Reklama

Polityka obronna

Nowe Rekomendacje do Strategii Bezpieczeństwa Narodowego [ANALIZA]

Czołg K2
Czołgi K2 na warszawskiej defiladzie
Autor. Mirosław Mróz/Defence24.pl.

Biuro Bezpieczeństwa Narodowego opublikowało Rekomendacje do Strategii Bezpieczeństwa Narodowego Rzeczypospolitej Polskiej. Warto zatem przyjrzeć się bliżej temu dokumentowi pod względem propozycji w zakresie sił zbrojnych, przemysłu i polityki zagranicznej.

  • Aspekty geopolityczne
  • Filary bezpieczeństwa i szanse
  • Siły Zbrojne RP
  • Bezpieczeństwo na morzu, ziemi i w powietrzu
  • Lepsze zarządzanie zasobami osobowymi Sił Zbrojnych RP
  • Polska w systemie bezpieczeństwa międzynarodowego
  • Polityka wschodnia
  • Przemysł obronny
Reklama

Aspekty geopolityczne

Za największe zagrożenie dla bezpieczeństwa Polski zostały uznane agresywne działania rosyjskie oraz napaść Rosji na Ukrainę, która przyczyniła się do destabilizacji ładu międzynarodowego. Co więcej, stanowi również zagrożenie dla wschodniej flanki NATO poprzez ataki z powietrza, w wyniku których sojusznicy muszą strzec swojej przestrzeni powietrznej. W rekomendacjach została też zwrócona uwaga na kooperację Rosji z Iranem, Koreą Północną oraz Chinami, a także coraz większe podporządkowanie Białorusi względem Moskwy. Autorzy podkreślają też zagrożenia wynikające z działań o charakterze hybrydowym, które mogą mieć charakter presji migracyjnej, dywersji, terroryzmu czy wojny informacyjnej.

Kolejnym niebezpieczeństwem jest brak stabilności na Bliskim Wschodzie. W szczególności mowa tu o wojnie Izraela z Hamasem oraz katastrofa humanitarna w Strefie Gazy. Ciągłe wojny i chaos stają się punktem zapalnym dla masowej i nielegalnej migracji ludzi z tego obszaru świata.

Chiny wraz z Koreą Północną są wymienione jako wyzwania i zagrożenia dla stabilności w regionie Azji Południowo-Wschodniej. Ewentualna eskalacja wokół Tajwanu czy też Półwyspu Koreańskiego oznaczałaby skupienie uwagi Stanów Zjednoczonych na Indo-Pacyfiku, co w konsekwencji mogłoby ośmielić Rosję w Europie do kolejnych kroków.

Ostatni region wykazujący potencjał eskalacyjny to Bałkany Zachodnie. Tu szczególnie podkreślone zostały tarcia o charakterze etnicznym, religijnym i narodowym w kontekście Bośni i Hercegowiny oraz Kosowa, które dotąd jawi się jako nie w pełni rozwiązany problem.

Reklama

Filary bezpieczeństwa i szanse

Autorzy strategii wskazują, że Polska wielopłaszczyznowo wykorzystuje szanse na wzmacnianie potencjału obronnego państwa. Po pierwsze zostaje wymieniony intensywny proces modernizacji Sił Zbrojnych RP, który jest wspierany przez rekordowe wydatki na obronność na poziomie ponad 4% PKB.

Kolejnymi elementami, będącymi wzmocnieniem dla naszego bezpieczeństwa, są członkostwo w NATO, strategiczne partnerstwo z USA wraz z sojusznikami w regionie oraz bycie częścią Unii Europejskiej. Polska przychyla się do oceny, że Rosja została uznana w dokumentach strategicznych Sojuszu za największe zagrożenie dla bezpieczeństwa. Została też przypomniana wartość, jaką jest wkład w bezpieczeństwo Paktu Północnoatlantyckiego nowych członków, czyli Finlandii oraz Szwecji.

Siły Zbrojne RP

W punkcie dotyczącym polskich sił zbrojnych możemy przeczytać, że potrzebne jest uszczegółowienie strategii bezpieczeństwa oraz zdefiniowane konkretnych celów oraz odpowiedniego uregulowania w systemie prawnym państwa:

zasadnym jest prawne usankcjonowanie wymogu opracowania Strategii Obronnej RP oraz Strategii Wojskowej, które swoimi treściami uszczegóławiałyby zapisy SBN RP w kontekście całościowego planowania obronnego jako podstawowego narzędzia przygotowań obronnych dla wszystkich elementów sytemu obronnego państwa. Tym samym strategie określałyby ramy dla procesów planowania operacyjnego oraz programowania obronnego, zapewniając m.in. skorelowanie tych procesów. Natomiast zdefiniowanie m.in. zasadniczych celów strategicznych w dziedzinie obronności oraz określenie kluczowych kierunków działań przygotowawczych dla elementów systemu obronnego pozwolą na efektywne wykorzystanie tych elementów – jako narzędzi polityki w okresie rywalizacji, odstraszania i obrony – w odpowiedzi na obecne i przyszłe zagrożenia.

Strategia określa, że w najbliższych latach wydatki na obronność nie powinny być niższe niż 4% PKB, a w perspektywie kolejnych dwóch dekad nie powinny spaść poniżej 3% PKB. Propozycja ta ma być w pełni spójna z postulatem, by sojusznicy w NATO również zostali zobowiązaniu do wzrostu wydatków na poziomie 3% PKB. Zdaniem autorów takie wydatki w Polsce są konieczne, by zapewnić dalszy wzrost jakościowy i liczebny Sił Zbrojnych RP oraz pozyskiwanie nowoczesnego uzbrojenia.

Nieodzowne są również odtworzenie, pozyskanie i utrzymywanie wystarczających zapasów amunicji, części zamiennych, paliw i innych materiałów niezbędnych do skutecznego prowadzenia działań obronnych w długotrwałym konflikcie zbrojnym o dużej intensywności, a także rozbudowa i utrzymanie infrastruktury.

Czytaj też

Autor. Paweł Bejda/X
Reklama

Bezpieczeństwo na morzu, ziemi i w powietrzu

By zapewnić odpowiednie zdolności obronne państwa nieodzownym jest dalsze wzmacnianie bezpieczeństwa przestrzeni powietrznej, tj. „brak możliwości skutecznego oddziaływania agresora na obiekty w kraju, włączając w to w szczególności obiekty infrastruktury krytycznej, ośrodki władzy państwowej, siły zbrojne, przemysł i inne ważne obiekty z punktu funkcjonowania państwa.”.

Z kolei jeśli chodzi o bezpieczeństwo morskie, strategia zaznacza wagę dalszej modernizacji Marynarki Wojennej RP, poprzez kontynuację programów okrętowych i pozyskanie okrętów podwodnych, co „zwiększy również jej zdolności operacyjne, w tym do współdowodzenia siłami sojuszniczymi na Bałtyku oraz realizacji zadań z zakresu ochrony morskiej infrastruktury krytycznej.”

Wyszczególniony został punkt dotyczący rozwoju potencjału i zdolności operacyjnych Sił Zbrojnych RP poprzez:

  • dostosowanie ich struktur organizacyjnych oraz systemu kierowania i dowodzenia do potrzeb wynikających ze zmian w środowisku bezpieczeństwa;
  • zwiększenie zdolności przeciwzaskoczeniowych poprzez rozbudowę systemów rozpoznania, wykrywania, ostrzegania oraz posiadanie sił i środków wysokiej gotowości, a także regulacji prawnych (procedur) zapewniających natychmiastową reakcję na zaistniałe zagrożenia;
  • przygotowanie do prowadzenia działań połączonych w wielodomenowym środowisku operacyjnym w ramach długotrwałego konfliktu zbrojnego o dużej intensywności przeciwko zaawansowanemu technologicznie przeciwnikowi, w tym we współdziałaniu z wojskami sojuszniczymi;
  • zapewnienie optymalnego nasycenia nowoczesną techniką wojskową dającą przewagę jakościową na polu walki, w szczególności w zakresie precyzyjnego rażenia celów na dalekie odległości, artylerii, wielowarstwowej obrony przeciwlotniczej i przeciwpancernej oraz masowego użycia i zwalczania systemów bezzałogowych;
  • zwiększenie zdolności do mobilności i kontrmobilności wojsk własnych i sojuszniczych oraz efektywności systemu ich zabezpieczenia logistycznego, a także ochrony i przetrwania wojsk;
  • zbudowanie systemu zabezpieczenia medycznego Sił Zbrojnych RP, adekwatnego do zagrożeń i wymogów współczesnego pola walki oraz usprawniającego system kierowania i dowodzenia wojskową służbą zdrowia poprzez powołanie Komponentu Wojsk Medycznych.

Czytaj też

Lepsze zarządzanie zasobami osobowymi Sił Zbrojnych RP

Poszukiwanie rozwiązań w zakresie ulepszenia systemu zarządzania zasobami osobowymi we wszystkich korpusach i grupach osobowych powinny, zdaniem autorów uwzględniać następujące potrzeby:

  • pozyskiwania nowoczesnego sprzętu wojskowego i nowoczesnych technologii – wprowadzanych na wyposażenie sił zbrojnych;
  • wielodomenowego sposobu prowadzenia działań – w tym, w ramach długotrwałego konfliktu zbrojnego o dużej intensywności;
  • w zakresie utrzymania zakładanych wskaźników ilościowych (obsad etatowych jednostek wojskowych), zgodnie z przyjętymi wymaganiami określonymi w nowym modelu sił NATO.

Ponadto została zwrócona uwaga na ulepszenie systemu mobilizacyjnego, zwiększenie poziomu przeszkolonych rezerw bazujących na rezerwie aktywnej i pasywnej, które powinny stanowić wyspecjalizowane zaplecze Sił Zbrojny RP, które w każdej chwili mogłyby zasilić stan osobowy.

Czytaj też

Polska w systemie bezpieczeństwa międzynarodowego

Polska będąc aktywnym członkiem takich organizacji jak Pakt Północnoatlantycki oraz Unia Europejska powinna działać aktywnie na rzecz wzmacniania zdolności obronnych, technologicznych i przemysłowych w obu tych organizacjach, w zależności od ich kompetencji.

Pod względem NATO konieczne jest przeprowadzenie reform, które odwróciłyby redukcję potencjału Sojuszu, która była obecna po zakończeniu zimnej wojny. W tym celu należy zabiegać o:

  • zapewnienie pełnej wykonywalności operacyjnych planów obronnych, posiadających alokowane siły, środki i dowództwa w wysokiej gotowości; - wdrożenie Modelu Sił NATO wraz z trzystopniowym katalogiem sił wysokiej gotowości;
  • utrwalenie i zwiększenie obecności wojskowej sił sojuszniczych na terenie Polski oraz na flance wschodniej, prowadzenie zabiegów o nadanie im charakteru stałej obecności;
  • przeprowadzanie regularnych, dużych ćwiczeń wojskowych na flance wschodniej w oparciu o scenariusze uwzględniające prowadzenie operacji obronnej w ramach art. 5 traktatu waszyngtońskiego;
  • wzmocnienie Struktury Dowodzenia NATO w stopniu adekwatnym do nowych potrzeb oraz zwiększenie obsady sojuszniczych dowództw przez polskich oficerów, szczególnie na stanowiskach dowódczych;
  • zapewnienie pełnej realizacji zwiększonych zobowiązań w zakresie rozwoju zdolności wojskowych wynikających z sojuszniczego procesu planowania obronnego;
  • rozbudowa sojuszniczej infrastruktury wojskowej i paliwowej na flance wschodniej;
  • zwiększenie aktywnego współuczestnictwa Polski w kształtowaniu polityki odstraszania nuklearnego NATO;
  • wzmocnienie europejskiego filaru w ramach NATO;
  • podniesienie minimalnego progu wydatków obronnych państw Sojuszu Północnoatlantyckiego do 3 proc. PKB.

W związku z uznaniem Federacji Rosyjskiej za największe zagrożenie dla bezpieczeństwa Akt Stanowiący NATO - Rosja powinien zostać unieważniony, co już częściowo się stało w wyniku agresywnej polityki rosyjskiej. Ponadto NATO powinno kontynuować politykę otwartych drzwi, ze szczególnym uwzględnieniem współpracy wojskowej z Ukrainą.

W kontekście bezpieczeństwa północnej flanki NATO, stabilności na Morzu Bałtyckim oraz w Arktyce Sojusz Polska w ramach Sojuszu powinna ściśle współpracować z nowo przyjętymi Finlandią oraz Szwecją, których dołączenie znacząco zniwelowało zagrożenie wynikające z potencjału floty Federacji Rosyjskiej na Bałtyku. Taka współpraca ponadto powinna uwzględniać państwa bałtyckie, czyli Litwę, Łotwę i Estonię.

Autorzy podnoszą ponownie znaczenie programu „nuclear sharing”, gdzie Polska powinna się starać o partycypację, co znacząco poprawiło by nasze zdolności odstraszania.

Natomiast w kontekście Unii Europejskiej strategia podkreśla, że powinna zostać aktywnie prowadzona polityka wielodomenowo wzmacniająca bezpieczeństwo w Europie, na poziomach militarnym, gospodarczym, energetycznym i migracyjnym. Kluczowa w tym zakresie miałaby być również współpraca na poziomie regionalnym poszczególnych państw.

W kontekście bezpieczeństwa dla Polski wyszczególnione zostały dwie organizacje jako wyjątkowo ważne. Pierwszą jest Bukaresztańska Dziewiątka, która stanowi zarazem filar wschodniej flanki NATO. Powinna ona również rozważyć o powiększenie formatu o Szwecję i Finlandię. Drugim organizmem jest Inicjatywa Trójmorza, która powinna stać się filarem ekonomicznym i infrastrukturalnym rozwoju potencjału regionu oraz państwa polskiego.

Czytaj też

W przypadku Grupy Wyszehradzkiej natomiast państwa te powinny współpracować głównie na poziomie politycznym w ramach Unii Europejskiej. Podobnie ma się to w przypadku Trójkąta Weimarskiego. Z kolei formuła Trójkąta Lubelskiego powinna cały czas działać na rzecz dalszego wsparcia dla Ukrainy i jej zbliżenia z UE i NATO.

Wartym odnotowanie jest również to, że za jeden z celów zostało obrane zwiększenie politycznej, gospodarczej, wojskowej i społecznej obecności Polski w Afryce oraz Azji. W przypadku Chin zostało zarekomendowane skonstruowanie specjalnej strategii

Czytaj też

Polityka wschodnia

Polska, poprzez promowanie określonych koncepcji na forum Unii Europejskiej, powinna działać na rzecz stabilizacji i zbliżania ze światem zachodnim Ukrainy, ale też Gruzji, Mołdawii i Bałkanów Zachodnich.

W kontekście wojny na Ukrainie Polska powinna zabiegać o:

  • podtrzymywanie jednoznacznego stanowiska w sprawie rosyjskiej agresji;
  • rozszerzanie pomocy i wsparcia wojskowego dla walczącej Ukrainy;
  • systematyczne rozszerzanie pakietów sankcyjnych przeciw Rosji;
  • ograniczanie zależności od rosyjskich surowców energetycznych;
  • utrzymywanie jej izolacji dyplomatycznej;
  • konfiskatę aktywów Rosji (zdeponowanych w państwach zachodnich) na rzecz odbudowy Ukrainy;
  • kontynuowanie polityki wzmacniania wschodniej flanki przez NATO.

Ważnym jest też podkreślenie wspierania działań na rzecz demokratyzacji Białorusi. Miałoby to swoje konsekwencje nie tylko w wypieraniu wpływów rosyjskiej z Europy Wschodniej, ale też poprawę sytuacji polskiej mniejszości i szansę na zachowanie dziedzictwa kulturowego Polski na Białorusi. W szerszym kontekście państwo polskie powinno prowadzić tego typu politykę w szeroko rozumianej przestrzeni poradzieckiej.

Czytaj też

Przemysł obronny

W swoich rekomendacjach autorzy strategii zwrócili również szczególną uwagę na obecny stan i potencjał przemysłu obronnego RP.

Polityka państwa w stosunku do przemysłu obronnego powinna wynikać z długofalowych planów jego funkcjonowania i rozwoju nie tylko na rzecz własnych sił zbrojnych, ale również jako elementu eksportu produktów, technologii czy usług na rynki światowe. Każde państwo o określonych aspiracjach i zdolnościach technologicznych, dbające o własne bezpieczeństwo, opiera produkcję obronną w pierwszej kolejności o własne przedsiębiorstwa i rodzime rozwiązania.

Stąd też zostało wyszczególnione dalsze wspieranie rozwoju polskiego przemysłu, polskiej myśli technicznej, wzrostu innowacyjności, a także działać na rzecz dalszego rozwoju podmiotów naukowo-badawczych i obszaru nowoczesnych technologii. Polska powinna też wyciągnąć lekcje z funkcjonowania przemysłu zbrojeniowego w trakcie konfliktu zbrojnego na przykładzie wojny na Ukrainie.

Czytaj też

Reklama
Reklama

Komentarze (7)

  1. balti

    Nie łudźmy się, zachód wykorzysta nas jako mięso armatnie, zużyje nasze zasoby i dogada się ze wschodem, mało razy już to przerabialiśmy? czy po raz setny mamy skończyć jako pionek poświęcony w imię interesów jankesów? jankesi na końcu i tak dogadają się z kacapami a nas już nie będzie... niczego się nie nauczyliśmy z historii

    1. Krzysztof33

      skąd masz takie rewelacje?

    2. balti

      z Historii i obserwacji cyklicznych zachowań...

  2. Stary

    O schronach dla ludności zapomnieli czy wykreślono z planów?

  3. MacReady

    Ciekawe czy w koncu ktos wezmie sie za realne wzmocnienie naszego lotnictwa...Kupujemy tysiace czolgow i setki jednostek artylerii, a nadal mamy smiesznie male lotnictwo....co po tych drogich zabawkach na ziemi, jesli nie bedziemy mieli przewagi w powietrzu? Juz od dekad wiadomo, ze ten kto wygrywa w powietrzu, wygrywa tez na ladzie. My powinnismy miec co najmniej 200 samolotow bojowych (wliczajac w to juz te nieszczene fafiki w wersji PL), a nie ogladac sie tylko na sojusznikow.

    1. Cyceron

      Zgadzam się. Powietrze jest kluczem do spokoju na teatrze lądowym i morskim. Trzeba zabezpieczyć się od góry i schodzić w dół. A my zawsze lubimy wszystko stawiać do góry nogami.

    2. Adamus13

      MacReady masz rację samolotów wciąż mało z tym, że i tak będziemy się musieli oglądać na sojuszników bo część naszych samolotów będzie rozśrodkowana w sojuszniczych bazach aby unikać zniszczenia na ziemi.

  4. Remov

    Tymczasem produkcja Kraba leży, a Borsuka nawet nie ruszyła

  5. Adamus13

    MacReady masz rację samolotów wciąż mało z tym, że i tak będziemy się musieli oglądać na sojuszników bo część naszych samolotów będzie rozśrodkowana w sojuszniczych bazach aby unikać zniszczenia na ziemi.

  6. Cyceron

    Rekomendacje na poziomie szkoły średniej. Uczeń liceum interesujący się tą tematyką mógłby opracować nie gorszy raport i rekomendacje. Rozumiem, że jest część niejawna, mniej oczywista dla wszystkich zainteresowanych? Bo jeśli zbierają się tylko po to, żeby wyprodukować podobny banał, to szkoda czasu, pieniędzy i naszej uwagi. Nic odkrywczego, często powtarzane slogany i "odkrywanie Ameryki" po raz N-ty. Załoga ORŁA pewnie już ma tego dosyć. Podwodniacy traktowa i od 30 lat jak zło konieczne. Takich kwiatków jest więcej, a teraz na gwałt koncepcje i udowadnianie dawno udowodnionych prawd. Nie ma czasu, a pieniędzy nie przybywa. Sytuacja jest trudna, ale to szambo zalewało nas od dłuższego czasu. Pora odpompować i wyjść na powierzchnię, albo szykować się na ponurą przyszłość. Czas jest tu kluczowy, a my go nie mamy. Nie ma już czego tracić. Pora się wziąć do roboty.

  7. szczebelek

    Napiszą po swojemu potem utajnią, a na koniec zwalą na Dudę gdy ten wyjdzie na jaw...