Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Piątkowy przegląd prasy- Rakietowa tarcza w budowie, ABW i elektroodpady, Wojsko funduje żołnierzom wczasy

Fot. Łukasz Pacholski
Fot. Łukasz Pacholski

Piątkowy przegląd prasy pod kątem bezpieczeństwa.



Zbigniew Lentowicz z Rzeczpospolitej w artykule Rakietowa tarcza w budowie cytuje wypowiedzi m.in. wiceministra Waldemara Skrzypczaka, szefa PHO Krzysztofa Krystowskiego i  senatora Andrzeja Owczarka p.o. szefa Senackiej Komisji Obrony Narodowej dotyczące programu tarczy antyrakietowej. Od roku prowadzimy analizy międzynarodowego rynku systemów rakietowych. Podejmiemy współpracę z tymi zagranicznymi dostawcami, którzy zaoferują broń spełniająca wymagania wojska i NATO, a krajowej zbrojeniówce – technologie i przekazanie kompetencji do serwisowania, obsługi i rozwoju obronnych systemów- mówi Waldemar Skrzypczak. Armia chciałaby powierzyć Polskiemu Holdingowi Obronnemu zadanie integracji poszczególnych elementów nowego uzbrojenia i sprzętu: rakiet, rozpoznania i radiolokacji, łączności, dowodzenia. – Mamy jedynie obawy, czy PHO poradzi sobie z zarządzaniem tak dużym projektem i koordynacją gigantycznego przedsięwzięcia. Gdyby polski przemysł zawiódł, MON pod presją czasu byłoby zmuszone kupić i sprowadzić z zagranicy kompletny system. Tego nie chcemy-dodaje wiceminister obrony (…) Krzysztof Krystowski, prezes Polskiego Holdingu Obronnego, zapewnia, że z determinacją wprowadza w największej krajowej korporacji obronnej niezbędne zmiany i już od dawna przygotowuje się do roli integratora rakietowej inwestycji. Polski przemysł nie produkuje jednak nowoczesnych pocisków o odpowiednich możliwościach i zasięgu, dlatego potrzebuje zagranicznych partnerów. – Zwróciliśmy się już w zeszłym roku do czołowych koncernów rakietowych z pytaniem, jaka część produkcyjnego i biznesowego tortu przypadłaby w ich ofercie – polskiej zbrójeniówce. Najdalej idące propozycje koncernów obiecują nawet połowę zleceń wynikających z potencjalnych kontraktów w Polsce skierować do rodzimych firm – ujawnił prezes Krystowski (…) W opinii senatora Andrzeja Owczarka p.o. szefa Senackiej Komisji Obrony Narodowej (PO) dyktatu polityki tym razem nie należy się spodziewać. - Inną mieliśmy sytuację, gdy wybieraliśmy dziesięć lat temu dostawcę samolotów wielozadaniowych i, wskazując F -16, umacnialiśmy nasze sojusznicze relacje z USA. Tym razem okoliczności są bardziej komfortowe. Sprzyjają skupieniu się na argumentach technicznych i merytorycznych. Oczywiście nowy system musi być sprawdzony i kompatybilny z NATO – podkreślał senator Owczarek.

Czytaj także: WGF 2013 – obrona antyrakietowa priorytetem NATO i Polski

Puls Biznesu w tekście Zaostrza się walka w elektroodpadach pisze, że założenia noweli ustawy o zużytym sprzęcie elektrycznym i elektronicznym budzą coraz więcej kontrowersji. Tym razem wątpliwości ma ABW (…)  Obawia się, że utylizowanie komórek czy komputerów agentów, zawierających poufne dane, zostanie w nowym systemie narażone na szwank. Przypomnijmy, że plan zakłada wprowadzenie e-systemu monitorującego prze pływ elektrośmieci. W projekcie ustawy wyłączono z systemu jedynie sprzęt wojskowy. ABW chce, by monitorowania uniknął sprzęt służb specjalnych (…) Ustawa nie powinna mieć zastosowania do sprzętu służącego do przetwarzania informacji niejawnych lub przetwarzania informacji o charakterze operacyjno-rozpoznawczym. Za zasadne należy uznać wyłączenie spod ustawy także sprzętu informatycznego oraz telekomunikacyjnego, który wprawdzie nie posiada akredytacji do przetwarzania informacji niejawnych oraz nie służy do przetwarzania informacji operacyjno-rozpoznawczych, jednak może zawierać w sobie informacje wrażliwe, takie jak imiona i nazwiska funkcjonariuszy, ich numery telefonów, adresy e-mail, historie operacji wykonywanych w sieci (np. listę odwiedzanych stron) – wylicza Witold Skubina, dyrektor Departamentu Bezpieczeństwa ABW.

Czytaj także: Szef CIA z wizytą w Polsce

Artur Radwan z Dziennika Gazety Prawnej w artykule Wojsko funduje żołnierzom wczasy pisze, że mundurowi bez względu na status materialny otrzymują co roku z budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej pieniądze na wakacje. Wysokość takiej gratyfikacji dla jednej osoby wylicza się z 35 proc. najniższego uposażenia zasadniczego żołnierza zawodowego. W lipcu 2012 r. szeregowi otrzymali podwyżkę z 2,5 do 2,8 tys. zł W rezultacie gratyfikacja urlopowa na jednego członka rodziny wojskowej w tym roku jest o 105 zł wyższa. Łącznie kwota ta wynosi 980 zł. – Poprzednie rozwiązania, obowiązujące przed 2010 r., przewidywały niższą o 5 proc. kwotę, ale dodatkowo zwracano wojskowym wydatki na bilety komunikacyjne związane z dojazdem do miejsca wypoczynku i z powrotem. Teraz takie zwroty już nie przysługują.

Bartosz T. Wieliński z Gazety Wyborczej w artykule Obama i Merkel o inwigilacji Europejczyków pisze, że przywódcy Niemiec i USA rozmawiali w środę w nocy przez telefon o totalnej inwigilacji internetu przez amerykańską Agencję Bezpieczeństwa Narodowego (NSA). Tygodnik „Der Spiegel" spekuluje, że rozmowa nie należała do przyjemnych. Ale nawet jeśli tak było, to skandal wywołany przez informatyka NSA Edwarda Snow-dena, który ujawnił rozmiar prowadzonej przez USA inwigilacji (w samych Niemczech Amerykanie co miesiąc zbierali dane o pół miliardzie połączeń), jest daleki od zakończenia (…) Obama i Merkel ustalili, że nad sprawą pochyli się grupa robocza złożona z ekspertów pracujących dla służb specjalnych USA i Unii. Tematem rozmów mają być nadzór nad służbami specjalnymi, a także sposoby zdobywania informacji w kontekście ochrony danych osobowych. Rozmowy mają rozpocząć się równolegle z negocjacjami dotyczącymi strefy wolnego handlu UE -USA. Nie wiadomo jednak, czy skandal wokół NSA, a także ujawnione przez Snowdena podsłuchiwanie urzędników i polityków unijnych przez amerykańskie służby, nie pogrzebie tego ambitnego projektu.

Zobacz: Efekt Snowdena: Co dalej ze strategiczną umową o wolnym handlu UE – USA?

Andrzej Talaga z Rzeczpospolitej w artykule Trzy razy tak dla Ukrainy pisze, że Litwa objęła prezydencję w Unii Europejskiej i ma właściwie tylko jeden cel do zrealizowania -doprowadzić do podpisania umowy stowarzyszeniowej UE z Ukrainą. Bezwzględnym obowiązkiem Polski jest ją w tym wesprzeć (…) Jeśli operacja się uda, będzie to pierwszy w pełni polski sukces strategiczny (…) Tymczasem istnieją co najmniej trzy powody zasadniczej wagi, by zabiegać o Ukrainę (…) Powód pierwszy i najważniejszy to bezpieczeństwo (…) Powód drugi to zrównoważenie siły Moskwy (…) Powód trzeci to demografia. Przy rozrodczości 1,3 dziecka na kobietę i opuszczeniu kraju przez milion do dwóch milionów emig rantów liczba Polaków maleje i tak będzie w przyszłości, co wpłynie rujnująco nie tylko na system emerytalny, ale i całą gospodarkę. Zmniejszy dynamikę społeczną i innowacyjność. Aby utrzymać wzrost, będziemy potrzebowali nowych obywateli, najlepiej o podobnej do naszej kulturze, języku oraz wyglądzie. Idealnymi kandydatami są właśnie Ukraińcy.

Czytaj: Wileński miraż Partnerstwa Wschodniego

(PAM)
Reklama
Reklama

Komentarze