Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Finowie z Amerykanami zbudują KTO dla Marines

Havoc 8x8 – fot. Lockheed Martin.
Havoc 8x8 – fot. Lockheed Martin.

Koncern Lockheed Martin we współpracy z fińską firmą Patria zakończył testy pojazdu Havoc 8x8 AMV (Armored Modular Vehicle) i jest gotowy do złożenia oferty dla amerykańskiej piechoty morskiej na transporter MPC (Marine Personnel Carrier).

Badania pojazdu Havoc były prowadzone głównie na poligonie Nevada Automotive Test Centre w Carson City w Newadzie. Polegały one m.in. na pokonaniu jednej z najcięższych na świecie dróg testowych dla ciężarówek (Butte Mountain Trail course). Droga o długości tylko jednej mili charakteryzuje się różnicą wniesień ponad 300 m, jest pełna kamieni, błota i ma różne, zmieniające się szybko i diametralnie stopnie pochylenia (w poprzednich testach wielokrotnie dochodziło do uszkodzeń badanych pojazdów – w tym czołgów). 

W czasie 10 dni testów pojazd Havoc wykonał ponad 40 przejazdów w górę i w dół wspomnianą trasą nie przechodząc przy tym żadnej poważniejszej awarii. Finansując i prowadząc takie badania koncern Lockheed Martin potwierdził, że jest gotowy do złożenia oferty na zapytanie o propozycję RFP (Request for Proposal) do amerykańskiej piechoty morskiej. Zostanie ono wysłane na początku przyszłego roku. Będzie to między innymi związane z badaniami przeprowadzonymi na 16 pojazdach Havoc, które mają udowodnić, że są one w stanie zastąpić obecne wykorzystywane transportery LAV-25 (Light Armored Vehicle), a więc są np. zdolne do pokonywania przeszkód wodnych.

Pierwszy kontrakt (za 3,5 mln dolarów) na prace nad pojazdem Havoc koncern Lockheed Martin otrzymał w sierpniu 2012 r. Podobną propozycję udziału w programie MPC otrzymały jeszcze trzy inne koncerny: BAE Systems (transporter SuperAV 8X8 MPC), Science Applications International Corporation (transporter Terrex 8x8 AWAV - armoured wheeled amphibious vehicle) i General Dynamic (transporter MPC).

Havoc to pojazd o długości 7,7 m, szerokości 2,8 m i wysokości 2,4 m. Jego maksymalna waga to 27 ton - minimalna 17 ton. W środku znajduje się przestrzeń ładunkowa o objętości 12,3 m3. O wariantach zadaniowych i rodzajach uzbrojenia najlepiej świadczy ilość odmian przewidywanych w Polsce dla KTO Rosomak.

Reklama
Reklama

Komentarze (9)

  1. :)

    Cóż, USMC wciąż poszukuje następcy AAV7. Jako, że casting do roli amtraka ciągle trwa, mogą zainteresować się naszym BWP-1. Bewup pływa znakomicie, ma gąsiennice, a nawet ma działo, czego AAV7 nie ma. Szanse są ;)

  2. podbipieta

    Swoje Strykery nazywali Amerykanie w Afganie Kevlar Coffin / trumna/ a na nasze Rośki patrzyli z zazdroscią .No i widać efekty tych doświadczeń.Jeśli to kupią to dla nas świetna informacja bo możemy sprzedać nasze Rosomaki na dozwolone nam rynki.Taka reklama.

    1. oz

      Nie jestem pewien, ale wydaje mi się, że nasza licencja nie pozwala nam na sprzedaż.

    2. :)

      Stryker to pojazd US Army. A AMV kupuje USMC. To zasadnicza różnica - Piechota Morska nigdy nie używała Strykerów, bo Stryker nie pływa. A sprzęt Piechoty - jakby nie patrzeć - Morskiej pływać musi, chyba, że jest to Abrams. Wtedy pływać musi barka desantowa, którą się go dostarcza na brzeg (chociaż można użyć LCAC). Co nie zmienia faktu, że Marines też nie byli zachwyceni odpornością swoich LAV-25.

  3. Piotr Kraczkowski

    Za kupno Rosomaka od Finlandii zamiast od Polski musimy jakoś USA ukarać. Skoro chcemy karać Francję za Mistrale :-)

    1. Wojmił

      goowno możesz im zrobić... zwłaszcza, że zgodnie z umową licencyjną Polska nie może sprzedać Rosomaków do USA..

  4. baca

    Niedlugo Amerykanie beda mieli troche zlomu do wyprzedania, chyba ze zmagazynuja dla obrony terytorialnej. Akurat LAV -25 ma dosc nowowczesna sylwetke, jedynie pancerz moze troche slabszy i z pewnoscia nie jest odporny na miny i ladunki improwizowane. Z pewnoscia te kanciaste pudelka, ktore Bundeswehra wcisnela Polsce z Leo2A4 nadaja sie co najwyzej do huty albo dla Ameryki Łacińskiej.

    1. tanker

      Kolejny niedouczony debil uważający, że Leo2a/4 jest kiepskim nabytkiem i to prawie za pół darmo.

  5. jaan

    Finowie powinni zapłacić MONowi za testy tych wozów w Afganistanie i reklamę którą kupili amerykanie.

  6. rabarbarus

    A Rosomak po angielsku to... http://pl.wikipedia.org/wiki/Wolverine_%28Marvel%29

  7. Grzesiek

    Czy mi się tylko wydaje, acz pewnie moja wiedza jest ograniczona, ale ten Havoc jest strasznie podobny do naszego Rosomaka... W pierwszej chwili skonsternowało mnie to, że na Rosomaku jest logo Locheed'a... Zapewne jest tu ktoś z większym pojęciem, będę wdzięczny za komentarz...

    1. b3rs

      http://lmgtfy.com/?q=kto+rosomak

    2. Wojmił

      Człowieku! z choinki się urwałeś? Rosomak jest stworzony na bazie AMV...

    3. totenkopf

      to ja ci wyjaśnię : Fińska firma Patria wygrała w 2002 r. przetarg dla Wojska Polskiego na nowy KTO.W Polsce nazwano go Rosomak.Na licencji produkują go WZM Śiemianowice.Ta konstrukcja jest całkiem popularna- używają jej Finlandia,Polska (jako KTO Rosomak), RPA (jako Badger 8x8),Chorwacja, Słowenia, Szwecja i Zjednoczone Emiraty Arabskie. Dlatego też Havoc z obrazka przypomina ci Rosomaka,i słusznie,co znaczy że jesteś spostrzegawczy.

  8. Wojmił

    AMV konstrukcja z przłomu wieków... Polska wersja: Rosomak... w 2006 roku przez debili postawionych na stanowiskach za czasów katolicko-prawicowej koalicji PiS-Samoobrona-LPR omal nie został anulowany kontrakt na ich produkcję i wyposażenie naszej Armii w KTO Rosomak.. celem był zakup Piranha III albo Pandura za czym optowali pisowcy (ówczesny minister MON: Radek Sikorski). Niejaki Wnuk się w niszczeniu Rosomaka wsławił... Jest rok 2014 - sami amerykanie są zainteresowani wyposażeniem swoich najlepszych jednostek w ten typ KTO... ale pisowcy chcieli Rosomaka zniszczyć... dlaczego?

  9. Xander

    Szkoda, że u nas nie kupią Rosomaka. Gdybyśmy mieli wyrobioną markę na jakość produktów to nie zawachali by sie.

    1. Zgred

      Rosomak to wykastrowany AMV bo nasze orły sokoły z generalicji stwierdziły, że musi pływać i latać.