Lotniczy sezon 2017 Zespół Akrobacyjny Biało-Czerwone Iskry z 41. Bazy Lotnictwa Szkolnego rozpoczął przelotem do Malborka, skąd startował na lotniczą majówkę w Iławie. Następnie brał udział w pikniku lotniczym w Depułtyczach Królewskich. Był to pierwszy pokaz, w którym wykonane zostały figury pionowe szóstką samolotów w nowym składzie. Na początku roku do zespołu dołączyło dwóch pilotów do wariantu wysokiego (por. Marcin Kossakowski, por. Mateusz Kubiak) oraz zamykający (por. Sylwester Sobótka).
Kolejne pokazy odbyły się w Radawcu pod Lublinem, gdzie z okazji 90-lecia Aeroklubu Lubelskiego Zespół Akrobacyjny Biało-Czerwone Iskry zaprezentował się w wariancie wysokim, podczas którego solista zespołu por. Marcin Kossakowski po raz pierwszy wykonał wiraż odwrócony.
Nie mogło też zabraknąć biało-czerwonej flagi na niebie nad Warszawą z okazji Święta Wojska Polskiego i później podczas Święta Lotnictwa na Polach Mokotowskich. Biało-Czerwone Iskry wystąpiły również na pikniku lotniczym w Dęblinie z okazji święta 41. Bazy Lotnictwa Szkolnego.
Jak informuje Zespół największym przedsięwzięciem w jakim uczestniczył w tym roku były Międzynarodowe Pokazy Lotnicze Air Show 2017 w Radomiu. Następnie Zespół Biało-Czerwone Iskry wziął udział w II edycji imprezy "Skrzydła nad Kazimierzem".
Najodleglejszą wyprawą tegoroczną dla zespołu akrobacyjnego z 41. Bazy Lotnictwa Szkolnego w Dęblinie był wylot na pokazy Athens Flying Week. "Dwa dni pokazów w malowniczej Grecji oraz możliwość reprezentowania polskiego lotnictwa było czymś wspaniałym. Mieliśmy również okazję wymienić doświadczenia między innymi z egipskim zespołem akrobacyjnym Silver Stars" - można przeczytać w podsumowaniu roku Zespołu Biało-Czerwone Iskry
Po zagranicznych pokazach lotniczych Zespół Akrobacyjny Biało-Czerwone Iskry ponownie zaprezentował biało-czerwone dymy na niebie podczas 600-lecia powstania Miasta Kock i 78. rocznicy Ostatniej Bitwy Kampanii Wrześniowej 1939 "pod Kockiem" oraz 120. promocję absolwentów WSOSP. Był to ostatni pokaz w sezonie 2017.
Przyszły rok dla 4 Skrzydła Lotnictwa Szkolnego oraz 41 Bazy Lotnictwa Szkolnego, w której skład wchodzą Biało-Czerwone Iskry, stawia nowe wyzwania. Zbliżają się obchody 100-lecia Lotnictwa Polskiego oraz 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości i z pewnością niejednokrotnie będzie można zobaczyć charakterystyczne Iskry nie tylko na polskim niebie ale i za granicą.
rewot
marnowanie tylko kasy na paliwo i resursu coraz bardziej muzealnych Iskier - do tego zespol na Orlikach plus moze niech jeszcze powstanie na Casach , na smiglowcach , na MiG -29 , na Su-22 , dziwne ze jeszcze nie ma na F-16 , samoloty dal ViP-ow tez moglyby cos pokazac .... żenada za ciezkie pieniadze!
a123
Jeden zespół na orlikach powinien wystarczyć. Reszta tego co wymieniłeś (iskry, migi, su) powinno pójść do muzeum a zaoszczędzona kasa posłużyłaby sfinansowaniu opl.
laik...
Jako laik nie wiem za wiele o szczegółach lotów, ale na bazie zebranych informacji wiem, że Iskry to samoloty szkoleniowe, a ich piloci pokazowi to czynni piloci wojskowi, czy nie jest więc tak, że im więcej oni lataj, tym więcej potrafią... Jeśli by więc tak było, to czy nie lepiej, żeby polscy piloci umieli naprawę dużo i potrafili bardzo dobrze latać... Wydaje mi się, że tańsze w utrzymaniu i zakupie są stare Iskry. A poza tym, gdy na międzynarodowych pokazach, gdzieś w świecie pojawia się reprezentacja Polski i robi takie show jakie oglądałem w Iławie to wtedy większość Polaków jest dumna z \"naszych chłopaków\"... Ale najlepiej siąść przed kompem i zazdrościwszy umiejętności hejtować... A kiedy Ty ostani raz latałeś Kolego?!?