Siły zbrojne
Mieszkańcy rosyjskiej tajgi szkolą żołnierzy Specnazu
Mieszkańcy rosyjskiej tajgi uczą żołnierzy sił specjalnych sposobów przetrwania i życia w trudnych warunkach klimatycznych - ujawnił minister obrony Siergiej Szojgu. Jak wyjaśnił, chodzi o staroobrzędowców z Tuwy w azjatyckiej części Rosji.
"Otworzyliśmy specjalne ośrodki - nie tylko przetrwania, ale i ogółem zwykłego życia. Większość tych, którzy żyją w tajdze, w stepach i górach, nie zajmuje się przetrwaniem, a żyje normalnym pełnowartościowym życiem. Przynajmniej ja znam wielu takich ludzi. Postarałem się, by zaangażować ich do szkolenia naszych chłopców" - powiedział generał armii Siergiej Szojgu w niedzielę podczas rozmowy z telewizją Zwiezda, należącą do ministerstwa obrony.
Szojgu mówił, że mieszkańcy tajgi i innych regionów, gdzie panują trudne warunki, potrafią "zbudować dom z drewna, jak i łaźnię, potrafią zasiać, zebrać, gotować, a także ujeżdżać konie".
Nie wyjaśnił, jakich umiejętności ludzie ci uczą żołnierzy specnazu.
Telewizja Zwiezda podała, że szkolenia odbywają się podczas wypraw do Tuwy. Z tej republiki, wchodzącej w skład Federacji Rosyjskiej i położonej na Syberii Wschodniej, pochodzi sam Szojgu. W ostatnich latach media upubliczniały wspólne wędrówki Szojgu i prezydenta Władimira Putina po tuwińskiej tajdze.
Podobne szkolenia jak w Tuwie, ministerstwo obrony zamierza prowadzić w górach Ałtaju i w obwodzie kemerowskim na Syberii Zachodniej - zapowiada telewizja Zwiezda.