Irański Szahid "Gaza" przeszedł testy bojowe

Shahed 149 GAZA pierwszy raz został zaprezentowany w maju 2021 roku.  Do służby wszedł rok później. Specjaliści porównują go do amerykańskiego drona MQ-9 Reaper, którego przypomina nieco sylwetką. GAZA może jest dronem uderzeniowym i może być wykorzystywany również do misji obserwacyjnych. Czas lotu to 35 godzin, a maksymalny zasięg wynosi 7000 kilometrów. Może rozwinąć prędkość przelotową na poziomie 200 km/h.

Nowe ujęcia drona zaprezentowała irańska telewizja państwowa, krótki film powstał podczas zakończonych ćwiczeń „Great Prophet 2025”. Na najnowszych materiałach Shahed-149 jest uzbrojony w precyzyjnie kierowane bomby szybujące Sadid-345, które są lekkie i zaprojektowane do precyzyjnych uderzeń zarówno w cele stacjonarne, jak i ruchome. Bomby Sadid-345 ważą około 34 kilogramów, mają 1,63 metra długości i posiada cztery stałe stateczniki zapewniające stabilność oraz cztery odchylane stateczniki ogonowe do naprowadzania. Jest wyposażona w nawigację elektrooptyczną i wspomaganą GPS, zapewniającą dokładność od 2,5 do 5 metrów prawdopodobieństwa błędu kołowego (CEP).

Shahed-149 zwiększa możliwości prowadzenia przez Iran działń dornowych. GAZA doskonale sparwdzi się jako element demonostracji siły w powietrzu. Dron może potencjalnie atakować strategiczne cele na Bliskim Wschodzie, w tym bazy wojskowe i infrastrukturę przeciwnika. Najnowsze zdjęcia nie uszły uwadze analityków wojskowych z całego świata, którzy sugerują, że ”Shahed-149 może odegrać kluczową rolę w asymetrycznej strategii wojny Iranu, oferując opłacalne rozwiązanie do stałego nadzoru i precyzyjnych uderzeń”.

Wdrożenie drona prawdopodobnie wpłynie również na regionalną dynamikę bezpieczeństwa, a kraje takie jak Izrael, Arabia Saudyjska i Stany Zjednoczone monitorują irańskie działania.