Reklama

Polityka obronna

Trump: członkowie NATO powinni wydawać 3% PKB na obronę

Zamach na Donalda Trumpa wywołał szereg teorii spiskowych co do samego wydarzenia. Wszystkie zostały zweryfikowane jako fałszywe.
Autor. By Gage Skidmore from Surprise, AZ, United States of America - Donald Trump, CC BY-SA 2.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=149331639

Będę nalegał, by państwa NATO wydawały 3% PKB na obronność - powiedział były prezydent USA Donald Trump. Kandydat Republikanów zapowiedział, że byłby gotowy pomóc sojusznikom, jeśli zrównają swoje wydatki z Ameryką.

„Przez lata wszystkie te kraje NATO wydawały znacznie mniej niż 2% PKB na swoje siły zbrojne, pozostawiając nasze siły przeciążone. To my pokrywaliśmy różnicę, płacąc za to, aby nadrobić niedobory i pomóc odstraszyć zagrożenia” - powiedział Trump podczas przemówienia do stowarzyszenia żołnierzy Gwardii Narodowej w Detroit. „Będę nalegał, żeby każdy kraj NATO musiał wydawać co najmniej 3%, trzeba przejść do 3%. 2% to kradzież stulecia, zwłaszcza biorąc pod uwagę, ile my płacimy” - dodał.

Reklama

Według danych NATO obecnie jedynie pięć państw członkowskich wydaje na obronność ponad 3 proc. PKB - Polska, Estonia, USA, Łotwa i Grecja - zaś 2/3 państw spełnia wymóg wydatków na poziomie 2 proc. Postulat podniesienia tego progu do 3 proc. zgłosił w marcu br. prezydent Andrzej Duda przed wizytą w Białym Domu, choć nie został on jednoznacznie poparty przez prezydenta Joe Bidena. Prezydent Duda omówił go jednak podczas późniejszej rozmowy z Donaldem Trumpem w Nowym Jorku w kwietniu.

„Uważam, że powinniśmy taki postulat – i chcę to zaproponować w czasie naszej wizyty w Białym Domu i będę o tym rozmawiał ze wszystkimi kolejnymi naszymi sojusznikami, także z sekretarzem generalnym NATO – by państwa NATO wspólnie zdecydowały, że wymaganiem będzie wydatkowanie nie tyle 2 procent, co 3 procent PKB na obronność” – mówił prezydent RP podczas marcowego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego.

Czytaj też

Trump stwierdził też, że Europie powinno zależeć na większym wspieraniu Ukrainy, a Ameryka rzekomo płaci na ten cel o 150 mld dolarów więcej (według danych UE to Europa łącznie wydaje więcej). Po raz kolejny przytoczył też historię ze szczytu NATO, kiedy powiedział jednemu z przywódców państwa Sojuszu, że nie będzie bronił krajów, które nie płacą wystarczająco na obronność.

„Tracimy na obronie Europy setki miliardów dolarów. Wszystko, co mówię to: musimy wyrównać. Pomożemy wam, ale musicie płacić” - powiedział.

Podczas wydarzenia w Detroit oficjalnie poparcia Trumpowi udzieliła była kongresmenka Demokratów Tulsi Gabbard, która ubiegała się o nominację na prezydenta w prawyborach Demokratów w 2020 r., ale nigdy nie zebrała w nich więcej niż 2 proc. głosów.

Reklama
Źródło:PAP / Defence24
Reklama

Komentarze (4)

  1. RAF

    Trump to ostatnia nadzieja dla Europy na pokoj w najblizszym czasie.

  2. bmc3i

    Do dziś USA przekazały Ukrainie 70 mld USD w pomocy wojskowej, humanitarnej i ekonomicznej. UE przekazała dla odmiany 90 mld USD w tych samych kategoriach..

    1. RAF

      bmc3i@ UE to nie jest jedno panstwo, wiec porownanie bledne.

  3. szczebelek

    Jakie rzekome 150 mld USD ? Wystarczy spojrzeć na pomoc jaką pomoc USA Ukrainie przekazało to nie tylko sprzęt i amunicja, ale miliardy na utrzymywanie budżetu Ukrainy w ryzach czego nie widać. Nasze wsparcie wojskowe to 17-18 mld złotych, ale cywilne i gospodarcze to już 80 mld złotych. Niektórzy zapominają, że owszem Niemcy przekazali trzy razy więcej patriotów, ale amunicję przekazują Amerykanie.

    1. Davien3

      @szczebelek Niemcy sami produkują rakiety do Patriota.

    2. balti

      kolejne 100 mld to twardy kurs hrywny zabezpieczony złotówką i dodatkowo straty dla naszej gospodarki otwarciem się na ich rynek ... to grubo ponad 100 mld. Przypomnę, że różne benefity itd to bardzo duże obciążenie dla nas.

    3. Ależ

      @balti z samych zusow płaconych przez UKR w PL ZUS ma nagle od paru lat kasę na 14 emerytury więc nie mów o kosztach patrz na przychody jakie generują

  4. sprawiedliwy

    Trump jak zwkle wizjoner widzi 5 lat w przod - tak jak bylo z 2% - a wtedyt prasa go zjadla. Przemawia do iletelegtnych a lemingio wierza co mowia gazety

Reklama