Przemysł Zbrojeniowy
General Atomics Aeronautical prezentuje nowego Predatora

Autor. General Atomics
Firma General Atomics Aeronautical zaprezentowała najnowszego członka rodziny swoich latających bojowych bezzałogowców, jakim jest Mojave. Dołączy on do rodziny takich bezzałogowców jak dobrze znane MQ-9 Reaper i MQ-1C Grey Eagle.
Mojave to bezzałogowy statek latający wyprodukowany przez General Atomics Aeronautical. Jego awionika i systemy sterowania lotem zostały opracowane na bazie tych używanych w bezzałogowcach MQ-9 Reaper i MQ-1C Grey Eagle-Extended Range (GE-ER). Powoduje to dużą kompatybilność między nimi, co zapewne będzie używane przy promowaniu tego bezpilotowca.
Konstrukcja od GAA ma mieć możliwość startowania z nieutwardzonych lotnisk, co ma duże znaczenie w przypadku operowania spoza swoich baz lotniczych. Dodatkowo zarówno lądowanie, jak i start odbywa zdalnie przy pomocy tradycyjnej naziemnej stacji kontroli lub skalowalnego laptopa do sterowania i kontroli. Zdolności te pozwolą Mojave na operowanie w różnych środowiskach misji, od lotniskowców po obszary pustynne.

Od swoich poprzedników wyróżnia go większa dopuszczalna masa przenoszonego uzbrojenia, która wynosi 1633 kg, zatem prawie o 300 kg więcej od MQ-9 Reaper. Pozwala mu to według producenta na zabranie jednorazowo 16 pocisków AGM-114 Hellfire lub równoważnych. Zatem jest to wartość równoważna jak w przypadku śmigłowców bojowych jak AH-64. Większa siła ognia tego bezzałogowego statku pozwoli na dłuższe operowanie podczas misji bez konieczności powrotu, aby uzupełnić amunicję. Mojave może być również wyposażony w zestaw czujników, w tym EO/IR, radar, wskaźnik ruchu naziemnego (SAR/GMTI) i Signal Intelligence (SIGINT) do obsługi misji lądowych lub morskich.

Laky
Polska powinna z 12 takich kupić👍👏💪😉
Dudley
I co chcesz nimi zdziałać, polować na wszelkiego rodzaju partyzantów w krajach 3 świata? Czy może wysłać nad terytorium wroga typu FR z obroną plot. świecący na radarach i wre z odległości ponad 100 km? Drogi i mało skuteczny, chyba że jako wabik na oplot. ale chyba nie o to nam chodzi. W naszym przypadku do wykorzystania jako wsparcie sojusznicze w Afryce, lub z wyposażeniem sigint do wywiadu. Ale do tych celów wystarczy 4-6szt.
Pirat
Bajaktary też na radarach świecą a ile szkód Rosjanom narobili.
Esteban
Czemu nie 24, albo 240?