Reklama

Polityka obronna

MON: monitorujemy doświadczenia Ukrainy z polskim sprzętem. "Wysoki poziom"

Armatohaubica samobieżna Krab na poligonie w Toruniu.
Armatohaubica samobieżna Krab na poligonie w Toruniu.
Autor. Maciej Nędzyński/CO MON

„Strona ukraińska wielokrotnie, w ramach dwustronnych, jak i multilateralnych spotkań z kierownictwem MON, podkreślała wysoki poziom skuteczności, jak i trwałości sprzętu wojskowego, którego donatorem były Siły Zbrojne RP” - poinformował wiceszef resortu obrony Wojciech Skurkiewicz w odpowiedzi na poselską interpelację.

Reklama

Posłanka Halina Gill-Piątek wystosowała interpelację do Ministerstwa Obrony Narodowej w sprawie monitoringu efektywności polskiego uzbrojenia na Ukrainie. Pojawiła się odpowiedź MON.

Reklama

Czytaj też

Reklama

Parlamentarzystka w wystosowanym zapytaniu oparła się o wcześniejszy wywiad z wiceminister obrony Ukrainy Hanną Malar oraz o publikacje i raporty dotyczące sprzętu dostarczonego przez Polskę na Ukrainę. Po deklarowanej przez stronę ukraińską skuteczności posłanka zasugerowała, że dokładne zbadanie skuteczności oraz jakości uzbrojenia, a następnie opublikowanie takiego raportu mogłoby wpłynąć na podniesienie prestiżu i renomy polskich produktów jak i samej zbrojeniówki.

Ponadto zadała cztery konkretne pytania, do których ministerstwo miałoby się odnieść:

1. Czy Polska monitoruje skuteczność bojową polskiego sprzętu obronnego (broń, pojazdy, technika obronna itp.) przekazanego Ukrainie? Czy Polska posiada dane (szacunkowe) dotyczące konkretnych strat zadanych nieprzyjacielowi przy użyciu polskiego sprzętu? Jeśli tak, proszę podać liczbę unieszkodliwionych obiektów militarnych przez dany typ dostarczonej przez Polskę broni.

Czytaj też

2. Czy Polska monitoruje uwagi i sugestie dot. użytkowania polskiego sprzętu w warunkach bojowych? Czy ukraińscy użytkownicy zwracali uwagę na zalety i/lub niedoskonałości konstrukcyjne polskiej broni? Proszę podać sugestie ukraińskiej armii oraz typ broni, których dotyczą. Czy uwagi strony ukraińskiej są poddawane analizie? Czy po sugestiach Ukraińców wprowadzano zmiany konstrukcyjne w produkowanych w Polsce militariach? Jakie konkretne modele zostały udoskonalone i jakie zmiany zaimplementowano? Ile kosztowały badania i przystosowanie produkcji do zmian?

3. Czy Polska zleca opracowania dot. skuteczności bojowej sprzętu wojskowego (polskiego i zagranicznego) podmiotom zewnętrznym? Proszę podać podmioty, którym zlecano badania/raporty/analizy? Jakie tytuły nosiły oraz ile kosztowały?

4. Czy z ukraińskimi podmiotami przemysłu zbrojeniowego prowadzone są rozmowy na temat zakupu licencji na produkcję broni/sprzętu wojskowego w Ukrainie? Jeśli tak, to jakiego modelu sprzętu dotyczą rozmowy i na jakim są etapie?

Czytaj też

Odpowiedź sekretarza stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Wojciech Skurkiewicza pojawiła się 11 sierpnia i brzmiała następująco:

Szanowna Pani Marszałek,

odpowiadając, z upoważnienia Ministra Obrony Narodowej, na interpelację nr 41824 Pani Poseł Hanny Gill-Piątek w sprawie monitoringu efektywności polskiego uzbrojenia w działaniach bojowych na Ukrainie, uprzejmie proszę o przyjęcie poniższych informacji.

Kwestie dotyczące skuteczności polskiego uzbrojenia przekazanego w ramach donacji dla Sił Zbrojnych Ukrainy są przedmiotem analiz prowadzonych w MON. Jednakże, należy zauważyć, że jest to problematyka wrażliwa z uwagi na kwestie bezpieczeństwa i wobec tego dane w tym zakresie stanowią informacje niejawne.

Czytaj też

Niezależnie od powyższego, warto wspomnieć, że strona ukraińska wielokrotnie, w ramach dwustronnych, jak i multilateralnych spotkań z kierownictwem MON, podkreślała wysoki poziom skuteczności, jak i trwałości sprzętu wojskowego, którego donatorem były Siły Zbrojne RP.

Reklama
Reklama

Komentarze (8)

  1. Franek Dolas

    Ostatnio widziałem p. Poseł w programie publicystycznym. Nie potrafiła odpowiedzieć na żadne pytanie. Na każde pytanie miała jedną odpowiedź jaki niedobry jest PIS. Lewacko-komunistyczny beton w stylu Krytyki politycznej Sierakowskiego gdzie pracowała. Zero merytorycznego przygotowania ale kariera menadżerską błskotliwa (sprawdziłem w internecie kim ona też nie była) no ale jak się na robocie nieznasz to musisz awansować żeby czegoś nie śpię...ć. Jakby totalniacy nie daj Boże przejęli rządy to teka ministerialna jest pewna potem awans na ambasadora w Nepalu (nie ma takiego to stworzą)

    1. LMed

      Franek, którzy to są ci totalniacy?

    2. Bender

      Poseł awansowany na ambasadora? Posłów się wybiera podczas wyborów. Czy już nie?

    3. Box123

      Lmed - pewnie ci co sami siebie nazwali totalniakami:) nawiązując w ten sposób do sowich protoplastów, których zresztą są kalką 1:1... Tamci walcząc o demokracje i praworządność ze złym Sejmem Czteroletnim, który próbując reformować państwo łamał ich zdaniem prawo, niszczył wolność, nielegalnie uzurpowal władze i zmuszał wojsko do wykonywania złego prawa i na który donosili za granicę prosząc sąsiadów o interwencję w Polsce, pisali: "protestujemy przeciwko WSZYSTKIM PRAWOM I USTAWOM NA TYM SEJMIE WYPADŁYM". Tak więc to nie pierwsza nasza totalna opozycja. Oby tylko tym razem nie udało jej się wygrać ale póki co nie wygląda to najlepiej więc może już niedługo czeka nas trzeci reset

  2. rwd

    To co piszą Ukraińcy o naszym sprzęcie ma małe znaczenie. Potrzebujemy tam obecności naszych oficerów i ich opinii o Krabach, Rakach, Twardych, Rosomakach i in. Sprawy są zbyt poważne by zdawać się na opinie obcych.

    1. TIGER

      Chyba o zdolnościach bojowych pojazdu lepiej wie żołnierz który z niego korzysta ba froncie niż jakiś polski oficer

  3. DIM1

    Myślę, że Pani Posłanka wykorzystuje ten temat w celu autoreklamy. Jasne, że mon MON nie odpowie na takie pytania inaczej, niż tylko "pozytywnie". Mus ! Ale z drugiej strony, MON też otrzymuje tymi pytaniami dużą szansę, wykonania w odpowiedzi takich ruchów "zlecenia ekspertyz", następnie "ujawnianych przez Sejm", by zareklamować polski przemysł obronny. Jednocześnie przygotowując ich angielskojęzyczne kopie... Ale po co ? Pensja urzędnicza spłynie tak czy owak. Za zbycie Posłanki gładką odpowiedzią także pensja spłynie, nawet ta sama. Emeryturka wojskowa nadejdzie. Bez niszczenia kości na poligonach czy nerwów w strefach zagrożenia wojennego.

  4. LMed

    Hmmm.. 20% Krabów powiadasz DRB. Przykre bardzo. Czyli tak na oko jakąś roczną produkcje ich i to przy pomocy relatywnie taniutkich urządzonek montowanych gdzieś w piwnicy prawie. No cóż, życie to nie defilada ...

    1. Chyżwar

      Powiedz to Niemcom. Ich PZH-2000 bez bez dronów zdechły same od siebie. Mniemam, że stało się tak dlatego, ponieważ przeraziły się Olafa Scholzza kiedy powiedział, że nałoży na nie wyższe podatki.

  5. rwd

    Znaczący procent strat wynika z niefrasobliwości albo słabego wyszkolenia ukraińskich załóg o dowódcach wyższego szczebla nie wspomnę i dotyczy to nie tylko Krabów, na co zwracali uwagę również Amerykanie. Uczą się używać nowoczesnego sprzętu, z którym dotąd nie mieli do czynienia.

  6. hermanaryk

    Niezły wynik jak na ponad rok w linii i przy ponadmiarowym wykorzystaniu przez bardzo szybko przeszkolone załogi.

  7. Patryk.

    Trochę rozbawiło mnie pytanie o wprowadzanie zmian w naszym sprzęcie, cytat: "Czy po sugestiach Ukraińców wprowadzano zmiany konstrukcyjne w produkowanych w Polsce militariach". Gdyby pytająca wiedziała jak to jest droga przez mękę takie wprowadzanie zmian do zatwierdzonej dokumentacji, to by o to nie pytała. A często jeszcze powtórzenie niektórych badań kwalifikacyjnych. Na pewno zbiera się informacje i uwagi po to, aby inaczej skonstruować nowe modele, albo zbiorczo wprowadzić zmiany przy najbliższych modernizacjach. Ale na pewno nie na hura, ani nie każdą zmianę osobno.

  8. DRB

    Tak w uzupłnieniu - ok 20 % krabów już ruscy zniszczyli.

    1. Paweł P.

      Ciekawy jaki stosunek, po drugiej stronie. Nie wyliczysz procentu, ponieważ jest za wile zmiennych, ilości medialne to tylko "PR" w pewnym sensie. Ale kiedyś się dowiemy.

    2. Rusmongol

      To jest wojna i tak na niej bywa. Rosyjski sprzęt pada w setkach sztuk. Tak to na wojnie bywa. Może przynajmniej obejrzec dużo zabawnych filmów z latającym wieżami teciakow.

    3. Chyżwar

      A tyś se może myślał, że sprzęt na wojnie jest niezniszczalny? Otóż nie ma tak dobrze.