Polityka obronna
Piątkowy przegląd mediów; Sprawa Załużnego kluczowa dla wojny; USA naciskają na Węgry
Codzienny przegląd mediów sektora bezpieczeństwa i obronności.
Andrzej Łomanowski: rp.pl: „Najważniejsza decyzja tej wojny” W Kijowie nie milkną pogłoski, że prezydent Wołodymyr Zełenski chce usunąć popularnego dowódcę armii, gen. Wałeryja Załużnego. I to mimo sprzeciwu innych dowódców oraz zachodnich sojuszników. CNN twierdzi, że odpowiedni dekret prezydent podpisze do końca tego tygodnia. – Taka decyzja to błąd. To dobry generał. Władze chcą go usunąć, bo jest dla nich niewygodny – skomentował dla amerykańskiej telewizji jeden z ukraińskich obrońców Awdijiwki. Ale nie tylko żołnierze w okopach denerwują się z powodu ewentualnej dymisji. Według niepotwierdzonych informacji prezydencka próba zmiany na stanowisku dowódcy armii – planowana na początek tygodnia – rozbiła się o sprzeciw innych wysokich oficerów.
Dwaj prezydenccy kandydaci na to stanowisko (dowódca wojsk lądowych, gen. Ołeksandr Syrśkyj i szef wywiadu wojskowego, gen. Kiryło Budanow) odmówili przyjęcia nominacji. Obaj uważani byli za ludzi znacznie bliższych Zełenskiemu niż Załużny i mających „własne dojścia” w administracji prezydenta. – Czy generał Syrśkyj w pełni podporządkowuje się swemu przełożonemu, Załużnemu? Nie. A szef wywiadu wojskowego? Nie. W dodatku wielu dowódców mianowano z pominięciem głównodowodzącego armią – mówił jeszcze w listopadzie ubiegłego roku ukraiński ekspert wojskowy Juryj Butusow. Nominacje odbywały się ponad głową Załużnego, dokonywane przez nowego ministra obrony, wspieranego przez szefa gabinetu prezydenta Andrija Jermaka.
A ten ostatni, uważany za „złego ducha” prezydenta, spiera się z dowódcami armii od dawna. – Wtrącanie się w sprawy wojskowe przez administrację prezydenta, szczególnie przez Jermaka, było problemem od samego początku (wojny) – mówi austriacki ekspert Gustav Gressel. Rady i żądania prezydenta i jego doradców nie były najmądrzejsze z wojskowego punktu widzenia. Próbowali bowiem oni zmusić wojskowych do działania według logiki polityków, całkowicie różnej od wojennej rzeczywistości.
wiadomości.onet.pl: „Białoruś i Kuba podpisały porozumienie wojskowe. „Ostrzeżenie dla USA i NATO” Białoruski minister obrony Wiktar Chrenin odbył wizytę na Kubie, podczas której rząd kubański i białoruski zacieśniły współpracę w dziedzinie wojskowej na mocy nowego porozumienia. Treść umowy nie została ujawniona. W trakcie konferencji prasowej minister Chrenin w ogólnikowych sformułowaniach podkreślił „strategiczną rolę Kuby jako sojusznika Białorusi i jej ważnego partnera na Karaibach”. Minister podkreślił również, że „podstawą aktualnych relacji kubańsko-białoruskich jest wojsko” dodając, jak ważne jest pogłębianie stosunków w dziedzinie obronności, aby spełnić oczekiwania obywateli związane z poczuciem bezpieczeństwa. Portal 14ymedio sugerował, że podczas tej wizyty może dojść do zawarcia umowy dotyczącej nabycia przez Kubę od białoruskiej armii rakiet Polonez-M.
bankier.pl: „Wyrzutnie rakiet dla fregat Miecznik. Jest porozumienie z Lockheed Martin” Zawarliśmy dziś porozumienie z koncernem Lockheed Martin, od którego pozyskaliśmy dla trzech budowanych fregat Miecznik system pionowego startu VLS Mk 41 dla rodziny pocisków CAMM - poinformowała Polska Grupa Zbrojeniowa w czwartek. O zakupie systemów dla budowanych dla polskiej Marynarki Wojennej fregat Miecznik poinformowała Polska Grupa Zbrojeniowa na portalu X (Twitterze). Mieczniki budowane są przez konsorcjum PGZ z udziałem zagranicznych partnerów, w tym Lockheed Martin oraz MBDA, producentem przeciwlotniczych pocisków z rodziny CAMM. „Zawarliśmy dziś porozumienie z Lockheed Martin, od którego, w ramach DCS (Direct Commercial Sales) pozyskaliśmy dla 3 budowanych przez Konsorcjum PGZ-MIECZNIK fregat system pionowego startu VLS Mk 41 wraz z modułami ExLS (Exstensible Launching System) dla rodziny pocisków CAMM” - poinformowano we wpisie PGZ. Jak wskazano, każda z budowanych fregat otrzyma po 4 wyrzutnie z 8 komorami każda – łącznie przypadać będzie 32 komory na jeden statek. PGZ dodaje, że zamówiony system wyrzutni Mk 41 jest obecnie najbardziej rozpowszechniony na okrętach flot NATO. Wyrzutnie Pionowego Startu (ang. Vertical Launch System, VLS) to stosowany na okrętach wojennych typ wyrzutni rakiet, w którym wystrzeliwane rakiety startują całkowicie pionowo.
Program Miecznik zakłada budowę trzech wielozadaniowych fregat dla Marynarki Wojennej. Umowa między Agencją Uzbrojenia MON i konsorcjum PGZ Miecznik została podpisana w 2021 r. Mierzące ponad 140 m okręty mają m.in. zabezpieczać szlaki żeglugowe i infrastrukturę energetyczną, a także wypełniać zadania w ramach Stałych Zespołów Okrętów NATO. Wejście pierwszej fregaty Miecznik do służby w Marynarce Wojennej RP planowane jest na 2029 r.
Mateusz Czmiel: wp.pl: „Powinniśmy być gotowi”. Rumuński generał wzywa do mobilizacji” Szef Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Rumunii Giorgitsa Vlad uważa, że ludność rumuńska, podobnie jak wszyscy mieszkańcy Europy, „powinna przygotować się na ewentualne rozprzestrzenienie się rosyjskiej agresji poza granice Ukrainy”. Najwyższy rumuński oficer wojskowy wezwał państwa NATO do uzupełnienia zapasów broni i przygotowania ludności - w szczególności prawdopodobnie poprzez wprowadzenie dla całej ludności ochotniczej służby wojskowej. Vlad wezwał do reform prawnych, aby „umożliwić krajowi obronę przed rosyjskimi dronami”. Jak stwierdził, zabrania tego obecne prawo.
Przypomnijmy, że podobne oświadczenia składały ostatnio wojsko wielu innych krajów. Tym samym niemiecki minister obrony sugeruje, że Rosja może za 5-8 lat zaatakować jednego z członków NATO. Naczelny Dowódca Szwedzkich Sił Zbrojnych Mikael Buden i Minister Obrony Cywilnej Carl-Oscar Bolin stwierdzili, że wszyscy obywatele kraju powinni być gotowi na wojnę. - Ryzyko wzrosło, ale nic nie wskazuje na to, że wojna puka już do naszych drzwi - powiedział premier Szwecji Ulf Kristersson w Programie Pierwszym Sveriges Radio. Natomiast Naczelny Dowódca Sił Zbrojnych Norwegii nalegał, aby nie przegapić „okna szansy” na przygotowanie się do potencjalnej bezpośredniej konfrontacji z Rosją, ponieważ ten czas może skończyć się za kilka lat.
wydarzenia.interia.pl: „Sieć wojskowych baz w Afryce. Rosja ma nowy plan dla kontynentu” Rosja tworzy nowy korpus najemników, który zastąpi grupę Wagnera. Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej chce zrekrutować 20 tysięcy osób, w tym część podwładnych nieżyjącego Jewgienija Prigożyna, którzy będą działać w pięciu afrykańskich krajach. Według najnowszych informacji brytyjskiego wywiadu niedobitki wagnerowców zostaną wcielone także w szeregi Gwardii Narodowej Rosji. Informację o nowym afrykańskim korpusie ekspedycyjnym, przywodzącym skojarzenia z niemieckim „Africa Korps” z czasów II wojny światowej, przekazał Bloomberg.
Według amerykańskiej agencji, która powołuje się na źródła w rosyjskim ministerstwie obrony, korpus ma powstać do połowy tego roku. Kilkudziesięciotysięczny (przynajmniej w założeniach) oddział zostanie rozmieszczony w sympatyzujących z Kremlem państwach: Burkina Faso, Libii, Mali, Republice Środkowoafrykańskiej i Nigrze. Grupa ma wzmocnić rosyjskie wpływy na kontynencie poprzez sieć wojskowych baz i zająć pozycję Zachodu w Afryce. Korpus ma składać się z nowych najemników i członków grupy Wagnera, która po marszu na Moskwę i następnie śmierci Jewgienija Prigożyna w lecie 2023 roku utraciła swoją niezależność i teoretycznie została rozwiązana. Patrick Bila Koyagbele, starszy doradca prezydenta Republiki Środkowoafrykańskiej przekazał, że jedna z baz powstanie właśnie w ich państwie, gdzie już przebywa około dwóch tys. rosyjskich żołnierzy. Agencja zwraca też uwagę na problematyczną obecność Rosjan w Nigrze - ich przyjście spotkałoby się z reakcją USA, które utrzymują tam bazę dronów.
ARB: rp.pl: „USA przywrócą wizy dla Węgrów, jeśli Orban nie zgodzi się na Szwecję w NATO?” Amerykańscy senatorowie apelują do Węgier, by te natychmiast ratyfikowały decyzję o rozszerzeniu NATO o Szwecję. Amerykańscy senatorowie, zarówno z Partii Republikańskiej, jak i Demokratycznej, sygnalizują, że Budapeszt zwlekając z decyzją w sprawie Szwecji w NATO naraża na szwank relacje z Waszyngtonem. Przed tygodniem zgodę na rozszerzenie NATO o Szwecję wyraziła Turcja — i tym samym na drodze Szwecji do NATO stoją już tylko Węgry. Każde rozszerzenie Sojuszu musi być zatwierdzone przez wszystkie państwa członkowskie NATO. Stojący na czele komisji spraw zagranicznych Senatu, Ben Cardin, wyraził w czwartek „głęboki niepokój” z powodu „kierunku obranego przez obecny węgierski rząd”. Polityk Partii Demokratycznej odnotował, że premier Viktor Orban opóźniał, aż do 1 lutego, decyzję o pomocy finansowej UE dla Ukrainy, a także nadal prowadzi obstrukcję jeśli chodzi o rozszerzenie NATO o Szwecję.
„Partnerzy tak się nie zachowują. I zastanawiam się, czy są wystarczająco godnym zaufania sojusznikiem, by uczestniczyć w naszym programie ruchu bezwizowego” (Visa Waiver Program) — powiedział Cardin sugerując, że USA mogłyby podjąć decyzję o przywróceniu wymogu wizowego wobec obywateli Węgier. Program ruchu bezwizowego umożliwia obywatelom 41 objętych nim krajów na przyjeżdżanie do USA bez wizy na okres do 90 dni. Polska jest członkiem tego programu od 2019 roku, Węgry - od 2008.
ARB: rp.pl: „Strefa Gazy: Wojna zbliży się do granicy z Egiptem” Izrael ogłosił sukces działań wojennych przeciw Hamasowi w Chan Junus i zapowiedział prowadzenie dalszej ofensywy w kierunku Rafah, na granicy Strefy Gazy z Egiptem. Minister obrony Izraela Jo’aw Gallant oświadczył w czwartek, że sukcesy odniesione przez izraelską armię w walkach z palestyńskimi bojownikami w położonym w południowej części Strefy Gazy Chan Junus oznaczają, że siły izraelskie mogą przesunąć się w stronę Rafah, na granicy Strefy Gazy z Egiptem.
Zam Bruder
Wołodia koniecznie wojnę chce przegrać i to będzie już trzecia jego próba po nieprzygotowaniu Ukrainy na rosyjską inwazję przed 24 lutego i po wytraceniu ludzi i sprzętu pod Bachmutem oraz w trakcie bezsensownych prób przełamania linii Surowikina które to zostały szumnie nazwane "ofensywą"...
HataKumba
Taaaa wołodia putler rzeczywiście bardzo chce przegrać
Rusmongol
Yhy. Tak UA przed 24 lutym się nie przygotowała że do dziś mongoly z mosskowi dostają baty. A ofensywę się robi ciężko mając przed sobą przeciwnika z przewagą sprzętu jak 1 do 4.
pawelv
Przywrócenie wiz dla Węgrów przez USA - żaden problem . Po prostu kupuje się bilet na samolot leci do Nowego Jorku wysiada się na lotnisku i mówi się że jest się emigrantem . Obecna administracja Bidena patrzy na to przez palce i przyjmując miliony nielegalnych migrantów szturmujących i przekraczających granicę z Meksykiem nie będzie chyba robić problemów , szczególnie w Nowym Jorku zdominowanym przez demokratów ( lewicę ) . Swoją drogą w latach 80-tych miesiącami koczowało się pod ambasadą USA w Warszawie czekając na wizę która i tak nie była dla wszystkich dostępna. .Czasy się zmieniają.
Podszeregowy
Bez ważnej wizy, lub w przypadku krajów z ruchem bezwizowowym zezwolenia na wjazd z systemu ESTA, nie wpuszczą cię na pokład samolotu do US. Wszystkie linie lotnicze latające do US są zobowiązane do kontroli dokumentów podczas boardingu.
Ma_XX
Gdyby prezydent przez spadek popularności zdymisjonował generała to przecież tenże sam generał już jako cywil może wystartować w wyborach i je wygrać a po drugie cała ta sprawa to raczej chęci życzeniowe ruskiej propagandy
Podszeregowy
W jakich wyborach? Jest wojna, więc Zeleński nie ogłosi żadnych wyborów. A nawet po zakończeniu działań zborjnych, będzie jeszcze przez lata utrzymywał stan wyjątkowy.