wynosi około 100 m wokół pojazdu. Pozwala to na efektywne szkolenie żołnierzy wewnątrz pojazdów, z wykorzystaniem wszystkich ich funkcji, w tym również wystrzał nabojem ćwiczebnym, powoduje zadziałanie armaty włącznie z jej odrzutem.
Artykuł sponsorowany
1stLogisticBrigadeBydgoszcz
Blaszczak wolal kupić zagraniczne wyrzutnie jednorazowe zamiast z polskiej firmy
staryPolak
bo są nr 1 na swiecie. te zagraniczne.
Essex
I dobrze, mial brac ten badziew??
Chyżwar
Jak masz z tym problem, to napiszę ci, że obecni kupili granatniki wielorazowe z zagranicy w takiej ilości, żeby zastąpić nimi wszystkie RPG.