Przemysł Zbrojeniowy
HIMARS uderzy podwójnie. Kolejny egzamin zaliczony
Wprowadzany przez U.S. Army pocisk rakietowy nowej generacji zaliczył kolejne badanie. Tym razem na poligonie White Sands wystrzelono dwie sztuki amunicji precyzyjnego rażenia PrSM z wyrzutni HIMARS.
Lockheed Martin ogłosił, że kolejny etap badań poligonowych przeznaczonego dla U.S. Army pocisku rakietowego PrSM zakończył się sukcesem. W ramach testu na poligonie White Sands Missile Range w stanie Nowy Meksyk wystrzelono dwie sztuki nowej kierowanej amunicji z wieloprowadnicowej wyrzutni rakiet M142 HIMARS. Oba pociski trafiły w cele. Sukces tego badania stanowi kolejny etap na drodze do ogłoszenia wstępnej gotowości nowych pocisków do działań bojowych.
W listopadzie 2023 roku ogłoszono dopuszczenie PrSM do produkcji seryjnej, gdy pocisk zaliczył badania kwalifikacyjne. W kolejnym miesiącu do U.S. Army trafiła dostawa pierwszej partii nowego środka bojowego. W marcu bieżącego roku Lockheed Martin otrzymał czwarte zamówienie na PrSM w wariancie EOC (ang. Early Operational Capability) za 219 mln dolarów. W związku z kurczącym się zapasem amunicji systemu MGM-140 ATACMS różnych wariantów, zarówno z powodu wyczerpywania resursów, jak i przekazywania tej broni Ukrainie, można spodziewać się kolejnych kontraktów na dostawy PrSM do Sił Zbrojnych USA.
Czytaj też
PrSM (Precision Strike Missile) w pierwszej kolejności uzupełni, a następnie zastąpi w służbie taktyczne pociski balistyczne ATACMS, które dotąd były stosowane w wyrzutniach rakiet M142 HIMARS i M270 MLRS. Wyróżnikiem PrSM są mniejsze gabaryty, dzięki którym w jednym kontenerze zmieszczą się dwa pociski zamiast jednego, a także dłuższy zasięg, który w wariancie Increment One oficjalnie jest określany na „ponad 400 km”. Z czasem kolejne warianty PrSM, tj. Increment Two, Three i Four, mają otrzymać wielozakresowe głowice śledzące, dłuższy zasięg (być może nawet ponad 1000 km), a także zdolność do rażenia celów nawodnych.
Czytaj też
M142 HIMARS to amerykańska wieloprowadnicowa wyrzutnia rakiet na podwoziu samochodu ciężarowego Oshkosh M1140 z napędem 6x6. Pojazd jest napędzany silnikiem Caterpillar o mocy 290 KM. Prędkość maksymalna wynosi 85 km/h, a zasięg operacyjny to 480 km. HIMARS jest lżejszym sprzętem od gąsienicowej wyrzutni M270 MLRS. To umożliwia przewożenie M142 w ładowni średniego samolotu transportowego takiego jak C-130 Hercules.
W wyrzutni M142 HIMARS mieści się jeden kontener transportowo-startowy na sześć kierowanych pocisków rakietowych GMLRS o zasięgu rażenia około 80 km. Obecnie wdrażany jest wariant ER GMLRS o wydłużonym zasięgu. Alternatywnie system może wystrzelić jeden pocisk systemu MGM-140 ATACMS o zasięgu ponad 300 km lub dwa PrSM, które trafią w cel oddalony o ponad 400 km. Obecnie M142 HIMARS znajduje się w służbie krajów takich jak Stany Zjednoczone, Jordania, Maroko, Polska, Rumunia, Singapur, Ukraina i Zjednoczone Emiraty Arabskie.
Paweł P.
Gdzie moje 500 Himarsów? Zwinność to też klucz, widziałem tą wielką kobyłę, moc jest... U nas za Ultra robi Homar-K
szczebelek
Nawet jeśli zakupią 1/3 wyrzutni to w tej chwili amerykańskie pociski wchodzą do produkcji seryjnej i Homar -A będzie miał dłuższe rączki niż Homar -K .
Paweł P.
Cool :) Zwinny, długie ramie... itp. Jeszcze w "łańcuch" wejść, porządnie.
adamer
Himarsy powinien posiadać każdy kraj graniczący z Rosją w odpowiednich ilościach. Cała wschodnia flanka powinna być w jednym systemie by móc sobie szybko pomagać.
Starszy Nadszyszkownik Sztabowy
Mogliby się z tym pośpieszyć, żeby zdążyć to jeszcze przetestować na Rosji - najlepiej na samym Kremlu. Wtedy byłaby to maksymalnie realistyczna próba możliwości. Może nawet na S-500?
Przyszłość
A jeszcze nie dawno wydawało się że nie będzie rozmowa więcej wojen