Airbus Poland chce rozwijać swoją działalność w Polsce nie tylko poprzez rozwój swojej działalności w dziedzinie lotniczej ale także poprzez współpracę związanej z domeną kosmiczną. We współpracy z polskimi podmiotami gospodarczymi, rządem i instytucjami cywilnymi – mówi Johannes von Thadden, prezes zarządu i dyrektor zarządzający Airbus Poland S.A.
„W tej chwili znajdujemy się w naszym clean-roomie gdzie wykonywane są istotne, odnoszące się do domeny kosmicznej, działania na rzecz Polski. Jednym z powodów dla których Airbus jest w Polsce szczęśliwy jest to, że wierzymy w interesy strategiczne Polski, jakie Polska ma w zwiększeniu jej zdolności, jeśli chodzi o takie kwestie jak: obserwacja Ziemi, czy jeśli chodzi o współpracę między Polską i ESA. We wszystkich tych obszarach Airbus dostarcza znacznej wiedzy. Jesteśmy skłonni ją przekazać Polsce wraz z polskimi partnerami – małymi i średnimi firmami w ramach dobrej współpracy z polskim rządem, instytucjami cywilnymi i partnerami.” - Johannes von Thadden.
Logicznie myslacy
Airbus niepomaga Polsce tylko pomaga sobie uzywajac polskich inzynierow! To oslabia polskie firmy i na dluzsza mete powoduje stagnacje Polski a nie rozwoj
ben ten
Polska ma wszystko naj naj na świecie a efekt końcowy widać na co dzień, nie wiem kto w to jeszcze wierzy. Polska powinna i musi współpracować inaczej nigdy nie zmniejszy dystansu technologicznego jaki nas dzieli od krajów Europy Zachodniej. Mniej kościołów więcej na nowe technologie.
Pl21
Tak dla wiadomości to Kościoły nic nie przeszkadzają w rozwoju a katolik powinien ciągle dążyć do rozwoju duchowego jak i technicznego służącego dobru np. bezpieczeństwu ojczyzny, rodzin itp. i powinien wymagać od siebie by czynić świat lepszym tak więc ten komentarz wyjątkowo nie trafny lekko to ujmując
Ben ten
Dobre, a najlepsze jest to że ten rozwój duchowy to jedyne co obecną władza oferuje żołnierzom. Aha i na pewno zagwarantuje on nam przewagę nad innymi armia i. Jak zobaczą nasz rozwój duchowy to uciekna gdzie pieprz rośnie. Fajnie jest rzucać hasłami i sloganami. Póki co to młodzi ludzie odwracają się od oferowanego przez was rozwoju duchowego, który nie ma nic wspólnego z nauką kościoła. To pomieszanie i bełkot który przeczy sam sobie.
wert
"Współpracujemy" już 30 lat. "Awansowaliśmy" na podwykonawcę i dobrze płacącego klienta. Może się najpierw zastanów