Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Korea Południowa kupi polskie drony?

FlyEye i Warmate'y
FlyEye i Warmate'y
Autor. Maciej Szopa/Defenc24

Korea Południowa rozważa zakup setek polskich systemów amunicji krążącej Warmate, produkowanych przez Grupę WB. Informacje podała koreańska gazeta DongA Ilbo, powołując się na źródła związane z rządem.

Agencja ds. Zamówień Obronnych Korei (DAPA) miała rozpocząć już negocjacje w sprawie kontraktu, a umowa może zostać sfinalizowana jeszcze w tym roku. Polska, od czasu wybuchu wojny ukraińsko-rosyjskiej w 2022 roku, stała się jednym z największych nabywców koreańskiego sprzętu wojskowego. W związku z tym od dłuższego czasu spodziewano się, że Polska może zwrócić się do Korei o zakup jej rodzimych systemów uzbrojenia, jako część wzajemnej współpracy obronnej.

Reklama

„Polskie drony były używane w wielu operacjach bojowych i udowodniły swoją skuteczność” – podkreślił cytowany przez gazetę anonimowy przedstawiciel Ministerstwa Obrony Republiki Korei „Południowokoreańska armia aktywnie rozważa ich zakup, biorąc pod uwagę fakt, że mogą być szybko wdrożone dzięki wystarczającej zdolności produkcyjnej.”

Czytaj też

Dyrektor ds. komunikacji Grupy WB, Remigiusz Wilk mówi nam, że: „Grupa WB jest zadowolona z zainteresowania naszymi zaawansowanymi produktami, a tym bardziej wśród sił zbrojnych państw sojuszniczych. Rozwiązania opracowane przez polskich inżynierów sprawdzają się na polu walki, nawet w najtrudniejszych warunkach. Są zachwalane przez użytkowników, tworzą wizytówkę Polski i polskiego przemysłu obronnego”.

Reklama

Koreański rząd ma długą tradycję nabywania uzbrojenia od krajów, które same wybierają koreańskie systemy obronne. W przeszłości podobne transakcje zawarto z Indonezją i Turcją.

Reklama
Reklama

Komentarze (6)

  1. rwd

    Nie ma umowy na K2, to i nie będzie na zakup dronów. Produkcja w Polsce K2 mogłaby negatywnie wpłynąć na atrakcyjność oferty Leoparda. Niemcy dobrze pilnują swoich interesów i wrogie im pomysły niszczą w zarodku.

    1. Monkey

      @rwd: Tylko że zapominasz o jednym. Od Republiki Korei pozyskujemy także wiele innych systemów uzbrojenia, nie tylko K2. A zakup naszych dronów przez Azjatów zależy także od skuteczności polskich negocjatorów.

    2. Bezem

      Przecież nic nie wskazuje, ze umowy na kolejne K2 nie będzie. Ba, kwestią jest już tylko finansowanie

  2. Franek Dolas

    Jak Koreańczycy Kupią coś w prywatnej firmie to polski rząd kupi za olbezymią publiczną kasę coś w Korei. Zastanawiający model biznesowy. Ale margines na sute "prowizje" jest.

  3. Był czas_3 dekady

    Koreańczycy zadbają by z tego zakupu mieć później zyski. Tęgie głowy, konsekwencja w działaniu...

  4. krzys

    W dużej części zgadzam się z Andy, że to może być dron za czołg, ale lepsze to niż nic. Drony dronami, Koreańczycy od jakiegoś czasu się im przyglądali, ale oni mogą być też zainteresowani naszą wieżą bezzałogową z Rosomaka, bo swojej nie mają. I tu gdyby wypaliło "my wam podwozia do CBWP, a wy nam wieżyczki do BWP", to byłoby już fajnie. Koreańczycy mają interes we współpracy z nami, swój własny interes, to może się udać.

  5. ANDY

    będzie po równo ... tak jak z Apache i Piorunem ... my od amerykanów 100 Apache ... oni od nas 100 Piorunów ... tak samo z azjatami ... my po tysiącu K9 i K2 a oni dla równowagi kilkaset Warmate ... brniemy od sukcesu do sukcesu

    1. Pitbull

      ANDY niestety pewnie masz racje. Znając Koreańczyków kupią mała partie dronów żeby je skopiować.

  6. Ein

    Oby i żeby to były trzy cyfry najmarniej, a najlepiej cztery, pięć odnośnie produkcji, a może nawet licencje albo/i zakłady WBE w ROK.