Reklama

Polityka obronna

Baza w Redzikowie powstanie do końca roku

Fragment dziobowej pionowej wyrzutni Lockheed Martin Mk 41 VLS
Fragment dziobowej pionowej wyrzutni Lockheed Martin Mk 41 VLS
Autor. Jarosław Ciślak/defence24.pl

Ukończenie budowy bazy tarczy antyrakietowej w Redzikowie planowane jest pod koniec obecnego roku - powiedziała PAP rzeczniczka Agencji Obrony Przeciwrakietowej (MDA) Nancy Jones-Bonbrest. Instalacja zostanie następnie poddanie ostatniej fazie testów amerykańskiej Marynarki Wojennej.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

"MDA planuje ukończyć konstrukcję Aegis Ashore Poland i dostarczyć te techniczne zdolności pod koniec 2023 r. dla testów akceptacyjnych US Navy" - powiedziała PAP rzeczniczka, zapytana o planowany termin oddania do użytku bazy w Redzikowie. "Kiedy to się zakończy, Aegis Ashore Poland będzie drugą lądową lokalizacją obrony przeciwrakietowej w Europie i wyznaczy zakończenie ostatniej fazy European Phased Adaptive Approach (EPAA)" - dodała.

    EPAA to część NATO-wskiego systemu obrony przeciwrakietowej i jest głównie zaprojektowana, by chronić kontynent przed pociskami balistycznymi krótkiego, średniego i pośredniego zasięgu z Iranu. Oprócz bazy w Polsce, składa się na nią inny system Aegis Ashore w Deveselu w Rumunii, a także radar wczesnego ostrzegania w tureckim Kurecik i centrum dowodzenia w Ramstein w Niemczech. Dodatkowo, morska wersja Aegis zainstalowana jest na niszczycielach US Navy stacjonujących w hiszpańskiej bazie Rota.

    Reklama

    Instalacja w Redzikowie, składająca się z radaru AN/SPY-1, wyrzutni Mk 41 VLS oraz antybalistycznych pocisków SM-3 (Standard Missile-3), jest ostatnim nieukończonym elementem tego systemu. EPAA zastąpiła pierwotne plany administracji George'a W. Busha, która zakładała umieszczenie w Polsce systemu Ground-Based Midcourse Defense (GMD), systemu przeznaczonego do przechwytywania rakiet o zasięgu międzykontynentalnym w środkowej fazie ich lotu (tj. w przestrzeni kosmicznej), którego elementy istnieją w bazach w Kalifornii i na Alasce. Drugi z lądowych elementów tarczy, baza w rumuńskim Deveselu funkcjonuje od 2016 r.

      W rozmowie z PAP ekspert systemów obronnych i założyciel amerykańskiego Missile Defense Advocacy Alliance (MDAA), Riki Ellison wskazał, że "System Obrony Przeciwrakietowej Aegis Ashore (AAMDS) odstrasza ograniczone pierwsze uderzenie przeciwnika. Po osiągnięciu zdolności operacyjnej ochroni Polaków i infrastrukturę krytyczną.

      Reklama

      Ellison wyszczególnił, że system odstrasza ograniczone pierwsze uderzenie i zmienia kalkulację przeciwnika. „System stanowi zarazem element odstraszania ze strony Stanów Zjednoczonych, ponieważ obsługuje go nasz personel. Każdy atak na siły zbrojne USA będzie miał znaczące konsekwencje" – dodał szef MDAA.

      Reklama
      Źródło:PAP

      CBWP. Realna potrzeba czy kosztowna fanaberia? | Czołgiem!

      Reklama

      Komentarze (5)

      1. duzygrzesio

        Pożyjemy, zobaczymy! Miała być oddana w kwietniu, a teraz kolejne przesunięcie. Normalnie Benny Hill :D

        1. Tomasz

          Ojej, przecieź zbudowanie takiej bazy to pestka! Nic tylko rury pospawać! :-D

        2. Essex

          Tomasz ...a co tam takiego niesamowitego??? to nie budowa bazy na Księzycu....

      2. gregoz68

        Instalacja zostanie 'poddanie' . Dobry żart. Zakładam: Wilkowyje!

      3. gnagon

        "EPAA to część NATO-wskiego systemu obrony przeciwrakietowej i jest głównie zaprojektowana, by chronić kontynent przed pociskami balistycznymi krótkiego, średniego i pośredniego zasięgu z Iranu" A ktoś w ogóle wierzy w to irańskie zagrozenie dla UE ?

      4. Thorgal

        No i dlatego nasz rząd musi ciągle cisnąć resztę Europy i sprawdzać czy spełniają warunki NATO 2% PKB czy znowu inwestują pieniążki gdzieś indziej...Chociaż jestem przekonany iż Niemcy liczą na swoich, wtedy nie będą musieli się tłumaczyć z wydatków na armię bo będą chronieni...

      5. gregoz68

        Fajny poślizg:)

      Reklama