Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Kosiniak-Kamysz optymistycznie o Borsuku

BWP Borsuk na strzelnicy czołgowej Wierzbiny w OSPWL Orzysz, listopad 2022 roku.
BWP Borsuk na strzelnicy czołgowej Wierzbiny w OSPWL Orzysz, listopad 2022 roku.
Autor. st. chor. sztab. Mariusz Kraśnicki / 15 Dywizja Zmechanizowana

Wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz uspakaja - „Wszystko jest na dobrej drodze, na ostatniej prostej”.

Kwestia zamówienia i zakupu dla wojska najnowszego bojowego wozu Piechoty BWP Borsuk od kilku dni rozgrzewa dyskusje w środowiska przemysłu zbrojeniowego. Zapowiedź wiceministra w MON Pawła Bejdy, potwierdza szef resoru. Jednocześnie wskazując wykonawcę jako odpowiedzialnego za przeciągające się negocjacje.

Minister Bejda melduje, że wszystko jest na dobrej drodze, na ostatniej prostej. To nie jest kwestia MON, to jest kwestia zdolności PGZ. Chciałbym odpowiedzieć, że to za chwilę będzie podpisane, na pewno będzie.
Minister Obrony Narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz

    Szef Ministerstwa Obrony Narodowej zapewnia, że to jakość i „poziom jakiego oczekuje Wojsko Polskie” nowego uzbrojenia jest jego głównym obszarem zainteresowań.

    Ja musze mieć pewność że produkt jest zatwierdzony, wszystkie ustalenia są potwierdzone i produkt jest sprawny i na takim poziomie jakiego oczekuje Wojsko Polskie. Chciałbym żeby ta data 10.02 była realna.
    Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz
      Reklama

      CBWP. Realna potrzeba czy kosztowna fanaberia? | Czołgiem!

      Reklama

      Komentarze (18)

      1. tkin ważny

        Pamiętacie 1939 r, Nowoczesny sprzęt miał być dostarczony w 40 -42 roku, COP wsparł Niemców. Oby te Borsuki zdążyły na wojnę. Wiemy kiedy ta wybuchnie, czy nie? Mamy czas aby produkować 112 Borsuków rocznie? 1400 to ponad 10 lat, Rosja o tym wie?? Dlatego tak ważne jest wspieranie Ukrainy. Ktoś nad tym panuje? Wspierać Ukrainę. Oddać im Abramsy M1. Pt 91 zostawić są lepsze. Ruszyć z produkcją Borsuków dwa razy szybciej oraz K2 PL taka jest racja stanu.

        1. mick8791

          PT-91 lepsze od Abramsów? Ty kpisz czy o drogę pytasz?

      2. PFK

        Już w grudniu miał być kontrakt podpisany, następnie na początku stycznia teraz luty za chwilę się pochwali że marzec i tak rozwalą borsuka bo lepiek kupić pumy czy inne bwp

        1. Muren

          @PFK Ja bym jednak obstawiał, że będzie podpisanie tego kontraktu. I jeśli tak się stanie to faktycznie obecny MON zmienił podejście, stara się wspierać rodzimy przemysł i konstrukcje i wzmacnia polską obronność

        2. Davien3

          @PFK Przecież to PiS chciał kupowac BWP i KTO z Korei zamiast produkowac u nas.

      3. nyx

        Obecnie głównym problemem przy umowie wykonawczej jest CENA Boruska. HSW woła dużo, bo zamówienie (z planowanej umowy wykonawczej) ze strony MON jest małe (ok 150szt). A HSW nie wzięło ceny z kosmosu tylko z rachunku ekonomicznego w którym do każdej sprzedanej sztuki Boruska musi doliczyć koszty jego zaprojektowania, testowania, stworzenia lini produkcyjnej itd. HSW na projekt borsuka łożyło przez 10 lat, a teraz musi odzyskać kasę w to włożoną, bo inaczej popadnie w długi i może nawet zbankrutuje. Ciężko będzie jej zrobić nowe projekty wozów bo zwyczajnie nie będzie miała z czego. Dlatego tak ważne jest duże zamówienie w którym te 10 letnie wydatki na Boruska rozłożą się na ilość zamówionych sztuk. PS. Moja propozycja nazwy nowego ciężkiego BWP powinna być Torsuk (analogicznie jak nazwy karabinów z Tarnowa - BOR i TOR - przypominam po raz kolejny - może ktoś w końcu zauważy)

        1. Davien3

          @nyx NIKT na świecie nie zamawia naraz duzych ilości nowego, nie sprawdzonego jeszcze uzbrojenia, nawet USA

      4. RRmcGregor

        Problem to czas reakcji decydentów politycznych wstrzymujących produkcję w CZASIE ZADANYM a nie nam danym. Agresja RUS to tylko kwestia czasu. Mamy stan niewypowidzianej lecz czynnej w fakty wojny vide 10.04.2010 r i max 2 lata na przygotowanie a nie przebieranie w "ofertach". Tak było już w 1933 gdy podobni decydenci wstrzymali projekty i budowę polskich czołgów a gdy już ruszyli z produkcją w 38 r. było z późno by czas stracony nadgonić. Armia WP była wówczas silniejsza, liczniejsza w polu i bardziej zmotywowana i wyposażona. Dziś żołnierz liniowy nie ma dobrych butów, ciepłej kurtki oraz sprawnego karabinu. Wp nie ma wystarczającej ilości AMUNICJI. Rezerwa z ostatnich wyszkolonych roczników nie ma ani butów ani umindurowania ani wogóle broni.

        1. Pucin:)

          100/100 - :(

      5. Muren

        Dobrze, że bwp jest kupowany w polskim przemyśle zbrojeniowym. A nie jak to było poprzednio - zakup koreańskich K9 zamiast polskich Krabów. Widać, że obecny szef MON jednak realizuje zakupy w polskim przemyśle tak jak zapowiadał

        1. Chyżwar

          Na razie żaden BWP NIE JEST kupowany. Bo umowa ramowa NIE JEST kupowaniem tylko zbiorem pobożnych życzeń. I podziękuj Panu Bogu, że K9 były dostępne. Ponieważ w swej hojności podarowaliśmy lwią cześć swoich Krabów Ukraińcom i w cholerę Goździków na dodatek. Więc bez K9 nasi artylerzyści nie mieliby dzisiaj z czego strzelać. A kupować nowych Krabów wówczas nie mogliśmy, bo Ukraińcy kupili w HSW tyle samo Krabów ile im podarowaliśmy. Więc kupić nowe mogliśmy dopiero teraz. Bo właśnie teraz HSW kończy produkować to, co zamówili Ukraińcy. Z tym tylko, że najpierw musi się wywiązać z dostawy tych Krabów, które kupiliśmy jeszcze przed wybuchem wojny. Bo jak na razie do polskiego wojska nie dotarło ani jedno działo z tego zamówienia.

        2. nyx

          zakup K9 choć kontrowersyjny, był potrzebny... HSW nie było w stanie dostarczyć odpowiedniej ilości haubic w krótkim czasie, a potrzebowaliśmy krabów zarówno dla siebie jak i dla Ukraińców. Mimo trzech lat wojny hsw nie zdołała jeszcze wybudować drugiej linii produkcyjnej krabów. Więc teraz to co kupujemy z Koreii stoi na straży naszego bezpieczeństwa (ze względu na ograniczenia kontraktowe w przekazywaniu sprzętu dalej), a to co my produkujemy często idzie na Ukrainę.

        3. Pucin:)

          @Chyżwar - jak chcesz pisać prawdę to pisz całą prawdę a nie półprawdę i dopisz, że zapadły w 2022 roku decyzje polityczne (minister ówczesny MON - MB) by nie rozwijać własnej produkcji - dymisja Prezesa Zająca. :)

      6. ANDY

        porażające jest samozadowolenie wszelkiej maści polityków ... 3 lata wojny za naszą granicą ... a my słuchamy obiecanek że w końcu w Polsce podpiszemy umowę na produkcję ( pewnie śladowych do potrzeb ...) bardzo udanego wytworu polskiej myśli inżynierskiej i konstruktorskiej ( według wręcz niewykonalnych w praktyce wytycznych i wymogów z wojska ...) a opóźnienia to brak zdolności polskiego przemysłu do produkcji odpowiedniej ilości potrzebnego na wczoraj sprzętu ... to jakiś obłęd -kto i za co ma budować takie zdolności jak nie ma zamówień i w przestrzeń publiczną wpuszcza się info że potrzeba CBWP ( najlepiej zagranicznego bo wymóg pływalności jest już passe ...)

      7. Takijeden

        Ta umowa będzie podpisana, problem tylko w tym, by była podpisana jak najszybciej, nasz zmech nie może dłużej czekać.

      8. skition

        Never Ending story.

        1. Chyżwar

          Z taką różnicą, że oryginalny film oglądało się z przyjemnością.

        2. user_1072376

          Bałem się wilka..

        3. PA

          Ile taka trwa 10 lat ? Tyle wszędzie trwa wdrożenie do produkcji nowych konstrukcyjnie wozów bojowych..

      9. losowynik

        Na pokrywanie strat kopalniom rocznie idzie 7 mld złotych (nie licząc finansowania przez innych górniczych przywilejów emerytalnych czy horrendalnych cen prądu z węgla). Na 13-14 emerytury rocznie 31 mld zł. Socjal 800+ to prawie 62 mld złotych. Cały budżet na 2025 to niecałe 922 mld złotych, czyli same dodatkowe emerutury (dla tych co płacili wcześniej niskie składki albo pracowali za krótko) oraz 800+ to ponad 10% budżetu państwa. Rok w rok... tymczasem to nam kraju nie obroni. Gdyby te kwoty przeznaczono na modernizację armii robiąc zakupy we własnej zbrojeniówce... Byłoby na fabryki amunicji, nowe fabryki Borsuków, i na wiele innych rzeczy....

        1. em6

          Po pierwsze: ceny prądu z węgla są nadal (wliczając opodatkowanie ETS) istotnie niższe, niż z innych istotnych źródeł dostępnych w Polsce (w szczególności OZE), produkcja tegoż zaspokaja nadal średnio ok 2/3 potrzeb i jest jedynym dostępnym stabilnym źródłem mocy, do tego zabezpieczanym przez krajowe zasoby surowca. Dla energetyki cieplnej także. Po drugie: energetyka oparta na węglu i własnych zasobach ma znaczenie strategiczne, a w razie jakiegokolwiek kryzysu militarnego lub na jego pograniczy nabiera jeszcze większego znaczenia, więc jak najbardziej wlicza się do aktywów związanych z obronnością i szeroko rozumianą odpornością państwa.

        2. wojghan

          I po co? Histeria wojenna zaraz się skończy i zostaniemy z rozdmuchanym przemysłem zbrojeniowym który nie będzie miał dla kogo produkować. Pamiętaj, że polski dług jest już monstrualny, tak samo jak odsetki od niego płacone.

        3. PA

          Też jestem tego zdania. A i tak wydajemy na obronę bardzo dużo i. na kredyt.. Zapłacą za to dzieci i wnukowie.

      10. Thirdman

        Przy takich mocach produkcyjnych wszystkie 1000 borsuków za 10 lat to bardzo optymistyczny scenariusz

        1. Remov

          100 sztuk będą robić 10 lat jak nie dłużej.

      11. AdSumus

        Ta prosta to jakaś taka bardzo długa.

        1. user_1072376

          Prosta jest nieskończenie długa..

        2. hera

          AdSums, ta ostatnia prosta trwa od grudnia. Mamy luty…. Wygląda to na próbę uwalenia Borsuka. Pirat i APR155 oraz 120 już są w śmietniku.

      12. kowalsky

        "Borsuk" a sprawa Polska.

      13. Jankesd

        Dzień dobry Państwu. Jeśli podpiszą faktycznie umowę wykonawczą na bwp Borsuk będzie to sukces dla HSW na okres tylko 2 lat produkcji licząc, że będą produkować 50 szt. rocznie i więcej nie zrobią z uwagi na brak mocy produkcyjnych. Nie oszukujmy się wzajemnie pomimo, iż producent wież ZSSW-30 Grupa WB jest w stanie produkować miesięcznie 15 szt.

        1. mick8791

          Ale te wieżę produkują również dla Rosomaków, a nie tylko dla Borsuków! Docelowe moce produkcyjne Borsuka HSW określa na ok 150 szt rocznie więc nie siej defetyzmów. Po to m.in. HSW przejęła od Chińczyków całą cywilna część huty razem z pracownikami. Również produkcją wież może zostać zwiększona, bo to również było deklarowane.

        2. wojghan

          Grupa WB nie jest producentem ZSSW-30 tylko WSPÓŁPRODUCENTEM.

        3. Jankesd

          @ mick8791 Nie się defetyzmów odnośnie produkcji bwp Borsuk przez HSW. Na dzień dzisiejszy nie są w stanie wyprodukować więcej niż 50 szt. rocznie przy dobrych porywach. Proszę podać jakiekolwiek źródło na ten temat, że mogą 150 szt. rocznie chyba na papierze. Czas pokaże, ile fizycznie MON zamówi i w jakim czasie ma być dostarczone. Chyba nie sądzisz, że przemysł Polski dot. budowy bwp Borsku jest lepszy pod względem technologicznym i logistycznym od przemysłu np. Tureckiego, czy też Korei Południowej nie mówiąc już od Fińskiego. Proszę spojrzeć na jeden szczegół odnośnie armaty 30 mm oraz power pack plus skrzyni biegów musimy ściągać z zagranicy.

      14. St. szer.

        Ile można to jeszcze przeciągać ? Po co kupować ciężki BWP , można dodać pancerz do Borsuka. Najpierw chcieli cudów, a jak inżynierowie tych cudów dokonali , to teraz zdziwienie że kosztuje ! Albo się zamawia 1000 i jest tanio, albo 100 i jest drogo !

      15. krajan

        Przy braku mocy produkcyjnej przemysłu wojskowego, zmuszeni jesteśmy do pilnymi zakupów zagranicą Na dzisiaj potrzebujemy kilkaset nowszych BWP, niż ten posowiecki BWP-1 HSW może wyprodukować ca 100 rocznie Dla 18 i 1 dywizji pancernej, nabyliśmy kilkaset czołgów Abrams z USA Dla dobrej współpracy należałoby pozyskać kilkaset BWP Bradley, w zamian za BWP-1 przekazanych Ukrainie, na front Dla współdziałania dołożyć kilka baterii haubic Paladin, w zamian za 2S1 Goździk wysłane do UA W trakcie eksploatacji można dokonywać polskiej modernizacji podnoszącą poziom bojowości i sprawności sprzętu Być może dopiero za 10 lat BWP Borsuk będzie mógł zastąpić Bradley, po wcześniejszym pełnym zasileniu i wymianie sowieckiego BWP-1, w 16, 12, 11 i 1 dywizji Pełne wyposażenie 18 i 1 dywizji w amerykański sprzęt (czołgi, BWP, haubice, wyrzutnie), pozwoli również zgrać bojowo WP z wojskiem i sprzętem z USA stacjonującym w Polsce w tak strategicznym regionie

      16. Future

        Już się wszyscy pogubili czy to będzie 116 czy 130, czy 150. O 1400 nie chce się rozmawiać ani tłumaczyć, tsk jak z Apache ah-64. W przypadku Borsuka zaniżenie ilości, w przypadku Apache zawyżenie. I żadnych wyjaśnień dlaczego. Tylko uspakajanie że jest Ok.

        1. XXL

          Raczej 14 sztuk dla wojska i 2 sztuki do szkolenie do Poznania. Razem 16 szt.

      17. Kuba_T

        Ta umową powinna być już rok temu, a co za tym idzie, opowiadanie, że wszystko na dobrej drodze to kpina. No i ta oszałamiająca ilość "grubo ponad setka".... Kpiny.

        1. WisniaPL

          Od czegoś trzeba zacząć. łatwo jest wydawać kasę na papierze. Pamiętamy, że nasze potrzeby na sprzęt, infrastrukture wojskowa i amunicję to 1bln zł. Obecne wydatki to 1/3 dochodów polski! Nie ma więc jak zwiększać nie rezygnując ze służby zdrowia. Ten 1bln to pilne braki i nie zawiera choćby potencjalnych kosztów szkolenia rezerw gdzie każde 10tys dobrze wyszkolonych poborowych to 2mld zł... Odejmując utrzymanie wojska to rocznie z tej 1/3 dochodów mamy 70mld zł na sprzęt..trzeba więc mądrze zarządzać bo braków nie uzupełnimy min przez 15 lat. Trzeba więc prioretyzowac.

        2. Golf

          PGZ od jakiegoś czasu nie może potwierdzić zdolności do produkcji seryjnej Borsuka. Tak długo jak tego nie zrobi, po prostu nie można podpisać kontraktu !!!

        3. Truck

          Magiczne 102

      18. Rozczochrany74

        Czemu Agencja Uzbrojenia nie zamówi od razu dużej ilości Borsuków? Przecież wtedy wychodziło by taniej za sztukę. Jak to jest że są pieniądze na zakupy za granicą w dużej ilości ( K9, K2, Abrams, AH-64 Apache ) a na zakupy polskiej broni, równie potrzebnej, nie ma? Czemu polska finansuje budowę linii produkcyjnych tymi zakupami w zagranicznych firmach zamiast prowadzić do rozbudowy potencjału produkcyjnego polskich firm zamawiając u nas? Przecież pieniądze wydane w polskich fabrykach zostają w naszej gospodarce i napędzają ją. Rozbudowa zakładów, badania i rozwój nowych technologii, miejsca pracy i wynagrodzenia, podatki do budżetu państwa - to wszystko było by w Polsce.

        1. WisniaPL

          Zakupy zagranicą są finansowane kredytami udzielanymi przez te państwa. Najczęściej z oprocentowaniem 0,5-1% rocznie podczas gdy Polska ma ogromny problem z pożyczaniem kasy więc zorganizowanie xMld PLN do wydania w Polsce jest dużo, dużo droższe i trudniejsze. Poczytaj o problemach z emisja obligacji w ostatnim czasie.

        2. DiDD

          Bo zakupów za granicą dokonujemy na kredyty udzielane/gwarantowane przez rządy państw, w których SpW jest produkowany. Natomiast zakupy w PL wymagają posiadania żywej gotówki, a z tym wyraźnie jest gorzej. Ot i cała prawda. Dlatego za rządów PiS kupoono duże ilości K9, a na rodzime Kraby zawierto jedynie umowę ramową (wyrazano chęć zakupu w bliżej nie określonej przyszłości).

        3. Golf

          Nie zamawia się takiego sprzętu tysiącami ! Spójrz na zamówienia choćby K2. po 180 szt. Pierwsze partie powinny wynosić od 100 do 160 szt. To pozwoli po wyeliminowaniu wad "chorób wieku dziecięcego", zamówić kolejne partie coraz doskonalsze, zmodernizowane itd. Niektóre problemy dopiero po wprowadzeniu seryjnej produkcji się ujawnią , inne podczas eksploatacji przez różne załogi. Tak jest zawsze i...teraz tez tak będzie. Zamówienie od razu 1000 szt skutkowałoby koniecznoscią odbioru dokładnie takich samych Borsuków mimo stwierdzenia różnych niedociagnięć.

      Reklama