Reklama

Polityka obronna

Żołnierze przeszli Wisłostradą. Obchody Święta Wojska Polskiego w Warszawie

Autor. Defence24

15 sierpnia, w dniu upamiętniającym jedno z najważniejszych wydarzeń w historii Polski, zwycięską Bitwę Warszawską 1920 roku, odbyły się centralne obchody Święta Wojska Polskiego. Uroczystości, które tradycyjnie przyciągają uwagę całego kraju, są okazją do oddania hołdu polskim żołnierzom, a także do refleksji nad współczesnym patriotyzmem i wyzwaniami stojącymi przed Siłami Zbrojnymi.

YouTube cover video

Podczas uroczystości w Warszawie wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił, że 15 sierpnia musi być centralnym punktem polskiej polityki patriotycznej i historycznej. „To święto wszystkich Polaków, bo patriotyzm jest dla wszystkich, a miłość do ojczyzny ma różne odsłony. Każdy ma prawo i obowiązek z niej korzystać” – mówił minister. Zaznaczył też, że polska armia, wspierana przez potężny budżet i realne sojusze, cieszy się zaufaniem narodu.

Reklama

Wicepremier Kosiniak-Kamysz podkreślił także, że przed Polską stoją nowe wyzwania, w tym stworzenie „wielkiej armii bezzałogowej”. Przyszłość Sił Zbrojnych, jak zaznaczył, będzie bazowała na rozwijaniu technologii bezzałogowych, obejmujących systemy powietrzne, podwodne, nawodne i lądowe. Premier Donald Tusk, odnosząc się do historycznego kontekstu Bitwy Warszawskiej, znanej również jako Cud nad Wisłą, zaznaczył, że to zwycięstwo powinno być przestrogą dla współczesnych rządzących. „W polskiej strategii obrony nie może być miejsca na liczenie na cud” – stwierdził premier.

Autor. Defence24

Podkreślił, że dzisiejsza Polska musi liczyć na siebie, na naród i na realne sojusze. „Budujemy wielkim wysiłkiem wszystkich Polaków nie tylko jedną z największych armii europejskich, ale też jedną z najnowocześniejszych formacji obronnych na świecie” – powiedział premier. Dodał, że kluczowe jest mądre inwestowanie w obronność, aby każda złotówka była wydana z rozwagą.

Autor. Defence24

Prezydent Andrzej Duda, odnosząc się do wydarzeń sprzed 104 lat, podkreślił, że zwycięstwo Polski w wojnie z bolszewikami było możliwe dzięki zjednoczeniu całego narodu oraz determinacji klasy politycznej. „Nie tylko dzięki wojskowym, to dzięki zjednoczeniu klasy politycznej (…) Byli razem, byli wspólnie, byli w jednym celu, absolutnie zdeterminowani. Politycy, żołnierze, ludzie”.

Kulminacyjnym momentem obchodów była defilada wojskowa, która przeszła warszawską Wisłostradą. Wzięło w niej udział około 2,5 tysiąca żołnierzy wszystkich Rodzajów Sił Zbrojnych, a także najnowocześniejszy sprzęt wojskowy, w tym statki powietrzne.

Reklama
Reklama

Komentarze (3)

  1. pawelv

    Dziwne że w tym roku media nie pisały o piekle komunikacyjnym w zablokowanej stolicy a jedynie o niewielkich problemach .komunikacyjnych.

    1. Był czas_3 dekady

      W sprawie śniętych ryb w naszych rzekach podobnie.

  2. Anty 50 C-cali

    teorię o ważniejszości (umowy!) Kleszcza - nad Krabem, udowodniono. Bo K-K nadal jej nie podpisuje, tej wykonawczej - na kolejne. Dziwne,umilkli szczwacze zadziwieni zarzynaniem polskiej produkcji. Lubuska artyleria nadal je ma, licencyjne wieże na podwoziach określonych jako K9P bodajże. I to chyba ma znaczEnie, przynajmniej dla jednego bardzo znerwicowanego, . Że nadal są w WP. Na Rosiach na Wisłostradzie były takie malutkie flagi niebiesko-żółte. Na Le02PL też. Brak - na Borsukach (patrz foto!). Daleko, żołnierze Ukrainy przeszli na ruską stronę granicy w przepychankach wojny manewrowej. Bez wsparcia F-35, gdzieś podobno nad Odessą widzieli (Ruscy) F-16...spadł tam niedawno Su-27 jakiś. Aha, "na Kursk a.d. 2024" szła wpierw piechota, czytaj jak na Defiladzie - Borsuk przed Leo

  3. TIGER

    💪💪

Reklama