Polityka obronna
"Kilogramy wiórów w napędzie". Sabotaż niemieckich okrętów

Autor. Nico Theska/Bundeswehr
Nieznani sabotażyści przeprowadzili udane operacje na kilku okrętach niemieckiej marynarki wojennej doprowadzając do ich uszkodzenia - powiedział wiceadmirał Jan Christian Kaack, inspektor niemieckiej MW.
Sabotaż na okrętach
„W więcej niż jednym przypadku sabotażyści spowodowali uszkodzenia okrętów wojennych w Niemczech” - powiedział podczas konferencji „Navy Talks” w Berlinie wicedmirał Kaack. Niemiecki dowódca został zapytany również o incydent, o którym doniosły WDR, NDR i Süddeutsche Zeitung.
Według wyników dziennikarskiego śledztwa, na budowanej w hamburskiej stoczni Blohm und Voss korwecie Emden doszło do sabotażu. Jak informują dziennikarze, śledztwo wykazało, że ktoś wrzucił do układu napędowego jednostki kilkadziesiąt kilogramów metalowych wiórów. Gdyby nie wykryto znaleziska w porę, w czasie rozruchu silnika mogłoby dojść do jego poważnego uszkodzenia. Okręt miał niebawem wyjść na próby morskie przed oddaniem go do niemieckiej Deutsche Marine.
Kaack nie potwierdził wprost tej informacji, wskazując, że okręt cały czas nie jest formalnie w posiadaniu niemieckiej marynarki wojennej.
Dowódca podkreślił, że poza sabotażami, na teren niemieckich baz morskich próbowano nielegalnie wtargnąć zarówno od strony lądu jak i morza. Według Niemca, jest to próba testowania niemieckich zdolności obronnych przez Rosję.
Ma_XX
Ze 3 dni temu byłem w muzeum wojskowym w Dreźnie i z ilości i jakości eksponatów widzę, że zamiłowanie do układu warszawskiego jest! Fakt, że to dawny DDR, ale tylu zdjęć, sztandarów z sierpem i młotem nie widziałem! Pozostaje mieć nadzieję, że wreszcie przejrzą na oczy!!!!
Varan
Eee tam. Płonne nadzieje. Niemcy zawsze uwielbiali Rosję. Od zawsze! I tym razem nie jest inaczej. Rosja im nasra na wycieraczkę i poprosi o papier a oni z lubością im go dadzą. Niemcy chorują na nieuleczalną chorobę zwaną zajobem punkcie Rosji.
Extern.
Szkoda że nie podali gdzie te wióry zostały wrzucone. Ale najprościej to chyba byłoby wrzucić je do wlewu oleju, czyli wióry by trafiły do miski olejowej. Właściwie więc aby zaszkodzić silnikowi musiały by najpierw przejść przez filtry oleju co jest raczej niemożliwe. Są tam też magnesy które mają właśnie takie wióry wyłapywać. Niebezpieczeństwo uszkodzenia silnika prawdopodobnie tym razem nie było wiec duże.. Tak swoją drogą to wydaje mi się że w Niemieckim przemyśle pracuje sporo Rosjan. Tylko czekać aż takie akcje będą na porządku dziennym.
Chyżwar
Na jednym okręcie wióra zostały wykryte i do uszkodzenia nie doszło. Ale z artykułu wynika, że sabotażystom udało się uszkodzić inne okręty. Poza tym mowa jest o metalowych, nie o stalowych wiórach. Jakbyś miał okazję obrabiać elementy ze stopu wanadu z tytanem jak ja kiedyś, to wiedziałbyś co takie wióra potrafią. I zapewniam, że żaden magnes ich nie przyciągnie.
Duncan
Chyżwar, ale chyba powinieneś wiedzieć, że silniki okrętowe nie napełnia sie olejem przez konewkę i lejek, tylko za pomoca pomp transportowych oleju. I tak jak napisał Extern.,,w sumpie czyli misce olejopwej na końcu krócca ssawnego pompy olejowej zawsze jest zainstalowany filtr. Do tego olej ten przechodzi przez filtry które nie przepuszczaja cząstek wiekszych niz 40 - 50 mikronów. Do tego na każdym nowoczesnym silniku na systemie olejowy instalowane sa detektory metalu, które wykryją obecnośc matalu w oleju bez wzgledu na to, jaki to metal. A system napędowy to nie tylko silnik, ale to także linia wałów, przekładnia i sruba, no chyba że jest to snape typu diesel electric, wiec mamy tutaj zespól pradotworczy i naped. Więc te wióry mogły byc także w przekładni, łozyskach linni wałów, a może w pradnicy oi samym pędniku, niekoniecznie w silniku, do którego te opiłki byłoby wrzucic najtrudniej.
Zenek2
@pomz życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
wsw13
Co w odwecie zrobią Niemcy?
pomz
Dokręca nam śrubę z emigrantami.
DanielZakupowy
Chyba ktoś wykonawcy nie dopilnował i dorabia historię do ewidentnego braku jakości wykonywanych prac. Jak już Niemcy mają problemy z budową silników to znaczy, że jest bardzo źle.