Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Minister aktywów państwowych: współpraca z Airbusem, ale nie udziały

A330 MRTT Spain
Hiszpańskie A330 MRTT będą nosić docelowo typowe barwy Ejército del Aire Español.
Autor. Airbus Defence

Polska powinna ustalić z Airbusem przy produkcji jakich systemów uzbrojenia może z nim kooperować – powiedział minister archiwów państwowych Jakub Jaworowski w rozmowie z TVP World. Jednocześnie negatywnie odniósł się do pomysłu pozyskania udziałów tej firmy.

Minister Jaworski ocenił, że zakup udziałów firmy Airbus byłyby dzisiaj wydawaniem „miliardów” w długofalową inwestycję. Tymczasem Polska musi koncentrować swój wysiłek finansowy na przedsięwzięciach, które dadzą szybki efekt w postaci zwiększenia zdolności obronnych.

Reklama

Mimo to minister aktywów państwowych uważa, że trzeba współpracować z Airbusem i pierwszym wynikiem takiej współpracy powinno być ustalenie jakie systemy uzbrojenia mogłyby powstać w ramach wzajemnej współpracy.

    W dalszej części rozmowy minister Jaworski podkreślił, że Polska powinna współpracować z zagranicznymi podmiotami sektora obronnego, ale musi jednocześnie zachować kontrolę nad swoim przemysłem obronnym. Domagał się w związku z tym wielkiego wzrostu zamówień w krajowych przedsiębiorstwach przemysłu zbrojeniowego. Wskazał, ze pomimo wydawania ponad 4 proc. PKB na obronność, duża część kupowanego uzbrojenia pochodzi z zagranicy.

    Zdaniem ministra Jaworskiego Polska powinna za najważniejszy priorytet uznać zakupy amunicji dużego kalibru (zapewne do systemów Homar, Homar-K, oraz 155 mm), a także zaawansowanych systemów uzbrojenia. Jak powiedział, polski przemysł powinien koncentrować się na produkcji dla Sił Zbrojnych RP, a dopiero później myśleć o eksporcie.

    Stwierdził też, że w roku 2026 nastąpią przełomowe, liczne kontrakty na sprzęt i uzbrojenie dla wojska.

    Reklama
    WIDEO: Pułk Kalinowskiego dalej walczy I Trump wstrzymuje pomoc
    Reklama

    Komentarze (8)

    1. rukmavimana

      Państwo Tuska - polityki ciepłej wody w kranie ciąg dalszy. Ten minimalizm jest irytujący na maxa.

      1. ja!

        @rukmavimana - Jeżeli masz wolne 30 miliardów na nabycie papierów do przechowywania w szufladzie, oraz liczenie na jakieś ochłapy i brak możliwości decydowania to bardzo proszę W przypadku Polski lepiej za te pieniądze kupić sprzęt nawet u Airbusa.

      2. GB

        A po co ci 4% akcji za kilkadziesiąt mld Euro? Z tymi 4% nie masz żadnego wpływu na zarządzanie firmą. Może po kilkudziesięciu latach zwróci się poprzez dywidendę. Dla mnie lepiej te pieniądze zainwestować w polski przemysł zbrojeniowy.

      3. Zenek2

        Nie kolego, państwo w którym drukarki do pieniędzy są kontrolowane przez kompetentnych ludzi. Nie mamy wolnych miliardów na udziały, które na dziś nic nam nie dają. Same zakupy w Korei zadłużyły nas nas dekady.

    2. Wuc Naczelny

      "Polska powinna ustalić z Airbusem przy produkcji jakich systemów uzbrojenia może z nim kooperować" Czyli żadnych.

    3. szczebelek

      Myślałem, że Polska nabędzie udziały aby utrzymywać linie produkcyjne sprzętu wojskowego Airbusa, ale zrobimy to bez nabywania udziałów.

      1. DanielZakupowy

        Zawsze możesz sobie kupić udziału na giełdzie :)

      2. rukmavimana

        @szczebelek komentarz w punkt! nic dodać, nic ująć

    4. ark

      Wielka Brytania/Produkt krajowy brutto 3,381 tryliarda USD (2023) Francja/Produkt krajowy brutto 3,052 tryliarda USD (2023) Niemcy/Produkt krajowy brutto 4,526 tryliarda USD (2023) Włochy/Produkt krajowy brutto 2,301 tryliarda USD (2023) Hiszpania/Produkt krajowy brutto 1,62 tryliarda USD (2023) --- Polska/Produkt krajowy brutto 809,2 miliarda USD (2023)' To powinno wystarczyć, aby zrozumieć, skąd u nas problemy z zakupami sprzętu i długofalowymi inwestycjami. Jedno to pomysł, drugie to puste kieszenie, szczególnie kiedy do nich sięgamy finansując (oczywiście słusznie) drogie wydatki wojskowe. Nasze 5% to mniej niż Niemieckie 2%, a ceny sprzętu nie są na tyle niższe, aby powodować nie wiadomo jaką różnicę. Stąd, musimy liczyć i starać się o to, aby EU nam część zbrojeń sfinansowała, abyśmy dostali kredyty na zakup sprzętu, a to i tak nie wystarcza i mamy zakupu w małych ilościach sprzętu własnego, przy naszych najlepszych chęciach.

    5. Essex

      Kto ma w Polsce glowę do myslenia dlugofalowego? Nikt, do krotkofalowego? Tez nikt. Polski nie ma w zadnym projekcie mogacym wplywac na jego cene w przyszlosvi ani na zysk. W zadnym!. Potem befzie placz ze kupujemy drogo i bez offsetu. Proponuje aby minister Aktywow Pansteiwych przejrzsl na ocxy bo ewidentie slrpy

      1. Hori

        Zgadzam się kompletna głupota. Wejście w prawdziwe partnerstwo do w zasadzie wszystkiego co lata to by był skok dla nas o 50 lat. Airbus jest od helikopterów przez samolotów po satelity. Nie mamy najmniejszych szans na samodzielną produkcję wszystkiego, ale wejście w partnerstwo to jest dla nas wielka szansą. Przy okazji zestresować amerykanów też się by przydało, że polska też ma swoją rację stanu i nie zawsze będzie robić co nam każą jak będą przeć w reset z moskalami.

      2. DanielZakupowy

        Hori: Nie mamy też szans na takie "wejście w prawdziwe partnerstwo do w zasadzie wszystkiego co lata" chyba że kupisz pakiet kontrolny. Kupisz? Nie? To możesz wejść najwyżej w malowanie wszystkiego co lata i to od środka bo zewnętrze powłoki to wysokie technologie :)

    6. Luunapark7Marek

      "Stwierdził też, że w roku 2026 nastąpią przełomowe, liczne kontrakty na sprzęt i uzbrojenie dla wojskaÓW" TO TERAZ SAME TARANTULE-KOSIARKI DRONY ZA 50 MILIONÓW? JAKIMI BĘDZIEMY ŁAPĄĆ, SZCZYPCAMI RUSKIE WOJSKA....

    7. Seb66

      Przełomowe zakupy? Czego??Zbiornikowiec. Ratownik, hydrograf, dwa rozpoznawcze Delfiny? Krytycznie ważnego Borsuka wszak już MON nie chce. Żadnej artylerii plot też nie! Langust ? Ani jednej nowej sztuki. Podobnie jakmm nawet ANI JEDNEJ nowej wyrzutni/CLU Spike! Nadal nawet nie wybrano ppk dla Ottokara, ani jego docelowej konfiguracji. Nasza obrona antydronowa NIE ISTNIEJE! Nadal WP NIE MA - poza kilkunastoma Humvee z ppk TOW - ANI JEDNEGO ppk zainstalowanego na JAKIMKOLWIEK nośniku mechanicznym. Oferowano nam BH z ppk, Leonardo ma lekkie śmiglaki z ppk, nawet Sokoły (mamy ich ponad 60) mogły dostać Spike, ale NIE, kupmy .....fregaty. Przypłyną już za 10 lat i na pewno odstrasza Rosję !!

    8. Dudley

      Pan minister może by tak oprócz populistycznych tekstów, powiedział skąd pozyskać nowoczesne technologie, potrzebne do produkcji uzbrojenia dla polskiej armii? Przecież my samodzielnie nie jesteśmy w stanie wyprodukować głupiej amunicji 155mm. A co mówić o bardziej skomplikowanych pociskach balistycznych czy skrzydlatych dalekiego zasięgu? Nie potrafimy zmusić dostawców uzbrojenia u których się zaopatrujemy w jakiekolwiek istotne transfery technologii. Więc te bzdury o produkcji to może sobie w buty wsadzić , chyba że ma na myśli łupanie kamieni, do średniowiecznych balist

    Reklama