Reklama

Polityka obronna

Czwartkowy przegląd mediów; Cena ustępstw Ukrainy; Pioruny ruszają na podbój Europy

Autor. Генеральний штаб ЗСУ / General Staff of the Armed Forces of Ukraine/ Facebook

Codzienny przegląd mediów sektora bezpieczeństwa i obronności.

Maciej Miłosz: Rzeczpospolita: „Pioruny ruszają na podbój Europy” „Dziś w skarżyskiej spółce Mesko powinna zostać podpisana umowa na sprzedaż piorunów w ramach programu EDIRPA. Ale firma ma problem z realizacją dostaw.Przenośny przeciwlotniczy zestaw rakietowy miał być produkowany w liczbie 1500 sztuk rocznie. Do tej pory udato się osiągnąć niewiele ponad potowę tego przewidywanego poziomu produkcji. Piorun to przenośny przeciwlotniczy zestaw rakietowy, który służy np. do zwalczania śmigłowców przeciwnika. Mocno upraszczając: to zestaw startowy, czyli rura, którą żołnierz kładzie na ramię i z tego wystrzeliwuje pocisk. Maksymalny zasięg to nieco ponad 5 km. Jest to urządzenie proste w obsłudze, szkolenie zajmuje zaledwie kilka dni. Pioruny dobrze sprawdziły się podczas wojny w Ukrainie i jest to jeden z nielicznych produktów PGZ, który znajduje klientów za granicą. Koszt jednego takiego pocisku to nieco ponad 200 tys. euro. Producentem jest mające siedzibę w Skarżysku—Kamiennej Męsko, które wchodzi w skład Polskiej Grupy Zbrojeniowej.”

Paweł Kryszczak: Gazeta Polska Codziennie: „Amerykańska baza obrony przeciwrakietowej w Redzikowie” „Wczoraj z udziałem mln. prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudy odbyło się uroczyste otwarcie amerykańskiej bazy przeciwrakietowej Aegis Ashore w Redzikowie. To pierwsza stała baza amerykańska w Polsce. Fizyczna obecność wojsk amerykańskich jest realnym uzupełnieniem traktatowych gwarancji sojuszniczych w ramach NATO mówi Witold Waszczykowski, były szef MSZ. Wczoraj z udziałem m.in. prezydenta RP Andrzeja Dudy, szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysza oraz byłego szefa MSZ Witolda Waszczykowskiego odbyło się otwarcie amerykańskiej bazy przeciwrakietowej Aegis Ashore w Redzikowie. Stany Zjednoczone, także w sensie fizycznym, są obecne i są gwarantem bezpieczeństwa Polski, ale także NATO, co jest zwłaszcza teraz istotne, w trakcie trwającej rosyjskiej inwazji mówił prezydent RP Andrzej Duda. Instalacja w Redzikowie składa się z radaru AN/SPY-1, wyrzutni Mk 41 VLS oraz antybalistycznych pocisków SM-3 (Standard Missile-3). Jak przypomina MON, stanowi ona część sojuszniczego systemu obrony przeciwrakietowej w Europie (tzw. EPAA - European Phased Adaptive Approach), który ma chronić kontynent przed pociskami balistycznymi krótkiego, średniego i pośredniego zasięgu. Na całość systemu EPPA składają się poza instalacjami w Redzikowie również te powstałe w Deveselu w Rumunii, a także radar wczesnego ostrzegania w tureckim Kurecik i centrum dowodzenia w Ramstein w Niemczech. Morska wersja Aegis zainstalowana jest natomiast na niszczycielach US Navy stacjonujących w hiszpańskiej bazie Rota.”

Reklama

Rusłan Szoszyn: Rzeczpospolita: „Cena ustępstw Ukrainy” „Po zawieszeniu broni Rosja zachowa kontrolę nad okupowanymi terytoriami? Ukraińcy już tego nie odrzucają, ale oczekują konkretnych decyzji państw NATO. Wiosną 2022 roku, na początku rosyjskiej agresji, bardzo niewielu Ukraińców dopuszczało rezygnację z części terytorium w celu jak najszybszego zakończenia wojny i zachowania ukraińskiej suwerenności. Zdecydowana większość opowiadała się za kontynuacją walki z najeźdźcą. Podczas rozmów z Rosjanami (na Białorusi i w Turcji) na początku wojny przedstawiciele ukraińskiej delegacji doskonale więc zdawali sobie sprawę z tego, że znajdują się na polu minowym i zostaną surowo rozliczeni przez rodaków z każdego wypowiedzianego słowa. Zwłaszcza że Rosjanie wysuwali żądania de facto oznaczające kapitulację Ukrainy. Po niemal trzech latach wojny nastroje Ukraińców znacząco się zmieniły. Dzisiaj już nie wykluczają ustępstw terytorialnych, ale liczą na otrzymanie takich gwarancji bezpieczeństwa od Zachodu, które uniemożliwiłyby agresję Rosji w przyszłości.Już niemal co trzeci Ukrainiec jest gotów na bezwarunkowe ustępstwa terytorialne wobec Rosji, aby jak najszybciej zakończyć wojnę. Wynika to z najnowszego sondażu Międzynarodowego Kijowskiego Instytutu Socjologii (KMIS). Liczba chętnych do takiego kompromisu znacząco wzrasta pod warunkiem, że Ukraina zostanie przyjęta do NATO i otrzyma gwarancje bezpieczeństwa ze strony Zachodu. W takiej sytuacji 51 proc. Ukraińców jest gotowych zaakceptować fakt, że Rosja pozostanie na wszystkich okupowanych terytoriach. Jeszcze więcej Ukraińców (65 proc.) po otrzymaniu gwarancji bezpieczeństwa od Zachodu zgodziłoby się na pozostawienie pod kontrolą Rosji okupowanego Krymu czy Donbasu.”

Reklama

Wiktor Młynarz: Gazeta Polska Codziennie: „Kolejny jastrząb w administracji Trumpa” „44-letni Hegseth wstąpił do Gwardii Narodowej Minnesoty w 2003 r. Początkowo służył w bazie Guantanamo na Kubie, ale potem zgłosił się na ochotnika na misję w Iraku. W 2012 r. wyjechał też do Afganistanu, gdzie został instruktorem walki z działaniami partyzanckimi. Za swoją służbę otrzymał szereg odznaczeń, w tym dwie brązowe gwiazdy i dwa medale pochwalne. Ten wybór Trumpa wskazuje na to, że prezydent elekt chce dokonać znaczących reform w siłach zbrojnych. Hegseth w swoich programach wielokrotnie krytykował lewicowe programy w armii, które uznawał za coś, co psuje morale i gotowość operacyjną. Jego zdaniem siły zbrojne powinny być tak groźne, jak to tylko możliwe, by wrogowie bali się zaatakować USA. W podobnym tonie była utrzymana jedna z reklam wyborczych Trumpa, w której zestawił sceny szkolenia z filmu „Fuli Metal Jacket” z tiktokami nagrywanymi przez żołnierzy—transwestytów. Spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson powiedział, że Trump „skupia się na reformach w miejscach, które wymagają reform”. Prezydent, który w przeszłości był częstym gościem jego programu, powiedział, że będzie on odważnym i patriotycznym czempionem polityki „pokoju poprzez siłę”.”

wyborcza.pl: „Trump zdecydował. Marco Rubio nowym sekretarzem stanu” „Prezydent elekt nominował w środę senatora Marca Rubio na następnego sekretarza stanu USA. Donald Trump zapowiedział, że jego były rywal będzie „przyjacielem dla sojuszników” i „nie ustąpi przeciwnikom” Ameryki. „Marco jest wysoce szanowanym liderem i bardzo silnym głosem wolności. Będzie silnym orędownikiem naszego narodu, prawdziwym przyjacielem naszych sojuszników i nieustraszonym wojownikiem, który nigdy nie ustąpi naszym przeciwnikom. Nie mogę się doczekać współpracy z Markiem, aby Ameryka i świat znów stały się bezpieczne i wspaniałe!” – napisał w oświadczeniu Trump. Potwierdził w ten sposób pojawiające się od kilku dni doniesienia, że to właśnie senator z Florydy będzie nowym szefem dyplomacji USA. Rubio to wiceprzewodniczący senackiej komisji ds. wywiadu i członek komisji ds. zagranicznych. Pół roku temu był wymieniany wśród potencjalnych kandydatów na wiceprezydenta u boku Trumpa, ale w końcu to stanowisko zgarnął J.D. Vance.”

Konrad Wysocki: Gazeta Polska: „Obronność w żelaznych ramach” „Politycy, eksperci, a przede wszystkim wojskowi z wieloletnim doświadczeniem wskazują na wiele problemów w kluczowych obszarach armii. W obliczu odradzających się zdolności militarnych rosyjskiego agresora nie można pozwolić sobie na zaniechania w takich kwestiach jak szkolenie, liczebność wojska czy zbrojenia. Strategia obronna powinna stać ponad podziałami politycznymi i być przedmiotem współpracy, a nie narzędziem w przepychankach między rządem a opozycją. Nikt za nas samych bronić nas nie będzie. Należy konsekwentnie rozwijać zdolności polskiej armii i wyposażać ją w najnowocześniejszą broń. Zwiększać liczebność wojska i stawiać je tam, skąd może nadejść zagrożenie - to oczywistość w obecnej sytuacji geopolitycznej, w której za naszą wschodnią granicą od ponad 2,5 roku toczy się konflikt zbrojny, a dodatkowo jesteśmy celem zakrojonej na szeroką skalę operacji hybrydowej realizowanej przez Rosję i Białoruś. Tymczasem polityka obronna obecnego rządu skupia się głównie na torpedowaniu dotychczasowej strategii. Tylko dlatego, że wprowadzili ją poprzednicy. „Urealnianie”, czyli obcinanie strategicznych kontraktów, zwijanie programów szkoleniowych czy kwestia budżetu obronnego, na co sukcesywnie zwraca uwagę opozycja, mają bezpośrednie przełożenie na osłabianie potencjału militarnego.”

Reklama

wyborcza.pl: „Były specjalny wysłannik USA w Ukrainie: Putin jest zdesperowany i niemal gotowy do ugody (LA REP)” „Donaldowi Trumpowi może udać się doprowadzić do końca wojny w Ukrainie - uważa Kurt Volker, były wysłannik USA w Kijowie. Na jakich warunkach? Kurt Volker, w przeszłości ambasador USA przy NATO i wysłannik specjalny do Ukrainy w czasie pierwszej prezydentury Donalda Trumpa, mówi, co się zapewne wydarzy: „Terytoria zagarnięte zostawimy Rosjanom - ale bez formalnego uznania ich przejęcia. Ukraina wejdzie do NATO, ale Europa będzie musiała płacić 80 proc. kosztów operacyjnych Sojuszu, także za Ukrainę. A wydatki na obronność zwiększyć do 2,5 proc. dochodu narodowego”. Volker, uważany w Kijowie za zdecydowanego zwolennika prozachodniej przyszłości Ukrainy, przewiduje: „Do dnia inauguracji 20 stycznia Trump chce mieć przygotowany plan zakończenia wojny. Sądzę, że zdoła go zrealizować, naciskając na Putina, ponieważ Putin jest w trudnej sytuacji i przygotowuje grunt do pewnych ustępstw”.”

onet.pl: „Donald Trump odkrywa kolejne karty. Kłopoty Marine Le Pen. ” „Donald Trump ogłosił kto zajmie kluczowe stanowiska w czasie jego kadencji w Białym Domu. Z kolei w stolicy Brazylii w pobliżu gmachu Sądu Najwyższego doszło do eksplozji.Natomiast Marine Le Pen grozi pięcioletni zakaz startu w wyborach. Prezydent-elekt Donald Trump w środę nominował senatora z Florydy Marca Rubio na następnego sekretarza stanu USA. Ponadto ogłosił, że zamierza mianować byłą kongresmen Tulsi Gabbard Dyrektorką Wywiadu Narodowego. Matt Gaetz ma natomiast zostać prokuratorem generalnym. Ponadto wszystko wskazuje na to, że Partia Republikańska utrzyma większość i kontrolę nad Izbą Reprezentantów — tak wynika z prognoz stacji CNN i Fox News. Brazylijskie służby informują o eksplozjach w pobliżu Federalnego Sądu Najwyższego w stolicy kraju, w wyniku których śmierć poniosła jedna osoba. Według lokalnych władz, był to mężczyzna, który miał zdetonować ładunek wybuchowy. Z kolei wobec Marine Le Pen orzeczony może zostać pięcioletni zakaz kandydowania w przyszłych wyborach lokalnych lub ogólnokrajowych. Ma to związek ze sprawą fikcyjnego zatrudniania asystentów przez deputowanych francuskiej skrajnej prawicy w Parlamencie Europejskim.”

Reklama
Reklama

Komentarze (2)

  1. ALBERTk

    I to jest właśnie cały polski przemysł. Dużo obietnic, mało konkretów. Nie tylko z dostawami Piorun jest problem, widoczny na zdjęciu Krab jest w jeszcze gorszej sytuacji. Od 2022 nie było żadnej dostawy do wojska polskiego mimo zamówień jakie były podpisane w ostatnich latach. Gdyby to były umowy exportowe, PGZ musiałby już płacić kary za niedotrzymanie terminów.

    1. yy

      Gdyby nie dostawy z USA i Korei nasze wojska byłyby praktycznie bezbronne, ale są tacy którzy wierzą że nasz przemysł jest w stanie uzbroić naszą armię w przeciągu 2-3 lat.:)

    2. user_1064174

      Oesu przecież tyle razy był poruszany ten temat - ktoś serwisuje ten sprzęt Ukraińcom. Wy serio myślicie, że lufy to Dymitro ze szwagrem trzaskają w garażu? Przecież każdy trafiony Krab wraca do HSW, gdzie jest klepany i wraca na front. Czy któryś kraj w Europie rozhulał zbrojeniówkę do odpowiedniej skali przez ostatnie 2 lata?

  2. poorpoora

    Zdecydowana większość opowiadała się za kontynuacją walki z najeźdźcą. Tylko do wojska nie chca isc. Czyli Ukraincy opowiadaja sie za kontynuacja walki przez kogos innego?